tag:blogger.com,1999:blog-22883404442723036232024-03-06T05:59:34.159+01:00Kurnik PolitycznyForum Kogutów Niepoprawnych i Niezależnych... pierwszy, prawdziwy Koguci Huffington Post...Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.comBlogger856125tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-83183499572225918732024-01-14T22:11:00.003+01:002024-01-14T22:42:16.995+01:00Demonizowanie Goralenvolku...a mord na tle majątkowym na Wacławie Krzeptowskim... <p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh92wzwqXLqbwyRgeOA-ErpqUltdWfpfhKI_w7z16fz6P7h-Zx3j5BEE1M1tD4DzWzoBLEsfUUMvIGJXYjqBDmcKbKzg3j1uTY20X_FQ0HK57W6JSJKiy5FPUZOL332FoJp0v0lpJuDe4ojtWef0HZgzdW0caf5RFq_CU7MEdadg2lUHvmQRsWtBs87pfBR/s626/smrek.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="417" data-original-width="626" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh92wzwqXLqbwyRgeOA-ErpqUltdWfpfhKI_w7z16fz6P7h-Zx3j5BEE1M1tD4DzWzoBLEsfUUMvIGJXYjqBDmcKbKzg3j1uTY20X_FQ0HK57W6JSJKiy5FPUZOL332FoJp0v0lpJuDe4ojtWef0HZgzdW0caf5RFq_CU7MEdadg2lUHvmQRsWtBs87pfBR/w400-h266/smrek.jpg" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Na ekrany kin ma wejść jakiś film o Goralenvolk Biała Odwaga, czy jakoś tak. Nie spodziewam się jakichś rzetelnych, spektakularnych informacji wnoszących cokolwiek do tematu. Spodziewam się raczej gniota, który będzie utrzymywał gawiedź w zerojedynkowym przekazie o złych góralach i szlachetnych partyzantach ich ścigających. Niestety kwestia Goralenvolk, a zwłaszcza tzw "egzekucji" na twarzy tego przedsięwzięcia nie jest ani zerojedynkowa, ani nawet w ogólnopolskim przekazie do końca prawdziwa, a co dopiero w jakimś filmie, w którym dowolnie i bez odpowiedzialności można zryć berety jeszcze za opłatą tzw widzom...</span><p></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Jeśli chodzi o niemieckie przedsięwzięcie na Podhalu w 1939-45 r pod nazwą Goralisches Komitee, potocznie Goralenvolk to efekt końcowy tej ideologii jest mizerny, zwłaszcza utworzenie tzw Góralskiego Legionu Waffen SS, który tak de facto był marzeniem Niemców, aby zwerbować górali u swojego boku... w sumie kilkanaście osób na poważnie pozostało "lojalnych" Hitlerowi...tzw margines społeczny, a nawet wywrotowy plankton bym rzekł.</span></p><p><span style="font-size: large;">Goralenvolk jest tak naprawdę małym, kilkuletnim, lokalnym epizodzikiem jakiejś szumnie nazwanej "zdrady narodowej" w porównaniu z tym co od wielu lat odwala tzw "klasa polityczna" sprzedając Polskę w unijne pęta kołchozu pod germańskim zarządem powierniczym. Nie będę się nad tym teraz rozpisywał, kto zna temat jest świadomy a już raz pisałem w tej tematyce. </span></p><p><span style="font-size: large;">Dziś skupię się nad pewnymi kwestiami związanymi z twarzą "Goralenvolku", czyli Wacławem Krzeptowskim, którego w oficjalnym przekazie mocno się demonizuje.</span></p><p><span style="font-size: large;">Nie zamierzam wybielać jego czynów, ale należy się, jak każdemu uczciwą kwerendę w zakresie jego działalności. A prawda na pewno jest ciekawa.</span></p><p><span style="font-size: large;">Otóż wpierw przeanalizujmy oficjalny przekaz ostatnich godzin życia Wacka Krzeptowskiego. Pojmany w Kościelisku przez babiogórski oddział partyzancki Kurniawa zostaje poprowadzony na polankę gdzie rosły trzy smreki...</span></p><p><span style="font-size: large;">"„Kulę mi dajcie, panie poruczniku, kulę...” – prosił Wacław Krzeptowski. „Kula to śmierć honorowa. Zdrajcy na nią nie zasługują” – odpowiedział dowódca oddziału Armii Krajowej porucznik Tadeusz Studziński „Kurzawa”. Chwilę później Krzeptowski zostaje powieszony, partyzanci wykonują wyrok wydany znacznie wcześniej przez AK. (???) </span></p><p><span style="font-size: large;">Kiedy następnego dnia po egzekucji rodzina odcięła wisielca z gałęzi, znaleziono w jego kieszeni napisany w ostatniej chwili testament: „Ja niżej podpisany Wacław Krzeptowski urodzony 1897 r. dnia 24 czerwca w Kościeliskach przekazuję cały swój nieruchomy i ruchomy majątek uwidoczniony w księgach hipotecznych w Zakopanem na rzecz oddziału partyzanckiego Kurniawa grupy Chełm AK z własnej nieprzymuszonej woli, jako jedyne zadośćuczynienie dla narodu polskiego za błędy i winy popełnione przez mnie wobec polskiej ludności Podhala w okresie okupacji niemieckiej od roku 1939 do 1945. Kościelisko, 20 stycznia 1945, 22.30". "</span></p><p><span style="font-size: large;">Tyle oficjalnego przekazu, natomiast teraz zadajmy sobie kilka logicznych pytań, które pozwolą nam sprawdzić dokąd tak naprawdę prowadzi ta królicza nora... a więc:</span></p><p><span style="font-size: large;">Kto się uwłaszczył na majątku Krzeptowskiego? Dlaczego i na jakiej podstawie majątek przeszedł na partyzantów Kurniawy? Co ten babiogórski oddział robił na terenie Kościeliska? Dlaczego Krzeptowskiemu odmówiono uczciwego procesu za zdradę, tylko pośpiesznie wykonano rzekomy wyrok? Dlaczego w tym samym dniu zamordowano również brata Wacka Krzeptowskiego? I ostatnie pytanie, cui bono, czyli kto skorzystał na pośpiesznym wieszaniu Krzeptowskiego?</span></p><p><span style="font-size: large;">Pytania się krzyżują, natomiast odpowiedzi na nie istnieją. Nikt nie widział rzekomego wyroku śmierci wydanego przez Sąd Polski Podziemnej na Wacława Krzeptowskiego, a zwłaszcza jego brata... nawet członkowie "oddziału egzekucyjnego" ponoć go nie widzieli. Nigdy takiego wyroku nie wydano. Patrol egzekucyjny to tak naprawdę byli "partyzanci-szabrownicy", dezerterzy z oddziału "Chełm", którzy rabowali od Makowa, po Zakopane. Odział ten miał być rozwiązany i rozbrojony przez oddział partyzancki "Wilk" decyzją komendanta placówki AK w Jordanowie. A kto skorzystał? Wystarczy zrobić kwerendę w tematyce majątku Krzeptowskiego, kto uwłaszczył się na tych nieruchomościach...ponoć temat arcyboleśnie "medialnie tajny" i drażliwy...</span></p><p><span style="font-size: large;">I tym sposobem zamiast "wyroku śmierci na zdrajcy", mamy raczej zamordowanie świadka koronnego w kwestii Goralenvolk i obrabowanie go z majątku. </span></p><p><span style="font-size: large;">Gdyby Wacław Krzeptowski doczekał w miarę uczciwego, lub jakiegokolwiek procesu, który należy się nawet zbrodniarzom dziś mielibyśmy dużo ciekawsze, a na pewno prawdziwsze informacje na temat idei Goralenvolk, a w zasadzie w temacie jego rzeczywistych "mózgów", czyli Henryka Szatkowskiego i Witalisa Wiedera, którzy w odpowiednim czasie zniknęli, wyparowali jak przysłowiowa kamfora wraz z Wehrmachtem.</span></p><p><span style="font-size: large;">Niestety, zamiast uczciwych informacji na temat rzekomej "góralskiej zdrady narodowej", będziemy mieli niedługo jak zwykle iluzjon kinematograficzny, który rozgrzeje czerepy ceprów w całej Polsce aż do czerwoności...</span></p><p><span style="font-size: large;">A wnioski jednak niech sobie każdy wyciągnie sam...</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-44823678608125628962023-11-07T22:29:00.003+01:002023-11-07T22:30:27.007+01:00Przyzwyczajanie się do sznura...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlDfO73kgjGCCUJqHjGm0fIGNSL-GEKeJ838WmfJZhoj1aAI7HClP4BErL_-VjN5QimVgy_e8sU_gN1yYlfOelfWma7bn4fC31o9tAWp6G1X-9yYW1OC7K6Sb0jm9SdmvReejZ4ENNzf-hLBinECTtyqkkuHu22u3ISA3L-0Y0NrIQMMuPHevvoceuxSkg/s1210/sznur.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="806" data-original-width="1210" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlDfO73kgjGCCUJqHjGm0fIGNSL-GEKeJ838WmfJZhoj1aAI7HClP4BErL_-VjN5QimVgy_e8sU_gN1yYlfOelfWma7bn4fC31o9tAWp6G1X-9yYW1OC7K6Sb0jm9SdmvReejZ4ENNzf-hLBinECTtyqkkuHu22u3ISA3L-0Y0NrIQMMuPHevvoceuxSkg/w400-h266/sznur.jpg" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Generalnie głównie robię zakupy w polskich sklepach, jeśli ich nie ma na podorędziu, to szukam jarmarków. Niemniej przyznaję się bez bicia, że czasem zaglądam do germańskiego Lidla lub konkwistadorskiej Biedronki. </span><p></p><p><span style="font-size: large;">Dzisiaj w Krościenku w Lidlu coś nie coś kupiłem...pcham wózek do kasy i widzę, że wszystkie kasy tzw obsługowe zamknięte. Zza winkla regału wychyla się kasjerka i zaprasza mnie do samoobsługowej...</span></p><p><span style="font-size: large;">Nie cierpię samoobsługowej z założenia i z zasady nawet z małą pierdołą idę do normalnej, choćby z faktu nawet prozaicznego kontaktu z żywym człowiekiem...</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: x-large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Tłumaczę pani, że to raczej nie przejdzie, bo płacę gotówką, a ona że nie ma najmniejszego problemu i że mi pomoże...wytargała cały prowiant z wózka i sczytując odłożyła na bok, po czym wzięła gotówkę i poszła do normalnej, obsługowej kasy, aby mi przynieść resztę...</span></p><p><span style="font-size: large;">Stwierdziłem, że lepiej by jej było jednak na normalnej kasie to zrobić </span></p><p><span style="font-size: large;">- No wie pani, tam sobie pani siedzi, nie musi się schylać niepotrzebnie i szybciej... - stwierdziłem</span></p><p><span style="font-size: large;">- Proszę pana, robię co mi każą, osiem godzin i spadam do domu... - odparła lekko poirytowana</span></p><p><span style="font-size: large;">Z litości nie ciągnąłem wątku, że przyzwyczajanie klientów do kas samoobsługowych to realny proces zwalniania ludzi z pracy, a tak de facto kręcenie dla siebie sznura na własne życzenie...bo i wtedy nawet tych ośmiu godzin pracy nie będzie...</span></p><p><span style="font-size: large;">Wychodząc uświadomiłem sobie, że trend wymiany żywego człowieka na elektroniczny twór z czytnikami kodów, aplikacjami i całym systemem kontroli nad klientem nabiera tempa. Wdrażane jest to rękami własnych pracowników, albo inaczej...to pracownicy tych korpo-przybytków pod przymusem i z obawy o utratę pracy powoli przyzwyczajają się do sznura...</span></p><p><span style="font-size: large;">Kiedyś kolega szybko, obrazowo, ale i drastycznie uświadomił mi na czym polega zasada, że do wszystkiego można się przyzwyczaić. Stwierdził, że najlepszy przykład to przykład wisielca...gdy już zawiśnie, to najpierw się szarpie i miota, a po pewnym czasie już przyzwyczaja się do sznura...</span></p><p><span style="font-size: large;">Obserwując przez trzy dekady tzw "transformację ustrojową" w Polsce stwierdzam, że Polacy zachłyśnięci tzw "korpozachodem" są już na "kursie i na ścieżce" przyzwyczajania się do sznura...</span></p>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-58016752497673919482023-09-12T20:09:00.005+02:002023-09-13T12:16:55.443+02:00Casus rodziny Ulmów...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJpZCB9NpvmRennV2d3k2UtkH_7wKTobdtLBATQP15rMMbWk_lT9feMpCjJXvlAuP2vwXCW6oZxAbJMgtBmaHPmfCiLdUyWR6WH8otWDVxJ1yxHjjHmMx-s-0dc9qCG52czntNg3z_76GP04KfjIwf7JAdH6AEusY0v9MZNxpXKZgmfxMETHlsGM9bCoWv/s840/ulmy.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="472" data-original-width="840" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJpZCB9NpvmRennV2d3k2UtkH_7wKTobdtLBATQP15rMMbWk_lT9feMpCjJXvlAuP2vwXCW6oZxAbJMgtBmaHPmfCiLdUyWR6WH8otWDVxJ1yxHjjHmMx-s-0dc9qCG52czntNg3z_76GP04KfjIwf7JAdH6AEusY0v9MZNxpXKZgmfxMETHlsGM9bCoWv/w400-h225/ulmy.jpg" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Znów powtórzę, nadgorliwy, bezmyślny katolik jest taki sam, jak islamski talib. </span><p></p><p><span style="font-size: large;">Kościół posoborowy mocno kontrolowany ostatnimi czasy przez talmudycznych "starszych braci" zamienił się w hurtownię, albo fabrykę od produkcji "błogosławionych i świętych".</span></p><p><span style="font-size: large;">Temat heroiczności rodziny Ulmów kilku teologów już skomentowało. Z punktu widzenia prawa kościelnego jest wiele zaniedbań i sprzeczności, ale nie będę się nad tym rozwodził...</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Generalnie Szanowny katoliku, jeśli miła ci jest retoryka pozbawienia siebie życia i swojej rodziny za obcych, bo taką dwa dni temu ją dostałeś, to powiem krótko...nie masz moralnego prawa i jakiegokolwiek prawa poświęcać życia swojej żony i swoich dzieci, aby ratować kogokolwiek, a zwłaszcza obcych. </span></p><p><span style="font-size: large;">Możesz sam się wyniszczyć jeśli chcesz, ale życie swoich dzieci, które powierzył ci Bóg jest nadrzędne. Czyli...masz obowiązki wedle stanu...najpierw bronisz swojej najbliższej rodziny, czyli żonę i dzieci, potem dalszą rodzinę, potem sąsiadów, potem innych powinowatych rodaków...na końcu możesz bronić obcych, o ile uzgodnisz to z najbliższą rodziną i żoną, bo talmudyści są dla katolików obcy...dokładnie tacy jak "przybysze z Marsa"...</span></p><p><span style="font-size: large;">Jeśli to rozkminisz i dojdzie do ciebie, że nawet św Józef nie poświęcił swojej rodziny, aby Herod ją rozszarpał, to zaczniesz normalnie myśleć i dojdzie do ciebie, że ktoś tutaj cię nieźle wkręca...</span></p><p><span style="font-size: large;">Po beatyfikacji rodziny Ulmów przekaz od talmudystów dla katolików jest jasny..."dobrze z punktu widzenia katolika jest poświęcić życie dla żydów". Jestem przekonany, że talmudyści szykują już areny i nie karmią lwów, aby jeśli trafi się okazja znów wystawić wiernych na próbę i pewną śmierć.</span></p><p><span style="font-size: large;">Powtórzę więc jeszcze raz, jeśli kiedykolwiek katoliku łykniesz tą retorykę i będziesz miał pokusę, aby poświecić życie swoich najbliższych w imię przetrwania, życia tzw "wybranych", to wylej sobie wpierw kubeł zimnej wody na łeb, ostudź czerep...nie masz moralnego i jakiegokolwiek prawa szafować życiem swojej żony i swoich dzieci...</span></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC5aRv1SnWUcogjnSbeKWt-2SrgeRlFti0SgHVsJ1t1TwdDunigRkohk8hks0PvnAcAKw60KuPs48lEVGTAtCqaB2sAvw5b-ZJ-prZqA-2Th7GWM1RfjX9ad89JoEuQlvQ9wQ3Hu7DrHBM4mdn8ttyF4P5LDTDppWBhFe1ZAmX8rNyxSbET6HQOvV8Ishg/s705/obraz_2023-09-13_121620390.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="705" data-original-width="526" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC5aRv1SnWUcogjnSbeKWt-2SrgeRlFti0SgHVsJ1t1TwdDunigRkohk8hks0PvnAcAKw60KuPs48lEVGTAtCqaB2sAvw5b-ZJ-prZqA-2Th7GWM1RfjX9ad89JoEuQlvQ9wQ3Hu7DrHBM4mdn8ttyF4P5LDTDppWBhFe1ZAmX8rNyxSbET6HQOvV8Ishg/w478-h640/obraz_2023-09-13_121620390.png" width="478" /></a></div><br /><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-19449414442498522532023-09-09T11:31:00.007+02:002023-09-09T11:37:22.656+02:00Dwie strony jednego, uchodźczego medalu...czyli w polskich Tworkach stabilnie...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF_RVq1nr3ivAt4_kXYjgv3B_z2UiCKegfI-gMPrmOIevQLAUG2v5v0h74edZqyGcIySQ6I8K2GXf1huuPJS0p7yoFY7FiNyqT6StzMfckysUZzL-emZTuK6EkcVU5Ut1THZGmCGmO-vU4FRC-WlEqGp0T6TbJfkZXOxlTj7bwW5_LkWBnZUfziOOBbrAs/s810/uchod%C5%BAcy.