Obudziłeś się z dziwnym poczuciem otaczającego cię „zła”. Masz wrażenie, że ktoś uciska twoją klatkę piersiową, że ciężko ci oddychać. Nie możesz się poruszyć ani wydać z siebie żadnego dźwięku. Wpadasz w panikę, jesteś przerażony, widzisz dziwne postacie poruszające się wokół ciebie i słyszysz dziwne głosy . Masz porażone mięśnie, z jednoczesnym zachowaniem pełnej świadomości, przyspieszony rytm serca, panika, przerażenie, ogromny strach. Jedyne mięśnie, nad którymi zachowujesz kontrolę to mięśnie oddechowe. Wykonuj więc szybkie wdechy i wydechy może się wybudzisz. Wybudziłeś się ! Żyjesz!
To jeszcze nie jest rzeczywistość, to był tylko opis paraliżu sennego. Z takiego podobnego paraliżu cały naród polski musi się wybudzić. Ilość świadomych wybudzonych Polaków jest mała , reszta to nasi bracia w stanie snu. Naszym celem ma być odnalezienie się i wybudzenie braci naszych .Wybudzać należy najbliższych, znajomych, kolegów z pracy, to ma być piramida wybudzania.
Żaden naród świata nie dokonał tego czego Polacy w ciągu 30 lat po wojnie, a mogli jeszcze więcej gdyby nie wrogowie nasi. To co wypracowali nasi dziadkowie i ojcowie zostało rozgrabione, rozdane obcym za bezwartościowe papierki z obrazkami. Papierki z obrazkami, które rozwinęły konsumpcjonizm i zachwiały systemem wartości narodu. Wrogowie narodu polskiego zrobili z nas parobków europy, wyrobników i wolnych najmitów. A teraz na naszej ziemi, Tej Ziemi i w naszych fabrykach podstępnie ukradzionych robią z nas mówiący inwentarz w systemie Lean Manufacturing .Chwilowy zysk, chwilowe korzyści, wiatr rozwiewający papierki z obrazkami i krzywda ogłupianych z premedytacją Polaków.
Chcą abyśmy walczyli o miejsca pracy z Ukraińcami i straszą nas arabami, tak nas traktuje wataha żyjąca z pracy Polaków od końca wojny. Jedno jest pewne z watahą Polski nie da się stworzyć, oni uzurpują sobie prawo do wszystkiego co polskie, nawet do naszego życia.
I had a dream, że Polacy się odnaleźli i zrzucili z piersi karłowatego diabła i wszystko wróciło do normalności naturalnej. Wrócił szacunek człowieka do człowieka, szacunek dla pracy, życia ludzkiego i natury. Nie zniewalaliśmy się pieniądzem, a lichwa była zabroniona. Prawda nie kłamstwo była naszym środowiskiem, kłamstwo było napiętnowane i wywlekane na światło dzienne.
I had a dream, iż pewnego dnia synowie dawnych niewolników i synowie dawnych właścicieli Ziemi… Tej Ziemi, nie będą mogli zasiąść razem przy braterskim stole , gdyż to już było i doprowadziło do niegodziwości wielkich względem dziedziców.
I watahę widziałem potężną i wygłodzoną w jaskiniach Kaukazu pożerającą się wzajemnie, gdyż zostanie wataha wygnana na ziemie przodków swoich.
Źródło: http://zorion.neon24.pl/post/137779,neon-2017-wybudzenie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze