Jak potoczyły by się losy Europy, czy konkretnie Polski, gdyby "Biali", czyli antybolszewicy zostali wsparci przez Marszałka Piłsudskiego ? Ja wiem, że w historii nie ma "co by było, gdyby", ale ocena czynów Józefa Piłsudskiego należy się każdemu. Dlaczego Piłsudski widział większe zagrożenie w białoarmistach, a nie widział (lub nie chciał widzieć) w bolszewickiej nawale, która zapłonęła w ówczesnej Rosji, a która miała się rozlać po Europie ? Tekst, który wkleję poniżej może nie być przyjemny dla "piłsudczyków", a może bardziej "pisowców", którzy wpatrzeni w Piłsudskiego jak w obraz nie chcą słyszeć o jakiejkolwiek skazie Marszałka...zresztą ten tekst nie jest nowością w blogosferze, ale ku potomności wkleję w Kurniku Politycznym...
Można sobie wyobrazić, że gdyby nie tajny pakt pomiędzy Piłsudskim, a Leninem w 1919 roku, to może nie byłoby mordu naszych oficerów w Katyniu, być może Polska byłaby dziś mocarstwem nie gnębiona przez tyle lat przez bolszewicką zarazę, która toczyła Polskę przez tyle lat.
Być może...gdyż to już historia, a tu nie można gdybać. Ocenę Marszałka Piłsudskiego pozostawiam Szanownym Czytelnikom...dla mnie jednak nie jest to postać krystaliczna...widząc jak bolszewicy zamordowali carską rodzinę Romanowych nie szczędząc dzieci, powinien wyciągnąć natychmiast dalekoidące wnioski. Nie wyciągnął, dlaczego paktował z bolszewickim diabłem ?