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="540" data-original-width="810" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF_RVq1nr3ivAt4_kXYjgv3B_z2UiCKegfI-gMPrmOIevQLAUG2v5v0h74edZqyGcIySQ6I8K2GXf1huuPJS0p7yoFY7FiNyqT6StzMfckysUZzL-emZTuK6EkcVU5Ut1THZGmCGmO-vU4FRC-WlEqGp0T6TbJfkZXOxlTj7bwW5_LkWBnZUfziOOBbrAs/s320/uchod%C5%BAcy.jpg" width="320" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Szanowni...ponoć szeryf (glock) Ziobro stwierdził, że film, który spłodziła Agnieszka Holland pt "Zielona Granica" ma znamiona propagandy III Rzeszy. Film w stylu "płynął sześć dni i nocy i nikt go nie przyjął" traktuje o pisowskim barbarzyństwie, które jest totalnie nieczułe na losy inżynierów z Afryki koczujących na białoruskiej ziemi, a którzy o niczym innym nie marzą, tylko przedostać się na terytorium polskiej ziemi miodem i mlekiem płynącej...</span><div><span><a name='more'></a></span><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Pani Holland zażądała za to przeprosin od szeryfa (glocka) Ziobry, a w razie nie przeproszenia ma wystąpić na drogę sądową naiwnie sądząc, że szeryf (glock) Ziobro nie kontroluje absolutnie całego obszaru tzw wymiaru sprawiedliwości.</span></p><p><span style="font-size: large;">Otóż Szanowni mamy tutaj, czego pewnie nie wyłapaliście do czynienia z medalem, który oczywiście jak zawsze ma dwie swoje strony. </span></p><p><span style="font-size: large;">Pani Holland ze swoim "zielonym gniotem" trafiła na festiwal w Wenecji, gdzie ponoć wszyscy ze łzami w oczach, cicho pochlipując i smarkając w mankiety oklaskiwali na stojąco podły los inżynierów z Afryki, którzy o niczym innym nie marzą, tylko o idei budowania w pocie czoła zachodnich, demokratycznych standardów, ale muszą forsować z narażeniem życia pisowskie płoty pod wysokim napięciem (hoch spannung!)...</span></p><p><span style="font-size: large;">Pani Holland swoim filmem chciała pokazać, że każdy inżynier z Afryki powinien za darmo i z automatu mieć prawo trafić obligatoryjnie do europejskiego, wspaniałego getta. I to jest Szanowni ta jedna strona medalu...</span></p><p><span style="font-size: large;">A druga strona medalu jest bardziej przyziemna i pragmatyczna. Otóż w krajach afrykańskich przed polskimi konsulatami kwitł do niedawna handel polskimi wizami. Rozumiecie...taki inżynier z Afryki, zamiast koczować, narażając życie, odmrażając kończyny na polsko-białoruskiej granicy to se po prostu wyłaził rano o 11:30 ze swojej lepianki, ziewając i drapiąc się po jajcach szedł w klapkach Kubota pod polski konsulat, gdzie wystawione były na sprzedaż już podstemplowane dokumenty z polską wizą. Taki inżynier mógł za odpowiednią opłatą grzebać w tych podstemplowanych polskimi pieczęciami dokumentach, jak przysłowiowy dziad w kijach. </span></p><p><span style="font-size: large;">Szanowni, trzeba pozbyć się złudzeń, inżynierowie z Afryki, oraz uchodźcy ze wschodnich stepów i tak zostaną do Polski wpuszczeni. Różnica jest tylko taka, że jedni chcą wpuszczać zupełnie za darmo, a inni chcą na tym wpuszczaniu trochę zarobić. Pisowskim fanatykom, oraz lewackim zj3bom proponuję codzienny kubeł zimnej wody na łeb...</span></p><p><span style="font-size: large;">Spór Holland-Ziobro jest jak najbardziej kontrolowany i wpisuje się w zasadę divide et impera...</span></p><p><span style="font-size: large;">A poza tym w polskich Tworkach nadal stabilnie...</span></p></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-21571641276291700822023-08-31T09:09:00.002+02:002023-08-31T09:09:16.255+02:00Wybory powszechne, czyli zasiadanie z szulerami do gry...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG5nJCHaPBwwlRqH0W3JWfolJlwJPXv7Herju55CGHSjdyICNSwGRQpnReIhZgx_jX6XmUO8rRr7eSYdVUMOhfg080D3TO2JFWFef6kj8gPiNY3E2k4VxYZxWygQIUtgSEixaSdkEIakJ2oa1r-TLH0RHXi6TKdGZFowb4xpv3SvSqKvFwSTzE6H4uOA2I/s380/wielki%20szu.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="317" data-original-width="380" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG5nJCHaPBwwlRqH0W3JWfolJlwJPXv7Herju55CGHSjdyICNSwGRQpnReIhZgx_jX6XmUO8rRr7eSYdVUMOhfg080D3TO2JFWFef6kj8gPiNY3E2k4VxYZxWygQIUtgSEixaSdkEIakJ2oa1r-TLH0RHXi6TKdGZFowb4xpv3SvSqKvFwSTzE6H4uOA2I/s320/wielki%20szu.jpg" width="320" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Zapewne Szanowni znacie tematykę jarmarcznej gry w trzy karty, albo karcianą grę w pokera, gdzie wspólnym mianownikiem, gdy gra toczy się o wielkie pieniądze jest element szulerski, który robi wszystko, aby delikwent był święcie przekonany o swojej nadprzeciętnej umiejętności, ale przy okazji by został wyryglowany i puszczony w pieriod bez przysłowiowych gaci...</span><p></p><p><span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span style="font-size: large;">Nie inaczej jest w tzw ordynacji wyborczej, gdzie święcie przekonany o swojej racji beztroski wyborca z uśmiechem siada do stolika, aby grać znaczonymi przez szulerów kartami wyborczymi. Obecnie scena polityczna o czym wiele razy pisałem jest zabetonowana na amen dwupartyjną zaprawą zbrojoną pieczołowicie przez partyjnych zbrojarzy, pierwszych sekretarzy. Dwupartyjny model PO-PiS-owski dzieli i rządzi społeczeństwem, ale też i kadzi jakoby każdy Polak miał jakikolwiek wpływ na tzw wynik wyborczy...</span></p><p><span style="font-size: large;">Otóż, jeśli siadasz z szulerami do gry człowieku poczciwy to nie spodziewaj się uczciwości. </span></p><p><span style="font-size: large;">Tak zwane "wybory powszechne", zwane przez co bardziej debilnych polityków "świętem demokracji" ma wszelkie znamiona gry w pokera. </span></p><p><span style="font-size: large;">Żeby nie być gołosłownym przejdę do konkretów, otóż metoda obliczeniowa wyników tzw wyborów powszechnych jest proporcjonalną metodą d'Hondta i ma wszelkie znamiona szulerskiej metody oszukiwania wyborców. </span></p><p><span style="font-size: large;">Nie będę tłumaczył metody obliczeniowej, bo przeciętny wyborca i tak nic z tego żadnych wniosków nie wyciągnie, skupię się tylko i wyłącznie na fakcie, że wszelkie partyjki tzw "kanapowe", które mają złudzenia że coś dla kraju i narodu dobrego zrobią, lub mają znamiona niemal prometejskich jeśli nie przekroczą progu wyborczego, to głosy ich wyborców przejdą na konto zabetonowanej z naszej perspektywy PO-PiSowej krypty partyjnej...</span></p><p><span style="font-size: large;">Tutaj być może do niektórych niepoprawnych "wolnościowców" dotrze, dlaczego Janusz Korwin-Mikke przez wiele lat nie przekroczył "progu wyborczego", a jakbym mógł dosadniej, to raczej naganiał tym dwubetonowym partyjniakom fejmu, coby układ dwupartyjny trwał w najlepsze.</span></p><p><span style="font-size: large;">Myślę, że padawan Korwina Mentzen będzie strzegł tej tajemnicy jak oka w głowie...pomyśl wyborco, jeśliby Mentzen uprościł podatki jak nawołuje, to sam splajtuje, może zostać bez gaci z pustym kuflem w ręku. To dotyczy nie tylko "nowej nadziei", ale też innych ugrupowań, które też mają jakieś pięcioprocentowe poparcie. Nota bene Mentzena, to Morawiecki też porzucił bankowe dolary, aby się żywić rządowymi orzechami...Mentzen jest też na kursie i na ścieżce... </span></p><p><span style="font-size: large;">Inne kanapy partyjne zrobią to samo, mogę stanowczo stwierdzić, że tworzenie partyjnych kanap, które realnie nie mają szans przekroczyć "progu nadziei", czyli progu wyborczego działa na szkodę Polaków i generalnie polskiej racji stanu, to mydlenie oczu uczciwym Polakom...</span></p><p><span style="font-size: large;">Jedynym sposobem, lub wyjściem z tego wyborczego impasu jest gwałtowne wywalenie stolika wyborczych oszustów i nie podejmowania gry na ich zasadach...tylko powszechny bojkot wyborów może skończyć tą "demokratyczną" zgniliznę. To byłoby jak otwarcie na oścież wielkiego okna w pomieszczeniu pełnym papierosowego dymu produkowanego przez wyborczych alfonsów i szulerów podczas gry w pokera...to byłby powiew świeżości dla naszego umęczonego społeczeństwa...</span></p><p><span style="font-size: large;">Spróbuj wyborco zawiesić swoje prawo wyborcze...jeśli nie będzie frekwencji wyborczej, szulerzy nie stworzą wyborczej imaginacji.</span></p><p><span style="font-size: large;">Wyborco odważ się powiedzieć "sprawdzam"!</span></p><p><span style="font-size: large;">Zdjęcie: Kadr z filmu Wielki Szu</span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-74605770071451065782023-07-30T23:00:00.003+02:002023-07-30T23:01:08.930+02:00Wstrzymanie demokratycznych procesów w Polsce przez Władimira Putina, versus polskie, polityczne Demony Wojny...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVpU1eCIc_Rh0XfoN_46Im1MFNoibIrsJtNy1eI3BvMshPK2Alnd-pLmughdrvXLtLxWb6l3uemTFQuNrOClnDXu2si8hhLW65Yeb-UTCsiiP4mZVjRGhUORtLo-TOUrg0cxskvUJKZJd6smqHuG-Fze2gRVUrXTV_rfyZyJ6E5aZQJ90yC4BIGDz2v0Vs/s736/obraz_2023-07-30_225804562.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="383" data-original-width="736" height="209" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVpU1eCIc_Rh0XfoN_46Im1MFNoibIrsJtNy1eI3BvMshPK2Alnd-pLmughdrvXLtLxWb6l3uemTFQuNrOClnDXu2si8hhLW65Yeb-UTCsiiP4mZVjRGhUORtLo-TOUrg0cxskvUJKZJd6smqHuG-Fze2gRVUrXTV_rfyZyJ6E5aZQJ90yC4BIGDz2v0Vs/w400-h209/obraz_2023-07-30_225804562.png" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Cała Polska żyje obecnie zbliżającym się plebiscytem, który wyłoni komendanta obozu Polin. Jest to plebiscyt, a w sumie to raczej inscenizacja plebiscytu, którą zdrowo myślący człowiek aby być zgodny ze swoim sumieniem musi odrzucić i potępić. Najśmieszniejszy jest fakt politycznego pi3rdolenia o jakiejś demokracji (rządach ludu), kiedy scenariusz jest zawsze taki sam i de facto zawsze rządzi z tylnego siedzenia jakiś... pierwszy sekretarz/partyjny kacyk/prezes/dyktatorek* (*niepotrzebne skreślić)</span><p></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Przy okazji tzw kampanii wyborczej, którą można by zaliczyć do jankeskiego wrestlingu, gdzie wszystko jest zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach, a ktoś jeśli się wyłamie i będzie traktował walkę na serio zostanie zdyskwalifikowany, to tu można zastosować starą metodę kija i marchewki. Tutaj mamy do czynienia z pokazywaniem rzekomego kija, który jak grom z jasnego nieba uderzy w każdą polską rzyć, jeśli ta nie wybierze jedynie słusznej politycznej hałastry...</span></p><p><span style="font-size: large;">Obecnie rządząca kamaryla z pierwszym sekretarzem Jarosławem na czele straszy ciemny, nadwiślański motłoch jakąś Grupą Wagnera, która rzekomo miałaby spacyfikować kraj, zgwałcić wszystkie młode, polskie dziewice, młodych, krewkich młodzieniaszków wziąć w jasyr, a staruszków wybić na miejscu...i co gorsza zagrozić postępowym demokratycznym procesom...</span></p><p><span style="font-size: large;">Otóż, gdyby tak było, to właśnie ta strasząca formacja polityczna już by siedziała na skrzydłach naprędce wyczarterowanych do Zaleszczyk samolotów, niczym taliby, które ponoć w popłochu opuszczały Kabul w Afganistanie, których obrazy nie tak dawno dostarczyły nadwiślańskim gojom niezawodne media...nie muszę dodawać, że przy okazji i w pierwszej kolejności tylne skrzydełka samolotu obsiadłaby niczym wonne gówno "niezależna" partyzantka rebe Sakiewycza, pastora Pereiry i rabina Dejwida Wildsztajna...</span></p><p><span style="font-size: large;">Jeszcze nie tak dawno straszono ciemny lud "zielonymi ludzikami", dziś wchodzimy na wyższy level i "zielone ludziki" nie są już anonimowe...to realne najemne wojsko, które czyha na prezesa Jarosława, aby go wypatroszyć i wypchać sianem i postawić na biurku Władimira Władimirowicza...</span></p><p><span style="font-size: large;">Ale, wypchanie sianem prezesa wszechczasów nie jest jeszcze najokrutniejsze, najgorszy jest fakt, że procesy demokratyczne mogłyby zostać w Polsce wstrzymane, przesunięte, odwleczone wniwecz, obrócone w perzynę...o czym grzmią od niedawna medialne przekaźniki...</span></p><p><span style="font-size: large;">Nie martwy się jednak...prezes Jarosław oznajmił, cytuję: „My to zagrożenie uważamy za rzeczywiście poważne, ale to nie oznacza, że mamy z tego powodu zamiar zatrzymać nasze demokratyczne procesy. Wybory, niezależnie od tego, co tam się będzie działo – chyba żeby wybuchła wojna, ale nie wybuchnie, nie obawiajcie się – otóż wybory odbędą się w terminie. Chcę to jasno powiedzieć: odbędą się w terminie” – powiedział prezes wszechczasów...</span></p><p><span style="font-size: large;">Ja mu wierzę, spokojnie popijam zimne piwko i zakąszam laskowymi orzeszkami w bujanym fotelu...no chyba, żeby wybuchła wojna, ale nie wybuchnie, bo prezes Jarosław, jeśli zajdzie potrzeba sam stworzy Grupę, powoła najokrutniejsze polińskie demony wojny, które odeprą ewentualny, potencjalny atak, który mógłby zakłócić najważniejsze w Polinie Święto Demokracji...i wszelkie procesy demokratyczne oczywiście...noo</span></p>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-48618426645248467222023-07-30T22:55:00.001+02:002023-07-30T22:55:06.585+02:00Żyd ukraiński przenosi Święta Bożego Narodzenia z 7 stycznia na 25 grudnia...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP8TCqurXKo6MIx87EBRE6ql7oJlxQe3KODArMtLR1cje-qzesA9BUOGrGFXJ5h1IKW1xXfrfyOhvSPBEZxQxjSBCFvPviKgGTrvQ4sP_96pLaOqVpX2cNlsjLUlcWGWzLX--lv9YNQTnuRNI7shGA5VlKxQhjvOPXPPlYfkZx2riPYVvmVrOE48QpP0UG/s640/ukrop.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="479" data-original-width="640" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP8TCqurXKo6MIx87EBRE6ql7oJlxQe3KODArMtLR1cje-qzesA9BUOGrGFXJ5h1IKW1xXfrfyOhvSPBEZxQxjSBCFvPviKgGTrvQ4sP_96pLaOqVpX2cNlsjLUlcWGWzLX--lv9YNQTnuRNI7shGA5VlKxQhjvOPXPPlYfkZx2riPYVvmVrOE48QpP0UG/s320/ukrop.jpg" width="320" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Wierchowna Rada wraz z żydem Żełeńskim dekretem ustaliły, że święto Bożego Narodzenia na Ukrainie będzie przeniesione na 25 grudnia, a nie będzie już jak dotychczas 7 stycznia. Czy czeka nas wigilijny opłatek z banderowcami? A może niedługo zostanie to wszystko powiązane w ramach święta chanuki i cały grudzień będzie spięty świątecznie-ekumenicznie? Jedno jest pewne, budowa ukropolinu idzie pełną parą...</span><p></p>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-27621863227944607802023-07-30T22:50:00.000+02:002023-07-30T22:50:02.168+02:00Z cyklu: Dzwoni Wipler do Pitonia...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><span style="font-size: large;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirIdl7tI4pmTW4k1qmkbQ4OoYvYcsPaWrU00ozNdi6TvPdtTWJPjCYI1XfGNzHz1pkb3bnjtCov58Go8bNoyh0d2zUWvuduJutBe_eHkzpWewgiZBCfD03znItpaaEs37eoRoz6l8pxptDNRMHVOoKIkODPLbW-V4s1C1zsu0s0JTxDYFSXzu7ZMRFOKhy/s800/krasnoludy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="530" data-original-width="800" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirIdl7tI4pmTW4k1qmkbQ4OoYvYcsPaWrU00ozNdi6TvPdtTWJPjCYI1XfGNzHz1pkb3bnjtCov58Go8bNoyh0d2zUWvuduJutBe_eHkzpWewgiZBCfD03znItpaaEs37eoRoz6l8pxptDNRMHVOoKIkODPLbW-V4s1C1zsu0s0JTxDYFSXzu7ZMRFOKhy/s320/krasnoludy.jpg" width="320" /></a></div>Nie tak dawno oglądałem filmik na kanał Pitoń, czy jak mu tam, jak to Seba opowiada, że zadzwonił do niego niejaki Wipler, który sumientował się i mójdusiował (znaczy na mój dusiu) i zaklinoł na wszystkie świyntości, że nie przyłożył swojej zacnej ręki do procederu w którym to żona Pitonia została przegnana z list wyborczych Nowej Nadziei, czy jakieś innej Konfy...</span><p></p><p><span style="font-size: large;">I Seba w tym filmiku stwierdził, że... "MU WIERZY"...znaczy temu Wiplerowi wierzy...noo</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Na zdjęciu Pan Wipler po paru łyczkach złocistego napoju, co to i najbardziej oporni bogowie się temu piwu nie oprzą... właśnie "wrócił do domu ojca" 😃 </span></p><p><span style="font-size: large;">Wiara czyni cuda 😃...</span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKDuR2fY-cSh3IbyOiFpy6Ki-tv4Y6nde_rZUcjjSbbKPtY2tpqRRSJk6DQtAXvYLVmgd2aFwF7GfWTdkmxHeJEY5glZ-yMK2th8b3hriW-dAiG_R0kLlig2_J9nRHgYZr9e6Nr1_Mfdg3BLM0rHk5pfYFoyM5N9P8EkJxd940V9tNhODqeEO3a0gusLZs/s1779/obraz_2023-07-30_224858087.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1779" data-original-width="1242" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKDuR2fY-cSh3IbyOiFpy6Ki-tv4Y6nde_rZUcjjSbbKPtY2tpqRRSJk6DQtAXvYLVmgd2aFwF7GfWTdkmxHeJEY5glZ-yMK2th8b3hriW-dAiG_R0kLlig2_J9nRHgYZr9e6Nr1_Mfdg3BLM0rHk5pfYFoyM5N9P8EkJxd940V9tNhODqeEO3a0gusLZs/s320/obraz_2023-07-30_224858087.png" width="223" /></a></span></div><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p></p><p><span style="font-size: large;">Ale...Szanowni, nie byłbym sobą, gdybym nie pojechał trochę Tolkienem, otóż wygląda mi na to, że do chaty Bilbo Bagginsa na znak Gandalfa schodzą się krasnoludy na wyżerę, ale i wytrawny napitek, który organizuje bez limitu Torin-Dębowa Tarcza... planują przy okazji odzyskać złoto i klejnoty, które od lat pilnuje zachłanny i krwiożerczy smok Smaug, który zapach krasnoluda wyczuwa na kilometr. Generalnie tak ma to wyglądać, natomiast tylko wprawny obserwator nawalanki krasnoludów ze Smaugiem wychwyci, że nad tym wszystkim czuwa nieprzerwanie Oko Saurona, które przecież kontroluje wszystkie ich poczynania...</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-79400835310905795542023-05-10T09:08:00.002+02:002023-05-10T09:08:26.726+02:00Czy czeka nas lawina społecznej nadgorliwości?<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5VjHbPWNiDd_8DhECF37_RHVjLp6dI8EDoNRXzT8wRDgsUFpdtS3291bPZvD2N1KyJBcJOf002Q4MTub-3BnK6VwdASa2HSLsYlaVHFlmST-QhXOVdFDf0oTwSAlWXVW_orYxLVrQzebpUg03MAlZiha_hha_BZ0V-EQTttACTzGtEhnKwrqLuLSCww/s576/smok.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="576" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5VjHbPWNiDd_8DhECF37_RHVjLp6dI8EDoNRXzT8wRDgsUFpdtS3291bPZvD2N1KyJBcJOf002Q4MTub-3BnK6VwdASa2HSLsYlaVHFlmST-QhXOVdFDf0oTwSAlWXVW_orYxLVrQzebpUg03MAlZiha_hha_BZ0V-EQTttACTzGtEhnKwrqLuLSCww/s320/smok.jpg" width="320" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Dwoje patoli wykończyło dziecko ze swojej winy, ale też z winy otaczającej znieczulicy społecznej. W całym kraju wrze (i słusznie), ale...niestety łatwo przewidzieć jaki będzie miało dalszy wydźwięk społeczny to morderstwo...otóż już Wam powiem. </span><p></p><p><span style="font-size: large;">Gdy już opadnie kurz, to nastąpią zmasowane naloty dywanowe funkcjonariuszy MOPS-ów i GOPS-ów na Bogu ducha winne, ubogie z winy politycznych politruków polskie rodziny. Będą pieczołowicie i szybko zakładane Niebieskie Karty, a od teraz na każdym kroku będzie się czaił chętny do denuncjacji sygnalista i posłusznie zgłaszał ze swojego ajfona każdy klaps, który otrzyma dziecko za swoją niesforność...</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Szeryf Zerro będzie grzmiał w mediach, że oni to już teraz dadzą mocno popalić każdemu patol-rodzicowi, który choćby wypije jedno piwo przy rąbaniu drewna na opał do kominka na zimę, a cały zapalony do czerwoności wór chujów, ups, pardą chór wujów, czyli politycznych halabardników systemu od lewactwa, po prawactwo będzie mu gromko wtórować. </span></p><p><span style="font-size: large;">Wiecie dlaczego tak będzie i dlaczego ten quasi-protektorat będzie miał zawsze odwrotny skutek dla normalnych rodzin? Ano, bo w Polsce ten system nie działa, nie chroni żadnych dzieci, nie przyczynia się do poprawy ich życia, (no chyba, że chodzi o ukraińskie). Bezmyślne rozdawnictwo choćby bez postanowienia warunku obowiązkowej pracy zawsze psuje ludzi, niszczy ich morale, oraz poczucie odpowiedzialności Ludziom trzeba dać wędkę, a nie gotową rybę smaczniutko uwędzoną w zimnym dymie. Obecnie, wszystkie formacje polityczne są przesiąknięte utopijnym socjalizmem, który zniszczy ludzi, ale docelowo rodziny. Każdy chce "dać" więcej bez żadnych wymagań i uwarunkowań, abyś tylko durniu na nich zagłosował. I w tym utopijnym systemie zawsze jest tak, że ci co pracują, utrzymują właśnie patoli, którzy po wypiciu, z nudów, dla sportu co dzień znęcają się nad swoimi, lub wziętymi w opiekę dziećmi.</span></p><p><span style="font-size: large;">Oczywiście ktoś powie...przecież ile jest programów dla dzieci, system opieki społecznej co rusz powiadamia o dofinansowaniach pływania, laptopów i cudów nie widów. Zgoda, ale są dwie rzeczy, po pierwsze, te bezduszne programy kalkulujące kontroluje w pełni państwo/rząd/system (jak zwał tak zwał)...</span></p><p><span style="font-size: large;">To wszystko jest pod pełną kontrolą i nie omieszkane jest przypominanie dzieciom, że to dało im państwo. Nie rodzice dali Szanowni Państwo, to dobry, opiekuńczy rząd, który podobnie jak w Związku Radzieckim rozdawał dzieciom cukierki. </span></p><p><span style="font-size: large;">Po drugie aby komuś coś dać, to trzeba wpierw włożyć w to serce, empatię, a choćby nawet zwykły, serdeczny uśmiech, bez politycznych kalkulacji, a przecież kto najlepiej to zrobi jak nie kochający rodzice. Kalkulacja systemu jest prosta za kilka, kilkanaście lat taki obdarowany laptopem wyrostek poleci zagłosować w tzw wyborach na "dającego", który wyrywał przez lata z kieszeni rodzicom, których nie stać było na obdarowanie właśnie swojego dziecka...</span></p><p><span style="font-size: large;">Takie z komsomołu rodem zasady będą w przyszłości powodować powstawanie jak grzybów po deszczu Pawko Morozowów, czyli donosicieli na swoich rodziców...</span></p><p><span style="font-size: large;">Powiecie, że to nieprawda? A założycie się?</span></p><p><span style="font-size: large;">A poza tym rozgrzane do białości obecnie czerepy politycznych szturmowców, biurw pospolitych, bolszewików systemu i zwykłych kablowników będą musiały się wykazać, bo to przecież mamy Szanowni rok wyborczy, a walka o jeszcze pełne koryta będzie bezlitosna...i jestem przekonany, że uderzy ona rykoszetem w rodziny...</span></p><p><span style="font-size: large;">Była już sytuacja, że za króliczka w domu, za muszki owocówki, czy psa zabrano lub chciano odebrać dzieci...to teraz to będzie dopiero jazda na społecznym rollercoasterze...</span></p><p><span style="font-size: large;">Chrońcie za wszelką cenę swoje rodziny...za chwilę, już niedługo zejdzie potężna lawina społecznej nadgorliwości...</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-74285414050515664812023-05-06T20:33:00.005+02:002023-05-06T22:16:52.740+02:00Loty kosmiczne według reżyserów tego świata...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizBH7Q38XHsatvYohV0Zm7VI1yORm8FA0dFZw4kI7CWHwqDJHcXBjLkE0-BHx89fj73Hiq-HMMfGgfvCsIXeYOMqlm_WGIJ7qTL0o3AbE-EJdQwf4M2IFJBKvKyUr6s1edVZPTFFY2SLSVYJleIxq67Ox9CM2YZNz74wc7p2zAmMpzsQ83ax6JugCsRQ/s960/obraz_2023-05-06_203156015.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="540" data-original-width="960" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizBH7Q38XHsatvYohV0Zm7VI1yORm8FA0dFZw4kI7CWHwqDJHcXBjLkE0-BHx89fj73Hiq-HMMfGgfvCsIXeYOMqlm_WGIJ7qTL0o3AbE-EJdQwf4M2IFJBKvKyUr6s1edVZPTFFY2SLSVYJleIxq67Ox9CM2YZNz74wc7p2zAmMpzsQ83ax6JugCsRQ/w400-h225/obraz_2023-05-06_203156015.png" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Pojawiają się ostatnio oryginalne filmiki w których wybitny reżyser Stanley Kubrick wypowiada się "po głębszym" na kilka dni przed swoją tajemniczą śmiercią, że to on sfilmował w studiu filmowym wszystkie tzw "lądowania na ksieżycu". U jankesów seryjny samobójca działał, zanim w Polsce stało się to modne. Kiedy pisałem kilka ładnych lat temu, że człowiek wyżej rzyci nie podskoczy, to znaczy wyżej orbity okołoziemskiej, to mnóstwo było podśmiechujek. Zawsze wtedy prześmiewcom powtarzałem, że na księżycu owszem był Pan Twardowski, o czym przecież zaświadczy i nie wyprze się sam Mefistofeles...</span><p></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Ale...dziś sam Elon Musk udowadnia cyklicznie, że jego rakiety nie potrafią nawet opuścić atmosfery, bo rozpirzają się w drobny mak. Niemniej jankeska legenda jest dalej mocno żywa, że niby w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych anglosaskie hamburgery wsiadły do tzw lądowników i "lądowały" na srebrnym globie wcześniej mówiąc "potrzymajcie nam piwo"...</span></p><p><span style="font-size: large;">Otóż każdy szwindel na skalę światową kiedyś wyjdzie na wierzch...niemniej wystarczy go ukrywać jakiś określony czas, do momentu kiedy ludzkość będzie miała go głęboko w rzyci, czy ktoś tam lądował, czy nie, tera wicie, rozumicie liczy się klimat i jego "ratowanie"...za 60 lat znów można będzie upublicznić kto się na ratowaniu klimatu wzbogacił i jakie miał metody.</span></p><p><span style="font-size: large;">Szanowni, oprócz w zasadzie niewinnych fajerwerków na koszt durnych, amerykańskich podatników na Florydzie robionych przez Elona Muska drugotorowo szedł niedawno szumny program kosmiczny Mars One, czyli w pełni załogowa wyprawa do zasiedlania tejże planety, czyli Marsa. </span></p><p><span style="font-size: large;">To znów inny, tym razem holenderski cwaniaczek Bas Lansdorp. Projekt zakładał, aby wysłać w 2027 roku czterech śmiałków na Marsa, celem jego kolonizacji. Projekt zakładał pochłonąć prawie 5 miliardów euro, a i poszukiwania sponsorów trwały. Trwały też badania różnych śmiałków pod względem zdrowego serduszka, zdrowych nereczek, wątróbek i innych organów, bo przecież wiadomo...Mars musi być zasiedlony najzdrowszymi na świece reproduktorami, bosz to przecież jak coś robić to porządnie. </span></p><p><span style="font-size: large;">Selekcja osadników marsowych miała być robiona dzięki potężnej, telewizyjnej machinie medialnej, gdzie każdy, potencjalny oglądacz- kanapowy hemoroid z piwkiem w ręce mógł mieć potencjalny wpływ na selekcję wybitnych astronautów do misji wszechczasów, czyli małego kroku człowieka, ale wielkiego dla ludzkości...</span></p><p><span style="font-size: large;">Cztery lata temu projekt klęknął, bo upadła firma holenderskiego cwaniaczka. Nie pomogła argumentacja, że projekt mógłby być dużo tańszy, gdyby od razu założyć, że lot na Marsa byłby ...tylko w jedną stronę... 🙂 </span></p><p><span style="font-size: large;">Spośród dwustu tysięcy kandydatów ze 107 krajów wytypowano ponad tysiąc "śmiałków", potencjalnych osadników Marsa, było nawet 13 z Polski. </span></p><p><span style="font-size: large;">Projekt może i upadł, ale powstała potężna baza danych ludzi z tzw "końskim zdrowiem", a którzy świadomie deklarowali się na lot w jedną stronę. I to by chyba wystarczyło, aby normalny człowiek wyciągnął wnioski o co w tym wszystkim chodzi...</span></p><p><span style="font-size: large;">Kiedyś było takie hasło "Nie zabieraj swoich narządów do nieba, one potrzebne są tu, na Ziemi!"..., to ja bym dodał ...tym bardziej nie zabieraj na Marsa, kiedy i tak nie zamierzasz z niego wrócić...</span></p><p><span style="font-size: large;">I to by było na tyle w sprawie tzw "lotów kosmicznych"...</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-11246137467686988552023-04-21T21:21:00.003+02:002023-04-21T21:21:49.317+02:00Strugajcie osinowe kołki na wampirów systemu...<p><span style="color: #050505; font-size: large;"><span style="background-color: white; white-space: pre-wrap;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="color: #050505; font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQeCE0Jm0MBN2aaemy6fEVn6Hqrt3KHGgUYBvSUiEvsWOUgpMN0VHV9LZYolXFtp9z7EbwO3h-0jNL8zEK3yLY94cjGmjcjg7LfK6lkzJxnCZo77R1bJufAbaB6eQzUZ8PnUmgNL44l5Oh27BbSZhfb8b5aqfMGQqsR4NQDledXyDrCY5h1XFP7w4qow/s509/osinowe.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="339" data-original-width="509" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQeCE0Jm0MBN2aaemy6fEVn6Hqrt3KHGgUYBvSUiEvsWOUgpMN0VHV9LZYolXFtp9z7EbwO3h-0jNL8zEK3yLY94cjGmjcjg7LfK6lkzJxnCZo77R1bJufAbaB6eQzUZ8PnUmgNL44l5Oh27BbSZhfb8b5aqfMGQqsR4NQDledXyDrCY5h1XFP7w4qow/s320/osinowe.jpg" width="320" /></a></span></div><span style="color: #050505; font-size: large;">"Antysystemowcy", którzy chcą Polakom "robić dobrze" jednak zawsze działają na zasadach "systemu" i trzymają się tego "systemu" jak pijany płota, absolutnie nie wskazując, że poza systemem życie istnieje...zauważam pojedyncze, nieśmiałe komentarze, że Konfederacja to jednak "mniejsze zło" , które trzeba poprzeć, czyli wszystko idzie zgodnie z założeniami "systemu"...niedługo wyskoczy jakiś Miśko z kapelusza z pięknie skręconą bajerą zaaplikuje gawiedzi parafrazę znanego już hasła "mimo wszystko Konfa!"...</span><p></p><p><span style="color: #050505; font-size: large;"><span></span></span></p><a name='more'></a><span style="color: #050505; font-size: large;"><span style="background-color: white; white-space: pre-wrap;"><br /></span></span><p></p><p><span style="background-color: white; color: #050505; white-space: pre-wrap;"><span style="font-size: large;">Szanowni Polacy, kiedy do Was dotrze, że tego "systemu" nie da się ani naprawić, ani w żadnym stopniu polepszyć, lub zmienić? Ten "system" musi być zniszczony. Temu wampirzemu "systemowi" należy codzienne wbijać osinowe kołki, lub wystawiać na pełne słońce, aby zredukować do minimum wysysanie krwi z naszej narodowej aorty....nie wolno karmić go absolutnie., na przykład uczestnicząc w jego wyborczym "święcie demokracji" na jego zasadach... </span></span></p><p><span style="color: #050505; font-size: large;"><span style="background-color: white; white-space: pre-wrap;">Moim marzeniem jest 20 milionów, świadomych, ugruntowanych moralne, polskich, osinowych kołków. Byłoby to godne i sprawiedliwe...niemniej należy się śpieszyć, gdyż "system" sam ewoluuje, sam się naprawia, sam poprawia usterki z korzyścią dla siebie samego...obecnie "system" mocno się śpieszy, aby przed owym "świętem demokracji" domieszać turańskiego, wschodniego żywiołu, aby gwałtownie przytępić nasze, narodowe ostrza w osinowych kołkach i porozdzielać je jak te przysłowiowe kołki w płocie...</span></span></p><p><span style="color: #050505; font-size: large;"><span style="background-color: white; white-space: pre-wrap;">Niektórzy czekają na wielkie kroki i czekają z wypiekami na kolejnego, politycznego "zbawcę narodu". Nie doczekacie się, oni wszyscy pływają, lub chcą pływać w systemowym szambie. A przecież wbijanie osinowych kołków jest bardzo łatwe, najlepiej zacząć od kroków małych...stań się apolityczny, przestań kupować Gazówę Michnika, przestań kupować Gazówę Sakiewicza, przestań wspierać obce korporacje, zacznij produkować sobie żywność, obracaj tylko gotówką, lub wejdź w barter, czyli wyższą szkołę pieniężnej jazdy...a sam zaczniesz w końcu antysystemowo ewoluować i się rozwijać...</span></span></p><p><span style="color: #050505; font-size: large;"><span style="background-color: white; white-space: pre-wrap;">Strugajcie więc osinowe kołki, zamiast czekać na kolejnych, politycznych onanistów...</span></span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-59769433096368178952023-04-10T21:20:00.006+02:002023-04-10T21:21:41.421+02:00Wojenny algorytm Lecha Kaczyńskiego...<p><span style="font-size: x-large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK_tzD88sU3ePf1MbVfWQch3g5-ID9Q0RhTbnZG_CGNkbiRAj8hD73hkMsgMSMdnNRIokfynzhl8VFyYD7unezmQEhpUvHHuy9AiKPk41Cwr5l8H4aKY_Xdgb6w-TFVisDU_8Zo47Vxe-eE8bi2-x_d4nVLI_57OIeMZRCxTSZz9OZomF1VvZx17eEsA/s456/kowboj.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="456" data-original-width="450" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK_tzD88sU3ePf1MbVfWQch3g5-ID9Q0RhTbnZG_CGNkbiRAj8hD73hkMsgMSMdnNRIokfynzhl8VFyYD7unezmQEhpUvHHuy9AiKPk41Cwr5l8H4aKY_Xdgb6w-TFVisDU_8Zo47Vxe-eE8bi2-x_d4nVLI_57OIeMZRCxTSZz9OZomF1VvZx17eEsA/s320/kowboj.jpg" width="316" /></a></div><span style="font-size: large;">Jest rok 2008, dokładnie 15 lat temu neosanacyjny kowboj Lech Kaczyński naruszając procedury bezpieczeństwa, narażając swoje życie, ale i bezpieczeństwo własnego kraju, ląduje w czasie trwania pięciodniowej wojennej awantury w Gruzji i obściskuje się z innym syjonistycznym, projankeskim kowbojem Saaskaszwilim.</span><p></p><p><span style="font-size: large;">Należy pamiętać, że rok 2008, jego początek, to rok oderwania od Serbii rdzennych terenów, czyli Kosowa przy wielkiej euforii tzw świata zachodniego. Oderwania przy udziale zwykłych bandytów z tzw Armii Wyzwolenia Kosowa (UÇK) wspomaganych przez tzw "misje pokojowe" NATO.</span></p><p><span style="font-size: large;">W tym samym roku tzw prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili postanowił przejąć pełną kontrolę nad Osetią Południową, oraz Abchazją szykując się do najazdu zbrojnego w celu spacyfikowania Osetyjczyków w rejon przecież w granicach Gruzji początkując tzw wojnę pięciodniową...</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Dokładnie analogicznie identyczna sytuacja nastąpiła 6 lat później na terenie Ukrainy, kiedy inny syjonistyczny kowboj Poroszenko vel Walzman szykował się do pacyfikowania wschodnich terenów Ukrainy przy pomocy zbrojnych formacji neonazistowskich. </span></p><p><span style="font-size: large;">Wiemy, że od 2014 roku żaden kraj tzw zachodni nie wstawił się za rosyjskojęzyczną ludnością we wschodniej Ukrainie, która codziennie była najeżdżana i mordowana przez neonazistowskie bojówki Azov i inne paramilitarne formacje... </span></p><p><span style="font-size: large;">Jeśli więc na chłodno przeanalizować słynne przemówienie Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi, które brzmiało "Dziś Gruzja, jutro Ukraina, a później może i czas na mój kraj" trzeba wyciągnąć jasno sprecyzowane wnioski, że według algorytmu Kaczyńskiego następnym krajem, który będzie wciągnięty w wojenną spiralę przez syjonistycznych kowbojów będzie Polska...wielu świadomych Polaków już to wie...wielu nie wie, nie chce słyszeć tańcząc obecnie opętańczy taniec ukrofilskiego chochoła...</span></p><p><span style="font-size: large;">Jestem przekonany, że ten "czas na mój kraj" według słów Kaczyńskiego miał nastąpić z chwilą jego śmierci w katastrofie lotniczej, której nikt zupełnie nie starał się rzetelnie wyjaśnić, a już na pewno nie rządząca formacja polityczna PiS po objęciu władzy...</span></p><p><span style="font-size: large;">Z chwilą katastrofy w Smoleńsku nie nastąpiło jednak pospolite "Polaków ruszenie na moskala", jakby tego sobie życzyły syjonistyczne moce. Niemniej przez te 13 lat przy udziale szemranych, polskojęzycznych mediów pielęgnowany był w Polsce mocno kult nienawiści do Rosji. Kulminacyjnym momentem i apogeum zbiorowej psychozy antyrosyjskiej w Polsce było wejście formacji wojskowych Rosji na teren Ukrainy w celu obrony owej ludności rosyjskojęzycznej.</span></p><p><span style="font-size: large;">Wiele razy wspominałem, że Polaków, choć skłóconych do granic możliwości nie da się skłócić jednak na tle etnicznym. Niemniej nie jest to obecnie nierealne. Obecnie zmasowana akcja przesiedlania obywateli ukraińskich na terytorium Polski, nierówne traktowanie społeczne gospodarzy względem "gości", oraz wielka ilość owych przesiedlanych może spowodować mocne antagonizmy, które mogą być wykorzystane w różnych scenariuszach i konfiguracjach. </span></p><p><span style="font-size: large;">Drugi scenariusz, który obecnie jest mocno forsowany, to tworzenie jakiejś federacyjnej hybrydy polsko-ukraińskiej, która miałaby wciągnąć Polaków do militarnej obrony terenów, które od wielu lat są już pod kontrolą wielkich, zachodnich korporacji. </span></p><p><span style="font-size: large;">Państwowość krajów środkowej Europy już od dana nie istnieje, ale istnieje realne zagrożenie, aby zaangażować tubylców i wytracić ich w wojennych awanturach organizowanych przez syjon.</span></p><p><span style="font-size: large;">"Czas na mój kraj", czyli ostatni człon wojenny algorytmu Lecha Kaczyńskiego jest obecnie w realizacji. Od nas wiele zależy, aby to wojenne fatum zawieszone nad Polską przez syjonistycznych prowokatorów zostało ukrócone, lub w jakimś stopniu zneutralizowane...obyśmy w tym bardzo ważnym okresie dla nas byli "roztropni jak węże i nieskazitelni jak gołębie", abyśmy nie dali się sprowokować i zapędzić do okopów w obronie syjonistycznych geszeftów...</span></p><p><span style="font-size: large;">Ale przede wszystkim zakończmy w sposób dla nas korzystny przeklęty, wojenny algorytm Lecha Kaczyńskiego...</span></p><p><span style="font-size: large;">Zdjęcie okładka Newsweek z roku 2008, kiedy kowboj Kaczyński Lech wybierał się do Tbilisi...</span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-25109010232775690902023-04-06T18:50:00.005+02:002023-04-06T20:04:01.794+02:00Świąteczny komitet obrońców dobrego imienia Judasza Iskarioty...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0tBEn2bpqzN_tY99zbjX64C_LpSJ3Ol0_6OCpIKjkfRpu65yqZv_iSeSAR-QlXwN2SymVPvc_TIiURVf-MsgfS18hZ5UPpX1XXICMbLrvWosONu9bDoL4leGhlluCeh2HT1MhyOFSqXOndv1ZmzmCOIJ6E850PfnQx3yrzw7hAWv7DQ7vhplS-dYYiQ/s596/judasz.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="440" data-original-width="596" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0tBEn2bpqzN_tY99zbjX64C_LpSJ3Ol0_6OCpIKjkfRpu65yqZv_iSeSAR-QlXwN2SymVPvc_TIiURVf-MsgfS18hZ5UPpX1XXICMbLrvWosONu9bDoL4leGhlluCeh2HT1MhyOFSqXOndv1ZmzmCOIJ6E850PfnQx3yrzw7hAWv7DQ7vhplS-dYYiQ/s320/judasz.jpg" width="320" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Szanowni, no grubo się dzieje w tym Wielkim Tygodniu w delegaturze judeo-katolickiej. Piąta, koszerna kolumna działająca na odcinku judeo-katolickim wylazła z podziemia i jawnie stanęła murem za... Judaszem. Kiedyś pisałem, że coroczny festiwal obijania kijami i wieszania Judasza w Pruchniku został brutalnie przerwany 19 kwietnia 2019 roku. Trwał 200 lat, aż w końcu za pruchnickim Judaszem stawił się nie kto inny jak sam ...biskup Rafał Markowski, przewodniczący Rady ds. Dialogu Religijnego i Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski...</span><p></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Biskup Rafał Markowski wstawił się za kukłą Judasza, ale są szanowni szpece, które stanęły murem za samym Judaszem z krwi i kości (jakby tego nie nazwał), niczym znana celebrytka stająca murem za wszystkim, co stoi obok muru. Otóż ojczulek Kramer, oraz publicysta wszechczasów, który najgłośniej krzyczał, aby wydać abp Wielgusa pisowskiej kohorcie na medialne ukrzyżowanie, czyli imć Terlikowski.</span></p><p><span style="font-size: large;">Ojczulek Kramer jak zwykle nie zawiódł... nazwał Judasza „naszym przyjacielem” – „przyjacielem tej części w nas, która jest tragiczna, miotana różnymi motywacjami, która nie widzi rozwiązania”...nawet wysupłał zuchwałą tezę, że Judasz nie jest symbolem potępienia, ale symbolem przeżywających tragedię...to tylko krok, aby obwołać uroczyście Judasza patronem od spraw trudnych i beznadziejnych...</span></p><p><span style="font-size: large;">Jeszcze lepszy jest Tomasz Terlikowski, który znowu stwierdził, że to w sumie apostołowie zawinili Judaszowi, bo go zawiedli, skazali i osądzili...przecież wicie, rozumicie mogli wybiegnąć za Judaszem, pilnować go, choćby zabrać mu sznur, pilnować na zmiany przez całe Triduum coby se chłopina ino krzywdy nie zrobił. </span></p><p><span style="font-size: large;">No wiecie Szanowni, podejrzewam, że sprawa mocno rozwojowa jest i kto wie, czy za rok, albo dwa nie usłyszymy nieśmiałego zawołania "Judasz santo subito!" z ust domorosłych teologów płodzących pierdolety oderwane od rzeczywistości o zabarwieniu beletrystycznym, a mające uchodzić za prawdę objawioną.</span></p><p><span style="font-size: large;">Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce(...)chroń od "starszych braci w wierze", bo z wrogami sami sobie poradzimy...</span></p>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-13832868295681812302023-03-17T20:59:00.001+01:002023-03-17T20:59:57.419+01:00Skryte noszenie broni przez zdrowych i niekaranych obywateli, a totalna histeria hoplofobów... <p><span style="font-size: x-large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnKNDBJ-_ATjtixLymzYHyqS9fqWNytH0RgBfE7zbotlBMuoGYvY41CDFo4-A0mVJL4tUSuUuAGlNh89VIu3VroigQqGMUOSNrUnO-C3w5ehpd0GDdkdV_ddNgRFp05CRTJSjY6sb5dG1lR8zTSqQc2lrC-0E6d8l4KL5oNCDXwzJMFhfeJwgCo-Gw3A/s720/kontrabas.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="540" data-original-width="720" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnKNDBJ-_ATjtixLymzYHyqS9fqWNytH0RgBfE7zbotlBMuoGYvY41CDFo4-A0mVJL4tUSuUuAGlNh89VIu3VroigQqGMUOSNrUnO-C3w5ehpd0GDdkdV_ddNgRFp05CRTJSjY6sb5dG1lR8zTSqQc2lrC-0E6d8l4KL5oNCDXwzJMFhfeJwgCo-Gw3A/w400-h300/kontrabas.jpg" width="400" /></a></div><span style="font-size: large;">Szanowni, jak wiecie pan Zbigniew Ziobro nie jest z mojej bajki, a w kwestii tematyki dostępu do broni jest on raczej legislacyjnym "przeszkadzaczem" niż "pomagaczem", natomiast w kwestii gównoburzy, jaka się wywiązała w związku z noszeniem gnata przez niego należy się kilka słów wyjaśnienia. </span><p></p><p><span style="font-size: large;">Wysypał się w tematyce cały rozhisteryzowany, "ekspercki" chór wujów, od Owsiaka, po różnych pomilicyjnych spadów jakoby to Ziobro, który jak sam przyznał ma pozwolenie do celów sportowych miał dokonać potwornej zbrodni pokazując spod poły marynarki swojego Glocka 19...</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Otóż warto podkreślić, że posiadacz broni do celów ochrony osobistej, oraz posiadacz do celów sportowych może nosić broń "skolko ugodno" i do tzw "usranej śmierci". Może nosić, aż mu lufa nie zrobi ogniatów na rzyci. Mało tego, w świetle prawa może nosić z podpiętym magazynkiem i z nabojem w komorze. </span></p><p><span style="font-size: large;">Reguluje to rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji i które bez podtekstów jasno to precyzuje...cytuję: </span></p><p><span style="font-size: large;">"§ 8. 1. Broń palną nosi się w kaburach lub futerałach.</span></p><p><span style="font-size: large;">2. Broń palną przeznaczoną do ochrony osobistej nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała.</span></p><p><span style="font-size: large;">3. Broń palną nieprzeznaczoną do ochrony osobistej ( w tym sportowej przypis mój), o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość, nosi się w sposób określony w ust. 2." </span></p><p><span style="font-size: large;">Więc pan Ziobro jak najbardziej mógł nosić, a w tym wypadku naruszył tylko rozporządzenie o skrytym noszeniu broni. Oczywiście taki pan Ziobro się wymiga, natomiast, gdyby zwykły "posiadacz" został tak zauważony przez nadgorliwego funkcjonariusza, to taki może sporządzić notkę do WPA a tam jak wiadomo, młyny WPA mielą wolno, ale skutecznie 😉</span></p><p><span style="font-size: large;">I tutaj oczywiście znów kilka słów wyjaśnienia, posiadacz sportowy i do celów ochrony osobistej oczywiście może nosić, ale nie zawsze i nie wszędzie. Ten do ochrony osobistej ma tylko "klamkę" w gaciach, natomiast posiadacz sportowy często gęsto choćby na zawody tacha kilka sztuk broni, od strzelby, po karabin (lub kilka), a wiadomo tylu klamotów nie upchnie w swoich gaciach, więc siłą rzeczy widać takowego z daleka. O ile jeśli zajdzie mu potrzeba z drogi na strzelnicę i zawody coś zjeść, czy kupić coś do picia musi te zabawki ze sobą targać. </span></p><p><span style="font-size: large;">Sam miałem kiedyś sytuację, kiedy chciałem uczestniczyć we Mszy św przed zawodami strzeleckimi i musiałem swojego "szotgana" w futerale z gitary klasycznej wnieść do kościoła i oprzeć o konfesjonał czym oczywiście spełniłem wszelkie warunki rozporządzenia o skrytym noszeniu broni. Bo...zasadniczo nie możesz swojej broni zostawić w samochodzie, nawet pod opieką swojej najukochańszej, najwierniejszej ślubnej, bo ta, pomimo nawet ślubu kościelnego jest już tzw "osobą trzecią", a osobista broń nie może trafić w ręce "osób trzecich", bo za to i tzw nieumyślną utratę broni można zaliczyć rok więzienia...</span></p><p><span style="font-size: large;">Więc noszenie broni to zasadniczo żadna frajda, a tak naprawdę wielka odpowiedzialność. Dlaczego więc w związku z widokiem gnata u rzyci ministra Ziobry mieliśmy do czynienia z wielką histerią hoplofobów? (hoplofobia według definicji to strach przed bronią palną)...postaram się odpowiedzieć...</span></p><p><span style="font-size: large;">Otóż, w Polsce, ale też w całym tzw Eurokołchozie broń palna jest mocno demonizowana. Jest przedstawiana jako bestia, która samoczynnie wyskakuje z kabury, sama się ładuje w magazynki amunicją i z premedytacją czeka, aby tylko ubić jakiegoś człowieka. Natomiast jest to takie same narzędzie, jak mocna wiertarka, którą jak się nie umie obsłużyć, to połamie ręce, albo przewierci kolana...a gdzieś czytałem, że według statystyk większą "śmiercionośną bronią", jest zwykły nóż, który dostępny w zwykłym sklepie AGD...</span></p><p><span style="font-size: large;">Dlaczego więc mamy problem? Problem jest prozaiczny i wynika z durnego prawa ustanawianego przez ludzi pozbawionych logicznego myślenia. Na logikę, jeśli ktoś jawnie stara się o pozwolenie na broń, jest automatycznie wypatroszony psychiatrycznie, psychologicznie i okulistycznie przez komisję lekarską, oraz wypatroszony w kwestii niekaralności przez Policję, to dlaczego więc musi nosić skryto broń jak zwykły przestępca?</span></p><p><span style="font-size: large;">Tylko przestępca nosi broń ukrytą, więc może w końcu należałoby odróżnić legalnych, zdrowych na umyśle i niekaranych posiadaczy broni od zwykłych przestępców?</span></p><p><span style="font-size: large;">Gdyby zapisy legislacyjne w tej materii byłyby spójne i logiczne, to nie byłoby żadnego problemu z identyfikacją legalnych posiadaczy broni, a nielegalnych, przestępczych. I problem Szanowni Państwo, medialnie jaki mieliśmy obecnie z panem Ziobrą zupełnie nie istnieje...</span></p><p></p><p><span style="font-size: large;">Natomiast mamy gównoburzę...bo Ziobro nosił broń, a przecież mógł zabić...</span></p><div><br /></div><p><span style="font-size: x-large;"><br /></span></p><p><span style="font-size: x-large;"> </span></p>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-10781568454132254392023-01-15T19:39:00.001+01:002023-01-15T19:39:40.160+01:00Ziemia jest płaska...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTTNDxEJF0eG6X37wwXxWM9sDVQXWAQdOV0YXdBImROYJMCrhjxU7qKwYoHeUYjoN9BiQ9PI5AAroGv1mmlKmIvJ5qghj46mXAz6FgAtqSh9EhETq53fpgb0G_zT121so0xXOwl86wWxWrbzEKm9ebC4rssA9RSp6NXdHEa33PMIXVqBUEwZLQ8qhl_w/s1920/p%C5%82aska.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1920" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTTNDxEJF0eG6X37wwXxWM9sDVQXWAQdOV0YXdBImROYJMCrhjxU7qKwYoHeUYjoN9BiQ9PI5AAroGv1mmlKmIvJ5qghj46mXAz6FgAtqSh9EhETq53fpgb0G_zT121so0xXOwl86wWxWrbzEKm9ebC4rssA9RSp6NXdHEa33PMIXVqBUEwZLQ8qhl_w/s320/p%C5%82aska.jpg" width="320" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Pewien inżynier z Afryki postanowił wziąć murarską poziomicę na pokład samolotu i udowodnić, że Ziemia jest jednak płaska. Poziomica zachowała się na poziomie pokładu samolotu przez jakieś ponad 20 minut lotu. Okrągłoziemcy mają nie lada zagwozdkę, a płaskoziemcy otwierają właśnie szampana...</span><p></p><p><span style="font-size: large;">Fakt kulistości, czy płaskości Ziemi trawi umysły ludzkie. Ostatnimi czasy obserwuję wielkie batalie, które mają dowieść i definitywnie potwierdzić najprawdziwszy kształt naszego ziemskiego padołu łez. Walka trwa, a coraz więcej śmiałków mierzy się z tym jakże arcyboleśnie (jakby zacytować klasyka) ciekawym zjawiskiem.</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Od wielu lat ludzkość stoi na krawędzi wiekopomnego odkrycia, które jeśli dojdzie do skutku to nią definitywnie wstrząśnie. Świadkowie Jehowy cyklicznie obwieszczali koniec świata. Koniec świata nie nadchodził, bo przecież trzeba ruszyć dupsko, aby do niego dojść, bo przecież normalne jest, że koniec świata nie dojdzie do Świadków, jak przysłowiowa góra do Mahometa.</span></p><p><span style="font-size: large;">Kilka lat temu ekspedycja innych inżynierów miała wyczarterować okręt i udać się na kraniec świata, aby definitywnie rozwiać wszelkie wątpliwości i pokazać światu, że woda z oceanów zlewa się poza płaską Ziemię. Po śmiałkach ślad zaginął, a badania ekspedycyjne zostały utajnione, a złośliwcy okrągłoziemcy twierdzą, że ekspedycja lekkomyślnie przewinęła się przez barierkę krańca świata i wpadła wprost w paszczę jednego z żółwi, które podtrzymują ten ludzki padół.</span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p><span style="font-size: large;">Wiele bolączek ludzkości mogło by zniknąć z tego świata, gdyby się jednak okazało, że ziemia jest kulista...zniknęło by bezpowrotnie płaskostopie, a buty wycierałyby się tylko pomiędzy czubkiem, a obcasem. Natomiast ludzkość boryka się ze zmorą, która nie pozwala jej spokojnie zasnąć...buty wycierają się na przodach i obcasach co świadczyło by niechybnie, że Ziemia jednak nie jest ani kulista, ani płaska, ale...wklęsła. I to nie wklęsła, że nie płaska, ale wklęsła, bo ludzkość łazi po tej ziemi, jakby miała pióro w rzyci i wyciera ją bezczelnie przez wiele milionów lat.</span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p><span style="font-size: large;">Ale wklęsłości Ziemi jeszcze nikt nie udowodnił i nie zawiązała się jeszcze egzekutywa teoretyków. A w kwestii płaskości to tu wystarczy widzicie wziąć murarską poziomicę z Castoramy za 15 złotych i kupić najtańszy billet na lot z Warszawy do Hitroł, Luton, czy innego Glasgoł, aby za niecałe dwie stówki obwieścić światu że jednak Ziemia jest płaska, a nie kulista jakby tego chcieli okrągłoziemcy...</span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p><span style="font-size: large;">Swoją drogą pomyśleć jaki ten na przykład Elon Musk durny jest, startuje i startuje tymi rakietami z Florydy, zamiast je zapakować na lotniskowiec choćby UeSeS Dżorż Łoszyngton i zrzucić je na końcu świata nie spalając przy tym ani kropli drogocennego paliwa.</span></p><p><span style="font-size: large;">Ropę zaoszczędzoną mógłby wysyłać Obajtkowi, aby zaopatrywał nadwiślańskich tubylców, którzy brzydzą się tankować i spalać ruskiego dizla.</span></p><p><span style="font-size: large;">A to Szanowni tylko niektóre i tylko prozaiczne korzyści z faktu odkrycia płaskości Ziemi, macie przykłady większych korzyści to piszcie w komentarzach...</span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p><span style="font-size: large;">Póki co dziękujmy naukowcom z poziomicami, bo bez nich ludzkość pogrążona w ciemnocie zginęła by jak przysłowiowa ciotka w Czechach...</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-33609186325236303132023-01-02T19:51:00.003+01:002023-01-02T19:51:16.923+01:00Posoborowy Matrix Benedykta XVI...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMrimroYY7EDsiekS8UHczwxnJXoJltlOhUcSwwICkSdkfIqvQoO_EoSOOHbaSoYhtAwObB0aCU92zMAKim9aFoeso1f9Nn7KrvMP0KierSg9MFo9znuD7uG8vn8DSZ7AsEyc70XqcgpPLPUfxrU6GYSfQSeAYIzRgMjriwFvFbFYLQqLEnmQo5-ZHTQ/s300/wrona.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="223" data-original-width="300" height="297" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMrimroYY7EDsiekS8UHczwxnJXoJltlOhUcSwwICkSdkfIqvQoO_EoSOOHbaSoYhtAwObB0aCU92zMAKim9aFoeso1f9Nn7KrvMP0KierSg9MFo9znuD7uG8vn8DSZ7AsEyc70XqcgpPLPUfxrU6GYSfQSeAYIzRgMjriwFvFbFYLQqLEnmQo5-ZHTQ/w400-h297/wrona.jpg" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Decyzję papieża Benedykta XVI, czyli cofnięcie ekskomuniki na Bractwo św Piusa X, a zasadniczo na czterech biskupów wyświęconych przez abp Marcela Lefevre, którą to ekskomunikę nałożył Jan Paweł II uważam za przełomową i za to trzeba mu być wdzięczny...być może sam Bóg jego ręką nie dogasił "knotka i nikłym płomyku" za jaki uważam dzieło, które pozostawił po sobie niesamowity kapłan abp Lefebvre . Że wydał zgodę na tzw "indult", czyli sprawowanie Mszy św trydenckiej też, aczkolwiek uważam, że nikt nie powinien narzucać, czy wręcz zabraniać żadnemu księdzu ważnie wyświęconemu rytu Mszy świętej, który by miał sprawować, nawet papież...</span><p></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Niestety w mojej ocenie pontyfikat Benedykta XVI był jakiś taki niespełniony, nie doprawiony i mało radykalny...a wręcz niedokończony. </span></p><p><span style="font-size: large;">Benedykt VXI po objęciu pontyfikatu mocno chwalił w orędziu do kardynałów 20 kwietnia 2005 roku retorykę Jana Pawła II, który Sobór Watykański II porównywał do "busoli kierującej po rozległym oceanie trzeciego tysiąclecia". Niestety marna to busola, tym bardziej, że Sobór Watykański II był o charakterze duszpasterskim, a nie dogmatycznym. W orędziu tym Benedykt XVI zapewnił, że będzie dalej kontynuował i chciał ...cytuję: "z mocą potwierdzić zdecydowaną wolę dalszego wprowadzania w życie Soboru Watykańskiego II, idąc za moimi poprzednikami, wierny ciągłości dwóch tysięcy lat tradycji Kościoła."</span></p><p><span style="font-size: large;">Można zdecydowanie w tym stwierdzeniu Benedykta XVI stwierdzić jakąś taką mocną dwulicowość, wszak cztery dniu później we Mszy inauguracyjnej swój pontyfikat mocno prosił, aby "modlić się za niego, aby nie uciekł ze strachu przed wilkami"...</span></p><p><span style="font-size: large;">Jestem przekonany, że wielu świadomych katolików wie kim były, czy są owe wilki...dla nieświadomych mam złą informację, a może nie tyle złą, co mogącą wywołać mocny dysonans poznawczy. Te wilki to masońska wataha Annibale Bugniniego, twórcy rytu mszy, która uwłacza prawdziwej Ofierze sprawowanej przez kilkanaście wieków trwania Tradycji Kościoła, a która obecnie jest sprawowana w kościołach...tą watahę i jej "reformę liturgiczną" w Kościele można by porównać do bolszewickiej rewolucji październikowej, która bezwzględnie niszczyła wszystko co stanęło na jej drodze...</span></p><p><span style="font-size: large;">I stało się tak, że Benedykt XVI schronił się przed wilkami, podejmując decyzję o abdykacji i emerytalnym charakterze swojego pontyfikatu...</span></p><p><span style="font-size: large;">Papież Benedykt XVI jednak nie uchronił swoimi decyzjami o indulcie i zdjęciu ekskomuniki z wyświęconych przez abp Lefebvre biskupów przed wściekłymi atakami na sprawujących Mszę św Wszechczasów. Obecnie można powiedzieć, że najgorliwsi Kapłani Kościoła Katolickiego błąkają się jak bezdomni i pomimo wielu kościołów w Polsce nie mają możliwości sprawowania w nich najbardziej godnej Ofiary. Można by rzec, że sprawowanie godnej Ofiary Chrystusa jest zepchnięte jak żywo do katakumb...</span></p><p><span style="font-size: large;">Kiedyś dawno temu spotkałem się na forum katolickim ze zdaniem pewnej "gorliwej" katoliczki, że choćby sam antychryst zasiadł na Watykanie to mamy go uznawać za papieża...uznałem, że ma nierówno pod sufitem, co potem okazało się prawdą...fenomen "dwóch papieży" przeszedł do historii, wielu katolików łyknęło narrację o papieżu "emerycie", niemniej ja uważam, że naturalnym by było obecnie, aby oczekiwać konklawe...</span></p><p><span style="font-size: large;">Swego czasu w styczniu 2014 roku dwoje dzieci z okna papieskiego w obecności Biskupa Rzymu Franciszka wypuściła dwoje białych gołębi...natychmiast dopadły je czarna wrona i biała mewa. Ta mocno wymowna symbolika o dosyć łatwej do rozpoznania z perspektywy czasu alegorii pozwala nam mieć nadzieję, że jak w przypadku tych białych gołębic zostaną nam wyrwane tylko i wyłącznie pióra z rzyci, mając na uwadze, że "nasze włosy na głowie są jednak policzone" . Nie zostaliśmy ostrzeżeni, ale przecież wiemy, że musimy być "roztropni jak węże i nieskazitelni jak gołębie"...</span></p><p><span style="font-size: large;">Niestety Benedykt VXI już rok wcześniej od owego incydentu z gołębiami był wprowadzony w stan "emerytalnego" matrixa i w takim, niezmiennym stanie odszedł do wieczności...</span></p><p><span style="font-size: large;">Quo vadis Ecclesia?</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-51693945714003143162022-12-20T20:43:00.003+01:002022-12-20T20:43:33.731+01:00Mentzen w kamaszach...<p><span style="font-size: large;"><span></span><span></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVmxUzsBTG948Xs0nPhdDPN6ThP-HTcT1ZKuzHofnObhAjqdZ9YilH5Zw31mIZa-vsulQXLcJ2q-DVp6mvM33F5bKRWCATsJGp_gsYqNKIyURpkBAQdivhEhNvzkwISikgkNa0Rf2yEkijbhQXeRxE-xirTCyG5Eb6y6iS_XL2exjx4DPNS1LivzE-CQ/s578/mentzen.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="408" data-original-width="578" height="283" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVmxUzsBTG948Xs0nPhdDPN6ThP-HTcT1ZKuzHofnObhAjqdZ9YilH5Zw31mIZa-vsulQXLcJ2q-DVp6mvM33F5bKRWCATsJGp_gsYqNKIyURpkBAQdivhEhNvzkwISikgkNa0Rf2yEkijbhQXeRxE-xirTCyG5Eb6y6iS_XL2exjx4DPNS1LivzE-CQ/w400-h283/mentzen.jpg" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">No dobra, to teraz znów wielu moich znajomych będzie mnie opierdzielała, że znów tykam ich guru, zbawcę Polski, lidera partii Nowa Nadzieja, pomazańca Korwinowego, pana Mentzena...</span><p></p><p><span style="font-size: large;">Ale zanim to nastąpi, to Szanowni przeczytajcie co ten człek na trzeźwo mówi:</span></p><p><span style="font-size: large;">"Istnieje realne zagrożenie, że niedługo staniemy się w stanie wojny z Rosją, natomiast armia zawodowa potrzebuje rezerw, ponieważ wojna ma to do siebie, że zużywa ludzi, którzy giną, a inni są ranni, inni zmęczeni i trzeba ich zastąpić rezerwistami więc jeżeli ktoś nie chce, żeby ta azjatycka dzicz wpadła do Polski, zabiła mu matkę, zgwałciła żonę porwała córkę, spaliła dom i ukradła telewizor to niestety musi zadbać o to aby armia polska była silna i trzeba się przeszkolić..." (transkrypcja z jutuba)...</span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Samo określenie "azjatycka dzicz" z ust ponoć wykształconego człowieka pominę milczeniem...przecież nie każdego stać na to, aby mieć w biurze tylko globus Polski...</span></p><p><span style="font-size: large;">Natomiast teraz uwaga, tłumaczę z mentzenowego na nasze...według Pana Mentzena wojna "zużywa ludzi", a w tym wypadku zawodowych, przeszkolonych żołnierzy, a w zamian tych "zużytych ludzi" staną "komandosi" po łykendowym przeszkoleniu...i pewnie w cuglach wygrają tę wojnę i pogonią "azjatycką dzicz" aż po Kamczatkę nie oddając ani jednego telewizora wcześniej mordując cały Specnaz, jak to swego czasu wieszczył były minister wojny wszechczasów Antonio Macierewycz.</span></p><p><span style="font-size: large;">Panie Mentzenie, Sławku...nie wychylaj ty lepiej głowy ze swoich dobrze prosperujących już prawie korporacji, nie trać czasu na rzeczy, które cię przerastają, bo jeśli padniesz, polegniesz, albo będziesz zmęczony, to być może zwykły cieć, który odśnieża wejścia do twoich biur będzie musiał się przeszkolić w jeden łykend i cię zastąpić i ciągnąć dalej tą dobrze prosperującą machinę, która zawdzięcza wysokie obroty dzięki legislacyjnym halabardnikom z PiS-u...</span></p><p><span style="font-size: large;">Popraw żel na włosach, zrób zapas ośmiorniczek i kawioru, nawarz więcej piwa, a przede wszystkim kup więcej telewizorów, aby "azjatycka dzicz" tak łatwo cię nie ogołociła...</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-39671993118219722232022-12-02T22:51:00.004+01:002022-12-02T22:51:57.845+01:00Kochany Święty Mikołaju...<p><span style="background-color: white; color: #050505; font-family: "Segoe UI Historic", "Segoe UI", Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 15px; white-space: pre-wrap;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6ehUKIsQkBNUypxjMrUqofxSVfcdPI9ck08Px6t5xIhXkFGmIGlxDpCzYfR7syJslEp7f6UgTw2H6FDEuE4I0gXy4ZPSKvRBAuLXPuPNNw-47yIorL1RcLn0Btaf7-KoPmU0qZsVlcHt4BBmHK5yUo-B5TVcRyCyvsmQknfhGpHzf-Bk1BPe4b4dVvA/s1200/obraz_2022-12-02_224853389.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="675" data-original-width="1200" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6ehUKIsQkBNUypxjMrUqofxSVfcdPI9ck08Px6t5xIhXkFGmIGlxDpCzYfR7syJslEp7f6UgTw2H6FDEuE4I0gXy4ZPSKvRBAuLXPuPNNw-47yIorL1RcLn0Btaf7-KoPmU0qZsVlcHt4BBmHK5yUo-B5TVcRyCyvsmQknfhGpHzf-Bk1BPe4b4dVvA/s320/obraz_2022-12-02_224853389.png" width="320" /></a></div><div><span style="font-size: large;">Kochany Święty Mikołaju...</span></div><div><span style="font-size: large;">Na początku tego listu chciałem Cię zapewnić, że cały rok byłem bardzo grzeczny. Potwierdzi to nawet moja Żona. Prosiłbym Cię, abyś w tym roku przyniósł mi na Mikołaja Glocka 17 gen V, albo też mógłby być Glock 45... oczywiście nie jakiś tam ASG, ale taki prawdziwy, 9x19 mm, wiesz. No i tak do niego z pięćset sztuk pestek, bo teraz Blek Frajdeje są i na amunicję są duże rabaty, coby Cię Szanowny Święty Mikołaju przed Świętami za bardzo nie obciążać. Promesę na zakup wsuwam do koperty, coby się jakie niepowołane persony do niej nie dotrzasły i poleconym listem wysyłam. No i proszę, abyś się nie spóźnił, bo to teraz szóstego grudnia wypada we wtorek i żeby się zmieścić w terminie rejestracji na czwartek do WPA, coby pozwolenia z tego tytułu niechybnie nie stracić. Proszę również, abyś mi tego Glocka do komina beztrosko nie wrzucał, ale na parapecie do sypialni położył i zapukał delikatnie do okna, cobym się wybudził i odbiór faktury potwierdził. Kocham Cię i całuję... </span></div><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-91480941795140085452022-11-23T16:45:00.004+01:002022-11-23T16:45:33.360+01:00Paradoks Walusia...<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJVQj1gBakKR8RrnTCeKJNq9-N55ZnMk4EGUIILcV9VtlwYMVXEE4WPLeMM5srR4APKwmG9rEzs_S9_ouiM48udQh_EtvZdeYBcTdpyLRixHoN7Cpho49zdzZLei0Hti6W3ZcdwYSa_yWSDeOPnV8moOuEHvXB9ZI-veGWeoqCz4SlichFqoQkrhQIRw/s719/walu%C5%9B.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="540" data-original-width="719" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJVQj1gBakKR8RrnTCeKJNq9-N55ZnMk4EGUIILcV9VtlwYMVXEE4WPLeMM5srR4APKwmG9rEzs_S9_ouiM48udQh_EtvZdeYBcTdpyLRixHoN7Cpho49zdzZLei0Hti6W3ZcdwYSa_yWSDeOPnV8moOuEHvXB9ZI-veGWeoqCz4SlichFqoQkrhQIRw/w400-h300/walu%C5%9B.jpg" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Paradoks Janusza Walusia, który dokonał zabójstwa politycznego na Chrisie Hanim w RPA polega na tym, że jako lobbysta białej części społeczeństwa RPA swoim czynem mocno pogorszył sytuację właśnie białych w tym kraju. Nazywanie też komunistą Chrisa Haniego jest tutaj określeniem wytrychem, lub słowem wytrychem chętnie stosowanym i nadużywanym propagandowo przez media wszelakiego nurtu. Można to porównać do naszego tubylczego określenia "walki z komuną", kiedy to na podstawie tego lotnego hasła Kaczyńscy i kamaryla doszli do władzy, a dziś już wiemy, że stosowane są przez nich te same kalki jakie stosowali komunistyczni towarzysze ze słusznie minionej epoki...</span><p></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">W RPA nie znano wtedy pojęcia komunizmu w wersji sowieckiej, Chris Hani był po prostu liderem partii, która mocno zrzeszała czarnoskórych członków, których biali za wszelką cenę chcieli powstrzymać, aby nie tracić uprzywilejowanej pozycji, którą w tym społeczeństwie mieli. </span></p><p><span style="font-size: large;">Na dniach Janusz Waluś, po prawie 30 latach odsiadki wychodzi na wolność, nie ma obywatelstwa RPA, więc prawdopodobnie wróci do Polski. Oby uczył się na swoich błędach i nie podejmował w Polsce działań politycznych, bo być może skończyć jak niegdyś jego ofiara, ale zanim by to nastąpiło, to mógłby być wykorzystany tylko wizualnie, ale tak de facto w roli "skrajnie prawicowej baby z brodą" włóczoną po jarmarkach. Waluś nie zna realiów polskiej polityki, prawdopodobnie nie zna też obsługi zwykłego smartfona, a nawet może nie wiedzieć jak obsługiwać zwykłą wyszukiwarkę internetową i myślę, że odpowiednie gremia będą chciały go wykorzystać, ale ja nie mam złudzeń, że byłoby to mocno niekorzystne dla dobra polskiej racji stanu.</span></p><p><span style="font-size: large;">Niemniej wróćmy jeszcze do tamtych wydarzeń...zastanówmy się co by było, gdyby Janusz Waluś zaczął sypać na procesie jak na spowiedzi i ujawnił swoich prawdziwych mocodawców, za co przecież miał gwarancje wyjścia od razu na wolność. Pragmatycznie nie puścił pary, bo dobrze wiedział, że na wolności nie przeżyłby 24 godzin i nie sądzę, aby to była śmierć z rąk czarnoskórych. Waluś nie ujawnił prawdziwych reżyserów owych wydarzeń, a szkoda, bo dziś wiedzielibyśmy dokąd tak naprawdę prowadzi ta królicza nora...</span></p><p><span style="font-size: large;">Póki co karmieni jesteśmy mitem wątpliwego bohaterstwa i z perspektywy czasu można powiedzieć zupełnie bezsensownego i dla Walusia, jak i tych, którzy chcą żyć tym mitem jako symbolem walki o normalność. W RPA podobnie jednak jak i u nas stosowana jest zasada "divide et impera" (dziel i rządź). Chyba nie muszę pisać kto uwielbia ją stosować...tak naprawdę wiemy dokąd prowadzi ta królicza nora, ale dzięki milczącemu świadkowi, który niedługo zawita do kraju nie mamy na to dowodów...</span></p>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-79955943546596107772022-09-29T20:30:00.005+02:002022-09-29T21:47:23.800+02:00 Bochenka chleba jeden i pół zamiast trzech...retrospekcja..<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjunZbuVJk_cftY4-bR5-ysbIte3v2kn11CoVqGRjcImBYgGZcx9V97WCFibq3z22vpnaR6loLw8qDrfCVr03ltgBGVEUyPb6-e3zYi8Ay1D2hBAMXDoR8jKwFpyKgQsx-7GT3lfBJjGRo9ROOOX55ZXOuZ0iGeekISGV1bJOAUS94-vBque075nqEI3Q/s1300/chleb.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="867" data-original-width="1300" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjunZbuVJk_cftY4-bR5-ysbIte3v2kn11CoVqGRjcImBYgGZcx9V97WCFibq3z22vpnaR6loLw8qDrfCVr03ltgBGVEUyPb6-e3zYi8Ay1D2hBAMXDoR8jKwFpyKgQsx-7GT3lfBJjGRo9ROOOX55ZXOuZ0iGeekISGV1bJOAUS94-vBque075nqEI3Q/w400-h266/chleb.jpg" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Kiedy wybuchnął tzw stan wojenny miałem tylko, albo aż 9 lat. Szybko wtedy dotarło do mnie, że przychodzi ciężki czas, który będzie musiał każdego zmobilizować do przeorganizowania swojego codziennego życia. Czas w którym uświadomiłem sobie, że wspólnota rodzinna to tak naprawdę organizacja, która musi przetrwać. Jako wtedy dziecko dosyć szybko wyobraziłem sobie trudności z jakimi będą musieli się zmierzyć w najbliższym czasie rodzice. Nie było wtedy nic, zeszyty na kartki, podręczniki z przydziału, buty zimowe z wybraków, jedzenie na kartki, paliwo na talony. Faktycznie w sklepach był tylko ocet i sól, a inne rzeczy trzeba było "upolować"...</span><p></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Szybko wyrobiłem sobie nawyki tzw "stacza kolejkowego"...jako jedenastoletni szczyl stałem już za węglem, za wędlinami, za przyborami szkolnymi, za butami, za papierosami dla Taty (wtedy nie liczył się wiek kupującego, bo wystarczyło, że powiedział, że kupuje dla ojca)...</span></p><p><span style="font-size: large;">Wiedziałem u kogo mogę wymienić kartki reglamentacyjne na wołowinę z kością na wołowinę bez kości, albo kartkę na słodycze na kartkę na kawę...to był czas kreatywnego myślenia aby się nie dać opierdolić władzy ze wszystkiego doszczętnie, ale aby też trochę decydować co się tak naprawdę chce nabyć.</span></p><p><span style="font-size: large;">Długo by tu opowiadać, bo tych wspomnień-migawek mam wiele...ale tylko jedna mi się teraz przypomniała w związku z Kaczyńskiego stwierdzeniem o węglu półtorej tony zamiast trzech...</span></p><p><span style="font-size: large;">Sobota rano...był to sklep spożywczy do którego dostawa pieczywa przychodziła na końcu...najdalsze rubieże imperium GS Rabka. </span></p><p><span style="font-size: large;">Konsumenci jak zwał tak zwał gromadzili się już od 9 rano. W sobotę to kupowało się tylko chleb i bułki, ale był taki czas, że gdy się późno przyszło, to można było się nie załapać na ten swój nawet jeden chleb powszedni.</span></p><p><span style="font-size: large;">Sklep wypełniała woń kultowego wtedy piwa Słowiańskiego w butelkach 0.33 l...które było spożywane przez starszych staczy kolejkowych na miejscu i za wyraźnym przyzwoleniem Pań i Władczyń tego kultowego obiektu . Oprócz woni piwa Słowiańskiego unosił się niczym dżin z butelki dym wypuszczany z ust palaczy papierosów marki Sport, mogli palić tylko znajomi obsługi sklepu, choć w całym obiekcie był bezwzględny zakaz palenia. Nieletni stacze kolejkowi dla zabicia czasu krążyli na swoich komunijnych rowerach Wigry 3 wokół sklepu jednak czujnie spoglądawszy czy nie nadjeżdża czasem Robur, ciężarowy wehikuł enerdowski, którym to wtedy, na obecny czas dostarczano chlebuś nasz powszedni do sklepu owego naszego...</span></p><p><span style="font-size: large;">Jak już wspomniałem, był to ostatni punkt, do którego docierało zaopatrzenie...biesiadnicy napici piwem Słowiańskim też mieli swoje granice cierpliwości, więc popędzali panie ekspedientki, coby choć się zapytały gdzież to ten transport z pieczywem zaginął w akcji. Najczęściej weryfikacja wyglądała tak, że pani podchodziła do czarnego aparatu telefonicznego w rogu sklepowym, zakręcając kilka razy korbką dodzwaniała się do centrali poczty i zamawiała "międzymiastową" do piekarni w Rabce, po czym po godzinie oddzwaniano, że transport już dawno wyruszył (procedura była zawsze ta sama). Zawsze wtedy oczekujący zamawiali jeszcze jedną kolejkę jakże cudownego trunku o jakże wdzięcznej nazwie i bursztynowo-złotym kolorze...</span></p><p><span style="font-size: large;">Punkt krytyczny jednak miał swoje granice...osiągało się go pomiędzy godziną 12, a 13, bo o tej godzinie oficjalnie miało nastąpić zamknięcie sklepu. To odwrotnie jak w filmach Hitchcocka, kiedy miało nastąpić trzęsienie ziemi i napięcie miało rosnąć, ale ono, to trzęsienie nie nadchodziło...</span></p><p><span style="font-size: large;">Ale jednak, aby nie wywoływać przedwczesnej fali tsunam staczy kolejkowych, jeżdżąc rowerami Wigry 3 zauważając na horyzoncie geesowskego Robura spokojnie udawaliśmy się w kierunku lady, coby zająć najlepsze dla siebie przyczółki i chwycić się mocno wystających uchwytów lady.</span></p><p><span style="font-size: large;">Fala spożywających bursztynowe płyny ruszała z lekkim opóźnieniem widząc nadjeżdżającego Robura...armagedon zbliżał się...co bardziej otyli mocno dociskali młodych staczy kolejkowych, brakowało tchu, ale morale było na wysokim poziomie...to było być, albo nie być walki o chleb powszedni. Nie ważne było gdzie pierdolnąłeś swojego wypolerowanego składaka Wigry 3, ważne było osiągnięcie celu, czyli kupienie trzech bochenków chleba dla czteroosobowej rodziny. </span></p><p><span style="font-size: large;">W tumulcie i unoszącym się kurzu i w ferworze walki o pole position w starcie do kupna pieczywa obserwowało się też kątem oka podjeżdżającego Robura. Z reguły zawsze z niego gramolił się mały, lekko opasły gość o urodzie Ropucha z bajki "O czym szumią wierzby"...taką też oczywiście ksywę otrzymał od nas, nieletnich żołnierzy walk i męczeństwa w walce o chleb...</span></p><p><span style="font-size: large;">Jak w każdym społeczeństwie, także w tym małym sobotnim trafia się zawsze również garstka włazudupców i wazeliniarzy oferujący swoją pomoc w noszeniu koszy z chlebami. Najczęściej oczywiście tych konsumujących bursztynowy, słowiański trunek, ale także i tych bardziej obrotnych, obrzydliwie trzeźwych. Nie była to pomoc bezinteresowna, gdyż owi tragarze zawsze mieli wtedy pierwszeństwo i wybraństwo zakupu w nielimitowanej ilości dóbr jakim było to pachnące, bez polepszaczy i chemii chrupiące pyszne, geesowskie pieczywo.</span></p><p><span style="font-size: large;">Walka o ogień osiągała apogeum, ostatni ogonkowicze, którym nie udało się osiągnąć pierwszych miejsc startowych ze zgrozą i złowieszczymi pomrukami obserwowali znikające, rumiane bochenki ze sklepowych regałów. Znikały one podwójne, nie każdy jednak wyłapywał, że z chwilą obsługi co drugiego klienta bochenki znikały wsuwane pod ladę, jako depozyt dla klienteli lepszego establiszmętu, czyli krewnych i znajomych królika.</span></p><p><span style="font-size: large;">Zawsze niestety choć miałeś bardzo dobre miejsce w kolejce była zmiana zasad gry w trakcie gry...czyli następowało dzielenie chleba i weryfikacja ilości osób w rodzinie. Kiedy już podchodziłeś, kiedy już wszystko było na wyciagnięcie ręki...</span></p><p><span style="font-size: large;">-Co dla ciebie? - pyta ekspedientka</span></p><p><span style="font-size: large;">-Trzy chleby...</span></p><p><span style="font-size: large;">-Po co ci trzy chleby? Ile jest was w rodzinie?</span></p><p><span style="font-size: large;">-Cztery osoby...</span></p><p><span style="font-size: large;">-To masz półtora...musi wam to wystarczyć...</span></p><p><span style="font-size: large;">Historia zatoczyła koło, a upiór czasów minionych znów daje o sobie znać...</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-51174976491362064462022-08-07T16:57:00.007+02:002022-08-07T17:10:19.593+02:00Wypadek w Chorwacji...czy będzie polowanie na transportowe czarownice?<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitd9E_fYqncoXiYSPy-4QHetCyFYV4ACAmsmrhuxJ30GdGMKaXuR1YxFC3B8zoc-62z58vr-X9wKqXNPKgZ_NIHe5RVErs3WTESvMu8BfGGFo7EYU0hElQkhMzNMs6ARgqgsQKtO8r-H47FptMt3y5-M8gXAeFMKLpv64dkpa1c1UyVieyz5-pJuVdZw/s840/autobus.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="472" data-original-width="840" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitd9E_fYqncoXiYSPy-4QHetCyFYV4ACAmsmrhuxJ30GdGMKaXuR1YxFC3B8zoc-62z58vr-X9wKqXNPKgZ_NIHe5RVErs3WTESvMu8BfGGFo7EYU0hElQkhMzNMs6ARgqgsQKtO8r-H47FptMt3y5-M8gXAeFMKLpv64dkpa1c1UyVieyz5-pJuVdZw/w400-h225/autobus.jpg" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Szanowni w najbliższych dniach rozpocznie się zmasowana kontrola przewoźnika, do którego należał autobus, który rozbił się w CRO. Oby chłopina miał wszystkie dokumenty na tip top, bo w przeciwnym razie zostanie rozjechany przez medialno-rządowy walec na miazgę. O poważnej randze sprawy niech poświadczy fakt, że nawet sam Pinokio, a zwłaszcza dr Mengele raczył błyskawicznie ruszyć swoją śmierdzącą rzyć do CRO...</span><p></p><p><span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span style="font-size: large;">Oby chłopina miał dokumenty na tip top, bo stara zasada z czasów słusznie minionych nie przeminęła jednak za rządów obecnych bolszewików, mianowicie "dajcie mi człowieka, a znajdzie się na niego paragraf". Człowiek już jest, a o drobiazgowym śledztwie już poinformował grzmiąc szeryf organów ścigania Polinu, Zbyniu Zerro...</span></p><p><span style="font-size: large;">Oczywiście tragedia jest wielka i współczuję rodzinom ofiar, ale zauważam, że cyklicznie i konsekwentnie przy każdej podobnej tragedii notable Polinu próbują zawsze zrobić polowanie na czarownice i aby dostarczyć tłuszczy winnego tragedii, przy okazji ugrzać przy tym ognisku sqrwiały mocno już wizerunek polityczny pod przyszłe plebiscyty dla niepoznaki nazywane "wyborami".</span></p><p><span style="font-size: large;">Więc już trzeci raz powtarzam...oby chłopina miał papiery na tip top, choć myślę, że jakby nawet, to marne szanse, aby z tego wyszedł bez szwanku, machina została uruchomiona i nawet wstępne podejrzenie, że kierowca mógł w sposób prozaiczny przysnąć nie będzie miało tu żadnego znaczenia, ani racji bytu...</span></p><p><span style="font-size: large;">A teraz meritum...skoro dr Mengele sam raczył tak błyskawicznie ruszyć śmierdzącą rzyć, to zaraz mi się na tą okoliczność zapaliło czerwone światełko. Czy będzie ciągnięty wątek w kierunku ewentualnego zatoru u kierowcy w wyniku przyjęcia cudownego eliksiru, na wirusa celebrytę? Wszak kierowcy międzynarodowi jestem o tym przekonany są wykeczupowani w całym pakiecie i nie mam złudzeń w tej materii. Pytanie oczywiście z mojej strony retoryczne...</span></p><p><span style="font-size: large;">Dlaczego dr Mengele tak błyskawicznie się pojawił na miejscu? Być może po to, aby w zarodku ustawić narrację abyśmy się nie domyślali, albo nasza uwaga została odwrócona od tego co tak naprawdę było przyczyną tej katastrofy...</span></p>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-49467748640803902692022-07-23T23:38:00.005+02:002022-07-23T23:38:58.250+02:00Czy Węgrzy to jeszcze nasze bratanki?<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUi5o_oavd-LuV2b2e10xPwhDZksk8jB0FYzhrpOKuKjs7tgJsEX8hjpBgCuvqZjBT9m5iHUMhyk_Sgd6-cKCtqB5l01OHqAVzNHvZMNkmqeA2D460UIg5oUSlnKSkJVU5cGgkrqN5IV0Jsi9_IkAAbPK90zOq50T7aMehfvx5SMuX3feEEYODAQ6PBg/s720/obraz_2022-07-23_233714051.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="540" data-original-width="720" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUi5o_oavd-LuV2b2e10xPwhDZksk8jB0FYzhrpOKuKjs7tgJsEX8hjpBgCuvqZjBT9m5iHUMhyk_Sgd6-cKCtqB5l01OHqAVzNHvZMNkmqeA2D460UIg5oUSlnKSkJVU5cGgkrqN5IV0Jsi9_IkAAbPK90zOq50T7aMehfvx5SMuX3feEEYODAQ6PBg/w400-h300/obraz_2022-07-23_233714051.png" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Wiecie Szanowni ...wracam sobie ja z tego pozaunijnego "zaścianka i średniowiecza", gdzie niczego mi nie brakowało przez praktycznie 3 tygodnie. Serbia, Czarnogóra i Albania, wiele pisać, ale ja dziś tylko o paliwie. Otóż w tych państwach, które wymieniłem paliwo jest w miarę normalnych jak na tą nienormalną sytuację cenach, tzn w Albanii drożej, ale w Czarnogórze tendencja była spadkowa, czyli od 1,74 jak wjechałem, do 1,63 euro jak wyjeżdżałem. W Serbii nie ma putinflacji, o której duraczył nadwiślańskich tłumoków premier Morawycz i czas się zatrzymał...215 dinarów serbskich, czyli około 8,60 zł przeliczając. Miła obsługa na stacjach, panowie niemal zabronili mi samemu lać, a w Serbii wymyją ci jeszcze szybę przednią...pytanie zasadnicze obsługi było czy lać do pełna...</span><p></p><p><span style="font-size: large;"><span></span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"> </span><p></p><p><span style="font-size: large;">Natomiast to co odpierdzielają obecnie nasze węgierskie bratanki prawdopodobnie przejdzie do annałów naszych chyba coraz gorszych bratankowych relacji. No i jak wspomniałem przedarłem się z "pozaunijnego średniowiecza", do "unijnej krainy wszelakiego dobra i miodem i mlekiem opływającego". Na granicy w Tompa o godzinie trzeciej nad ranem gość uzbrojony po zęby z napisem na koszulce na plecach "tax end customs" wpierdzielił się mi w nocy do mieszkania na kółkach, jak diabeł do Betlejem i zapytał o cygarety i alkohol...kurła, pomyślałem, jakbym nawet je miał to bym ci uju za żadna cenę nie sprzedał!!! No wiecie jakbym jeździł do Albanii co miesiąc, to mogły by "węgierskie bratanki" podejrzewać, że we wszystkich dostępnych zbiornikach (nawet na szarą wodę) targam rakiję na potęgę do wygłodzonego cukrem kraju, a cygarety coby uzbierać na jakiegoś Leksusa, mocno łagodząc sobie przegapiony, spędzony na Bałkanach sezon czereśniowy...</span></p><p><span style="font-size: large;">Ale dobra, miało być tylko o paliwie...otóż, jako szczęśliwy uczestnik przeprawy (niczym przeprawą Kanionem Kolorado) z "pozaunijnego zaścianka", do "krainy unijnego miodu i mleka" przespawszy się kilka godzin na parkingu pobliskiego Tesco udałem się na pobliską stację paliw, bom w nocy nie dotankował u Serbów bez dodatku putinflacyjnego.</span></p><p><span style="font-size: large;">No i więc świadomy, że jako bratanek Węgra, tzw Lengyel muszę zapłacić qrewsko wysoką stawkę jak na tą cześć Europy bo ponad 10 zł za diesla podjeżdżam pod dystrybutor. Otwieram klapę, a gość do mnie tekst, że mogę zatankować tylko 10 litrów, bo jest limit i wskazał mi chyba z 10 wyklejonych kartek na dystrybutorze z wytycznymi od Orbana w języku, który w swojej prostocie przebija język chiński ...rozumiecie, limit tylko 10 litrów, po mocno qrewsko wysokiej cenie. Zamknąłem klapę baku...</span></p><p><span style="font-size: large;">Zajeżdżam pod Luk.oil (z kropką, bo rudy Zuckerberg wyłapuje ta nazwę)...łaskawcy pozwalają zatankować 20 litrów...rzucam im gotówkę i mam ich w dupie bo wiem, że mam jeszcze trochę serbskiego paliwa, aby się doczołgać do słowackiej granicy...</span></p><p><span style="font-size: large;">Wnioski Szanowni są takie. Już kiedyś pisałem, że Orbanowi George Soros włączył czipa i ten wprowadził stany wyjątkowy na Węgrzech, aby uwaga, rzekomo "chronić Węgrów". Oczywiście Węgrzy mają tańsze paliwo, natomiast prawda jest taka, że Viktor Orban, to dziad nieprzeciętny, który nie potrafi zdywersyfikować paliwa, aby starczyło obcokrajowcom, aby kupili go na jego terytorium po wspomnianej qurewsko wysokiej cenie, ale bez limitu. Więc co ma robić obcokrajowiec, kiedy chce kupić nawet po tej qrewsko drogiej cenie paliwo, aby przejechać Węgry? Ma być jak dziad proszalny i żebrak i ma "nazbierać" do baku zatrzymując się co chwila przy następnych stacjach?</span></p><p><span style="font-size: large;">Na szczęście Węgry to mały kraj i mogę go przejechać z połową baku. Natomiast retoryka, jakoby Viktor Orban był pupilem Putina wkładam między bajki, bo rzekoma "ochrona Węgrów" przez jego stan wyjątkowy ma przykryć fakt jego nieudolności, ale głównie będzie polegać na tym, że obcokrajowcy na stacjach paliw na Węgrzech będą się zatrzymywać tylko i wyłącznie, aby się (przepraszam za kolokwializm) wysrać i będą go jak najszybciej pokonywać, bo nikt nie lubi limitów, a ja pamiętam je jeszcze za tzw "stanu wojennego", kiedy władza ograniczała wszystkie produkty podstawowego znaczenia.</span></p><p><span style="font-size: large;">A szkoda, bo Węgry to piękny kraj...ale wczoraj Szanowni, po kilku latach zwiedzania, poznawania i zafascynowania jego historią i kulturą poczułem się jak zwykły intruz...</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-22763708328478329492022-04-02T17:32:00.002+02:002022-04-02T17:32:33.627+02:00A co, jeśli Władimir Putin prowadzi na Ukrainie wojnę sprawiedliwą?<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf4LoneHcP5Ny-tTaR2t9PTSkUO-dZKyFIzSyNef2QCeDgHvcnmQpe5AiCotbVy2_YcBf_7lmfyKFy4DcXELt5xdtXOBamk-H2i2jX4bQT-6k5lR3tzcopfx185wsKbvTCxgQGzo0oXVnck-p0ujC2AZWEkhi6DmXf1w2s_h1eKQ8sckVRgiWkmbBc9A/s460/z.jpeg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="259" data-original-width="460" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjf4LoneHcP5Ny-tTaR2t9PTSkUO-dZKyFIzSyNef2QCeDgHvcnmQpe5AiCotbVy2_YcBf_7lmfyKFy4DcXELt5xdtXOBamk-H2i2jX4bQT-6k5lR3tzcopfx185wsKbvTCxgQGzo0oXVnck-p0ujC2AZWEkhi6DmXf1w2s_h1eKQ8sckVRgiWkmbBc9A/w400-h225/z.jpeg" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Wiem, że dla wielu będzie to temat nie do przełknięcia, więc niech sobie od razu odpuszczą, temat jest dla ludzi rozumnych, którzy patrzą trzeźwo na otaczające nas wydarzenia, którzy nie są otumanieni oficjalną narracją medialną, ale także dla tych, którzy powinni kierować się nauką Kościoła...</span><p></p><p><span style="font-size: large;">Wiemy, że na Ukrainie były amerykańskie laboratoria z toksycznymi patogenami chorobotwórczymi (info potwierdzone przez amerykańskich notabli), wiemy, że kwitnął handel ludźmi (zapewne, którego czubek góry lodowej widzieliśmy w Polsce jako burdelową aferę podkarpacką) oraz organami, wiemy, że ukraińskie surogatki rodziły dzieci na handel na zachód, wiemy, że od przynajmniej ośmiu lat ukraińskie formacje neonazistowskie (AZOW) mordowały cywilów we wschodniej części Ukrainy ze względu na język, oraz przynależność etniczną. </span></p><p><span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"><br /></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Wiemy, że na Ukrainie czci się morderców Banderę i Szuchewycza w świetle prawa. Wiemy, że Kijów zerwał porozumienie mińskie. Wiemy, że 17 lutego Ukraińcy w godzinach popołudniowych ostrzelali Donbas (według obserwatorów OBWE, odnotowano ponad 1400 wystrzałów ), wiemy, że od tej chwili obwód doniecki i ługański podjął decyzję o ewakuacji 100 tys osób na wschód od Donbasu, lub do Rosji. Wiemy, że Rosja wkroczyła na Ukrainę dopiero siedem (!!!) dni później, od zerwania porozumień mińskich ...i wiemy też, że Rosjanie wypuścili wszystkich jeńców z Wyspy Węży, dali im nawet żarcie i wodę do picia, natomiast rosyjscy jeńcy są przez ukraińskie formacje wojskowe torturowani, oraz zabijani, lub postrzeliwani w nogi, aby się powoli wykrwawiali (są filmiki i tych faktów nie można pominąć)...</span></p><p><span style="font-size: large;">Czy więc można mówić, że Władimir Putin prowadzi na Ukrainie wojnę sprawiedliwą? Dziś posłużę się świetnym tekstem kolegi Piotra Gągalskiego, którego zacytuję w całości, a Szanownym dyskutantom udostępniam obszerną i nieskrępowaną płaszczyznę do dyskusji...</span></p><p><span style="font-size: large;">"Wojna sprawiedliwa w teologii katolickiej.</span></p><p><span style="font-size: large;">Wg św Tomasza z Akwinu, który opierał swoje tezy także na opiniach św. Augustyna z Hippony, wojna sprawiedliwa może być zarówno defensywna jak i ofensywna. Warunkiem jest jednak to, aby jej celem było zapobieganie złu.</span></p><p><span style="font-size: large;">Św Tomasz zalicza do wojen sprawiedliwych operacje na terenach innych krain , w których dochodzi do prześladowania np chrześcijan przez rządzących pogan lub przekładając to na dzisiejsze czasy- grup etnicznych przez innych.</span></p><p><span style="font-size: large;">Zalicza również do zbioru powodów obronę przed najazdem lub odzyskanie okupowanego terytorium.</span></p><p><span style="font-size: large;">Warunki wojny sprawiedliwej określone zostały w punktach</span></p><p><span style="font-size: large;">1. Musi być wypowiedziana przez prawowitą władzę- legitima aucroritatis</span></p><p><span style="font-size: large;">2. Musi być poprawna intencja - intencio recta</span></p><p><span style="font-size: large;">3. Sprawiedliwy powód - causa iusta.</span></p><p><span style="font-size: large;">Św Augustyn twierdził , że celem każdej wojny sprawiedliwej musi być POKÓJ, oraz ,że w obliczu zła , któremu można zapobiec , grzechem nie jest wojna a bierność .</span></p><p><span style="font-size: large;">Patrząc przez obiektyw szerokokątny na obecny konflikt za wschodnią granicą , te wszystkie powody są zachowane przez Rosję</span></p><p><span style="font-size: large;">1. Prześladowanie przez Ukrainę obywateli rosyjskojęzycznych w Donbasie. 0NZ mówi o kilkunastu tys ofiar.</span></p><p><span style="font-size: large;">2. Złamanie przez Ukrainę warunków pokoju z Mińska i narażenie Rosji na niebezpieczeństwo ze strony USA w sposób podstępny.</span></p><p><span style="font-size: large;">3. Zapobieżenie produkcji broni biologicznej przez USA na terenach Ukrainy.</span></p><p><span style="font-size: large;">Jeśli te wszystkie punkty są prawdą, to sami sobie odpowiedzcie na pytanie, jaka jest ta wojna.</span></p><p><span style="font-size: large;">Oczywiście , prawdziwe intencje zna tylko Pan Bóg ."</span></p><p><span style="font-size: large;">Tyle cytatu...i jeszcze na koniec moje trzy grosze...oczywiście jest to spojrzenie trzeźwe, ale także punktowe i odnoszące się do stosunkowo małego wyrywku czasoprzestrzennego. Warto i nie odrzucam tej hipotezy spojrzeć z wyższej i szerszej perspektywy w kontekście wprowadzania NWO (Nowy Porządek Świata) w którym Władimir Putin nie musi, ale może pośrednio nawet mimo woli grać rolę "złego policjanta" w anglosaskim spektaklu NWO, przynajmniej tak się nam to obecnie kreuje...ale to Szanowni temat na inną opowieść...</span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-88040976236877480082022-02-25T21:22:00.002+01:002022-02-25T21:22:09.420+01:00Czy czeka nas Ukro-Polin? <p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh2evsaTq5tUjuHjbuIDNZ5ac2SDTcb0IwCo14sXdYRuPo0wNJ5tA3cFRO9dDosc4NIVjvLF_DqxlkRvb-YeyQcDIQFp1nl4nICxSmKMvfnFizUWhXXXHWtgy8O0bVfW7fm_7t_x5c-Pkq_SaA4vb4lTW4DMfjRsNrXdnCs3PS9vGf-Y4zx6Q1Vg_lWzw=s1200" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="627" data-original-width="1200" height="209" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh2evsaTq5tUjuHjbuIDNZ5ac2SDTcb0IwCo14sXdYRuPo0wNJ5tA3cFRO9dDosc4NIVjvLF_DqxlkRvb-YeyQcDIQFp1nl4nICxSmKMvfnFizUWhXXXHWtgy8O0bVfW7fm_7t_x5c-Pkq_SaA4vb4lTW4DMfjRsNrXdnCs3PS9vGf-Y4zx6Q1Vg_lWzw=w400-h209" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;">Szanowni...za szybko, aby wyciągnąć wnioski w sprawie Ukrainy, ale nie za szybko, aby popatrzeć w przyszłość. Mnie interesuje tylko sytuacja w Polsce, a sytuacja od dawna w kwestii uprzywilejowanego statusu Ukraińców, którzy już u nas są jest dla nas niezbyt optymistyczna. Zaznaczam, że nie mam nic do Ukraińców jako zwykłych ludzi. Mam za to dużo do ekspansji neobanderyzmu, który nie pojawił się od dziś, który jest mocno pielęgnowany przez zachodnich Ukraińców, a który jestem o tym przekonany w przyszłości będzie miał niesamowity wpływ na konsekwencje relacji w naszym kraju...</span><p></p><p><span style="font-size: large;"><span></span></span></p><a name='more'></a><span style="font-size: large;"> </span><p></p><p><span style="font-size: large;">Oczywiście w Polsce jest już wielu Ukraińców i spokojnie sobie żyją. Napłynęli po wydarzeniach po tzw majdanie. Retoryka wojenna wtedy w mediach, głównie tych powiązanych z Tomaszem Sakiewiczem była podobna...wojna, Putin, zielone ludziki na Ukrainie, przy czym tam cały czas toczyła się wojna, ale była to wojna domowa.</span></p><p><span style="font-size: large;">Dziś jest inaczej, bo w medialną machinę "informacyjną" wojenną zostały wciągnięte wszystkie media, nawet te, które Sakiewicz odsądzał od czci i wiary. </span></p><p><span style="font-size: large;">Może przejdę do konkretów...otóż sytuacja zdaje się wskazywać, że nastąpi mocna fala uchodźców ukraińskich do Polski. Być może taki był cel od początku proukraińskiej jaczejki, która sprawuje władzę obecnie w tym kraju, a która wydawać by się mogło z mrowieniem w okolicach intymnych wyczekiwała działań Putina.</span></p><p><span style="font-size: large;">Przybywającym oferuje się hotel, wyżywienie opiekę lekarską, brak jakichkolwiek obostrzeń w sprawie wirusa-celebryty...dorzuca się 500+, oraz emeryturę, gdyby uchodźca właśnie na nią przechodził. </span></p><p><span style="font-size: large;">Do niedawna Polacy zostali wyzuci z podstawowej opieki lekarskiej, zamknięci w domach, bez możliwości prowadzenia swoich biznesów, obciążeni obecnie tzw "nowym ładem", który jest niczym innym, tylko stekiem idiotyzmów pisanych na szybko, na kolanie przez finansowych psychopatów...</span></p><p><span style="font-size: large;">Retoryka wojenna, która obecnie jest bębniona od rana do wieczora we wszystkich polskojęzycznych przekaziorach oczywiście spowoduje falę uchodźców i wielu pewnie już tutaj zostanie. Prawdopodobnie powiększy się diaspora ukraińska (cytując gumowego Goowina) na naszym terytorium. Być może niewielu wie, że Ukraińcy mają w naszym kraju już teraz niesamowite prerogatywy i udogodnienia. Na przykład pracownik ukraiński musi mieć wyższą stawkę niż Polak, bo pracodawca dostaje dofinansowanie z naszych podatków, dlatego są chętnie zatrudniani.</span></p><p><span style="font-size: large;">Wiele kierunków studiów, w tym prawnicze i handlowe jest obsadzane wpierw Ukraińcami, a co zostanie to rzucane ochłapem dla Polaków. Dlaczego? Uczelnia dostaje większe pieniądze na kształcenie Ukraińców, a wiadomo pazerność na pinionszki jest taka sama u żula spod budki z piwem co i u "zacnego", wielce oświeconego rektora w gronostajowym kubraczku. U Rydzyka pełno Ukraińców na uczelni, w Szczytnie Ukraińcy szkolą się na policjantów...</span></p><p><span style="font-size: large;">Tutaj zastanawiam się dosyć często co Rydzyk miał na myśli mówiąc często że "idzie nowe ludzi plemię"...czy to chodzi o plemię turańsko-chazarskie? Że tak zapytam retorycznie?</span></p><p><span style="font-size: large;">Jesteśmy intruzami we własnym kraju, a będzie jeszcze gorzej, dopóki ich krypto-powinowaci będą rządzić w naszym kraju...</span></p><p><span style="font-size: large;">Ale jest jeszcze jeden poziom Szanowni tej gry wojennej...jesteśmy krajem, który jest jednolity narodowościowo i można nas było skłócać (w ramach divide et impera) tylko politycznie, co tzw polityczne "elity" robią nieprzerwanie, a od jakiegoś czasu Polacy się na ten rodzaj uodpornili. Wiemy, że skłóconym narodem świetnie się rządzi o czym wiele razy pisałem. </span></p><p><span style="font-size: large;">Gdy diaspora ukraińska się u nas zaaklimatyzuje i będzie pielęgnować neobanderowskie trendy i będzie jej dużo i nabędzie jeszcze większe przywileje i wszelkie prawa przewyższające nasze, to Szanowni... będziemy już wtedy skłócani na poziomie etnicznym, a jaki to kaliber, to wystarczy prześledzić wojnę w byłej Jugosławii. </span></p><p><span style="font-size: large;">Więc dziś, apeluję do tych co sobie bezmyślnie nakładkę na zdjęciu profilowym na FB z flagą ukraińską wklejają...puknijcie się mocno gumowym młotkiem w łeb...być może jeszcze nie jest za późno na opamiętanie...</span></p><p><span style="font-size: large;">Ichni prawnicy wyszkoleni za nasze pieniądze będą nas sądzić, a policjanci pałować...a wtedy to już na poważnie witajcie w Ukro-Polin...</span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p><br /></p>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2288340444272303623.post-45870829840150056442022-02-16T20:34:00.007+01:002022-02-17T09:31:39.861+01:00Bezsens czynnego oporu niewolników finansowych...czyli kanadyjskie ofiary strategii manipulacji Chomskiego<p><span style="font-size: large;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhpqmbsQDVtcCFL_C0kZ_gjdZeUCOBLHl1_ofZV6-rjXQzVC8XUCjjqFztdiMmulaRi7y5vopE7L2izhipfKhuGlxWnvMPgdI1fi6yrt65G_oD_dpsgStKZ5ipCDxcz0_tY5nTSwjJP7KDjdC-qcV3OjJLc4YHSu2-msFs_74g6Y4a3b37aLsSMT03HPA" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" data-original-height="416" data-original-width="740" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhpqmbsQDVtcCFL_C0kZ_gjdZeUCOBLHl1_ofZV6-rjXQzVC8XUCjjqFztdiMmulaRi7y5vopE7L2izhipfKhuGlxWnvMPgdI1fi6yrt65G_oD_dpsgStKZ5ipCDxcz0_tY5nTSwjJP7KDjdC-qcV3OjJLc4YHSu2-msFs_74g6Y4a3b37aLsSMT03HPA=w400-h225" width="400" /></a></span></div><span style="font-size: large;"><span>Wielu Szanownych Czytelników oburzyło się na mój tekst w kwestii "spontaniczności Konwoju Wolności" i uznało, że jest przesycony defetyzmem. Że skazałem Konwój Wolności w Kanadzie na porażkę. Niestety i z</span><span> przykrością i bez żadnej satysfakcji muszę dopisać ciąg dalszy, który być może nie będzie tak ponury jak sobie niektórzy tłumaczą. </span></span><p></p><p><span style="font-size: large;">Otóż jest tak jak przewidziałem, kanadyjska władza podpierając się argumentem "przerw w łańcuchach dostaw" spowodowanych blokadą ciężarówek Ottawy wprowadziła stan wyjątkowy. Co też było do przewidzenia. Stan wyjątkowy to i czas wyjątkowy w którym to czasie władza w sposób niemal magiczny może mocno ograniczać swobody obywatelskie kierownikom zamieszania jak i zwykłym, przypadkowym ludziom. Władza kanadyjska idzie też za ciosem i uruchamia banki, aby te przejrzały konta i zgłaszały policji każdą chęć pomocy dla konwojentów. Mało tego, banki mają nakaz zablokowania kont firm przewozowych, które uczestniczą w proteście... </span></p><p><span style="font-size: x-large;"><span></span></span></p><a name='more'></a> <span style="font-size: large;">cyt: "Zostaliście ostrzeżeni. Jeśli twoja ciężarówka jest używana w blokadach, twoje firmowe rachunki zostaną zablokowane. Zostanie też zawieszone ubezpieczenie twojego samochodu" - mówiła w poniedziałek minister finansów Chrystina Freeland.</span><p><span style="font-size: large;">I to by był Szanowni w zasadzie już tzw "gejm ołwer" w kwestii "Konwoju Wolności". Konwój Wolności, który przez swoje niewolnictwo finansowe wpadł we własne sidła. Pozostało tylko uganianie się po ulicach najbardziej opornych z pustymi kanistrami do paliwa, bo policja dostała nakaz surowego karania tych, którzy dostarczają paliwo protestującym kierowcom...</span></p><p><span style="font-size: large;"></span></p><p><span style="font-size: large;">Pisałem, że konwój jest kompletnie nieprzygotowany, tzn wielu kierowców, (jestem o tym przekonany) uczestniczy w dobrej wierze, natomiast organizatorzy najprawdopodobniej mają inny cel.</span></p><div><span style="font-size: large;">Szanowni, kilka dni temu wielu się oburzało, że neguję najprawdziwszy zryw wolności jaki kiedykolwiek miał miejsce na ziemi, że neguję jak to nazywano "iskrę z Kanady", która rozleje się na cały świat, czyli tzw Konwój Wolności. </span></div><div><span style="font-size: large;">A ja Wam mówię...zostaliście oszukani i omamieni działaniami, które były dla mnie do przewidzenia. Nie jestem w tym jakiś nadzwyczajny, dużo czytam, dużo wertuję stron, ale przede wszystkim potrafię dopasować sytuację do pewnych szablonów, które już od dawna istnieją i są wdrażane niemal regularnie przez ośrodki władzy w każdym niemal państwie. </span></div><p><span style="font-size: large;">Na przykład w tym akurat przypadku (Konwoju Wolności) jest to drugi punkt strategii według amerykańskiego lingwisty Noama Chomskiego z jego listy „10 strategii manipulacji” przez sprawujących władzę...czyli "stwórz kryzys i zaproponuj rozwiązanie"... </span></p><p><span style="font-size: large;">Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności...proste? Bardzo proste...</span></p><p><span style="font-size: large;">Powolutku dochodzimy do sedna: "Stwórz konwój, zablokuj miasto, a potem zaproponuj rozwiązanie" ...pamiętajmy, że działania banków w wyszukiwaniu i blokowanie kont darczyńców na konwój dotknąć może też wielu przypadkowych ludzi, którzy wpadną w pułapkę zablokowania konta, jeśli rząd uzna to za stosowne. </span></p><p><span style="font-size: large;">W tym przypadku kanadyjski Neron chce zrobić wszystko, aby gniew ottawskiego Rzymu skierować na kierowców, którzy najprawdopodobniej w lwiej większości zupełnie nie kumają o co "kaman"...</span></p><p><span style="font-size: large;">Także i dziewiąty punkt z listy zasad manipulacji Chomskiego świetnie pasuje..."zamień bunt na poczucie winy", co niedługo zapewne w Ottawie będzie kolejnym etapem scenariusza...</span></p><p><span style="font-size: large;">Teraz jeśli bym miał coś doradzić kierowcom tam protestującym...to powinni czym prędzej spierdalać z Ottawy zanim pojawią się smutni panowie od robienia prowokacji, czyli od tzw operacji "false flag", operacji fałszywej flagi. Niechby z rąk smutnych panów zginął jakiś policjant, lub "ważny notabl", to kierowcy po prostu się dowiedzą skąd im nogi wyrastają i chyba nie ma co się tutaj w tej kwestii rozpisywać...</span></p><p><span style="font-size: large;">Teraz optymistycznie, choć w przypadku Konwoju Wolności raczej już pozamiatane..,</span></p><p><span style="font-size: large;">Uczestnicząc w marszach, konwojach, czy innych protestach tak de facto uczestniczymy w teatrach, które reżyserują ci sami przeciw którym skierowane są protesty i to musimy sobie szybko i jasno uzmysłowić. Czynny opór, bo taki właśnie reżyserzy uwielbiają, aby swoimi działaniami doprowadzić do majstrowaniu przy zapisach prawnych ograniczeń wolności jednostki powinien być odrzucany w zarodku. </span></p><p><span style="font-size: large;">Należy poszukać lepszej i skuteczniejszej metody, czyli zupełnego przeciwieństwa czynnego oporu...mianowicie bierny opór.</span></p><p><span style="font-size: large;">Nie spotkałem się jeszcze, aby dobrze zorganizowana grupa ludzi zastosowała opór bierny...no może w kwestii bojkotu BDS Boycott, Divestment and Sanctions, czyli Bojkotu, Wycofania Inwestycji i Sankcje. Jest to międzynarodowy ruch pokojowy, który tak w zasadzie miał pomóc Palestyńczykom w odzyskiwaniu niepodległości spod okupacji izraelskiej...dotyczyło to sfery konsumpcyjnej, kulturalnej, akademickiej i sportowej, pisałem o tym 5 lat temu, ale nie wiem w jakim stadium i jaka skuteczność odnosi ta akcja...</span></p><p><span style="font-size: large;">Ale wróćmy do tematu Kanady. Minister finansów pani Freeland (nomen omen bardzo szyderczo brzmiące w tym przypadku nazwisko) oprócz bolesnej listy sankcji dla protestujących dodała także wskazówkę. Powiedziała coś w stylu, że kierowcy mają pracować, aby rozwijać gospodarkę Kanady a nie strajkować, dlatego między innymi wprowadzane są owe restrykcje...</span></p><p><span style="font-size: large;">I tak trzeba było postąpić...nic nie jest boleśniejszego dla sytemu jak odcięcie ich od pieniędzy, które łupią na podatnikach. Należało zrobić bierny konwój wolności...ciężarówki odstawić na place parkingowe przy firmach wyciągnąć kanapę przed chałupę jak murzyn w Bronxie i powiedzieć, "pierdolę, nie jeżdżę". </span></p><p><span style="font-size: large;">Taka akcja oczywiście musi być poprzedzona wyciągnięciem jeśli to możliwe wszystkich środków pieniężnych z kont bankowych, aby po pierwsze wytrącić broń bankierom. Przygotować się na przeżycie pół roku bez dochodów, ale w swoim domu, patrząc spokojnie jak przez ciebie przerwane "łańcuchy dostaw" i gniew ludu Ottawy przeradza się w realny gniew przeciwko władzy. Dżastinek nie zmusił by żadnego kierowcy, aby ten dowoził żarcie do stolicy, a każdy świadomie protestujący kierowca mógłby mu wysłać z domu widokówkę z napisem "Fak ju Trudoł, kis maj es". </span></p><p><span style="font-size: large;">Więc sami rozumiecie, skuteczny protest nie może być szybki, spontaniczny. Musi być przygotowywany długo i w najdrobniejszych szczegółach. Samo wyciąganie kasy z banku nie może być "masowym runem na banki", bo te zaczną blokować i ograniczać wypłaty środków (już to w Polsce miało miejsce), ale musi być mocno odwleczone w czasie. </span></p><p><span style="font-size: large;">Ale żeby bierny opór mógł się powieść musi być spełniony jeden warunek...oprócz tego, że protestujący muszą być niesamowicie zgrani i zjednoczeni, to nie mogą być jednak niewolnikami finansowymi...nie mogą pokładać oparcia na finansjerze, która działa w świecie wirtualnym. Prawdziwy wolny człowiek pieniądz musi czuć w ręce...a jak nie pieniądz to realne rzeczy, które mogłyby posłużyć, jako realne dobro w handlu wymiennym, czyli w barterze...</span></p><p><span style="font-size: large;">Różnica pomiędzy czynnym a biernym oporem jest zasadnicza. Z historii wiemy, że np Polacy na przestrzeni wieków uwielbiali czynny opór często podżegany przez zagranicznych prowokatorów, a jak się on zawsze kończył i jakie powodował konsekwencje to świadomy i zdroworozsądkowy mieszkaniec tego kraju doskonale wie...i teraz też się nic nie zmieniło w tej materii i długo nie zmieni. Czynny opór bardzo często doprowadza do powstawania antagonizmów nawet pomiędzy samymi protestującymi i właśnie o to chodzi zawsze w tego rodzaju spektaklach... (divide et impera). </span></p><p><span style="font-size: large;">Bierny opór oczywiście też wymaga jednomyślności w społeczeństwie i nie jest to tylko "nic nie robienie". Bierny opór to szereg zorganizowanych działań, o których nie chciałbym akurat w tym wątku się rozpisywać, ale uprzedzam pytania...nie mam absolutnie tutaj na myśli założeń pacyfistycznych, bo to jest droga donikąd...</span></p><p><span style="font-size: large;">Najpierw, jak już wspominałem aby walka o wolność była udana, trzeba mieć w sobie poczucie owej wolności. Nie można skutecznie walczyć o wolność, będąc uzależnionym od pieniądza, który istnieje tylko w postaci zapisanych plików na bankowych dyskach. Wpierw należy oddać Cezarowi, co należy do Cezara. To jest trudne, dla wielu niemożliwe, ale to jest warunek jako niemal genessis skutecznego początku...</span></p><p><span style="font-size: large;">Gdyby Konwój Wolności w Kanadzie przerwał biernością "łańcuch dostaw", dziś Dżastinek Trudoł pakowałby manatki. </span></p><p><span style="font-size: large;">Analogicznie, gdyby Polacy założyli, że przez pół roku nie będą płacić zusów, podatków i innych danin rządowych i samorządowych, a wcześniej wyciągnęliby z banków swoje depozyty i konsekwentnie by to wprowadzili w czyn, to dziś oglądalibyśmy jako zwycięzcy piękny krajobraz po bitwie. Oczywiście nie jest to cel, bo w naszym akurat przypadku nie mamy zrębów nowej władzy i nowych, propolskich liderów, ale i problemem jest nadrzędność prawa unijnego, oraz sama UE, która jest tak de facto naszym sutenerem, czyli czynnym, ale nie jedynym ośrodkiem kreowania przestrzeni politycznej, ustawodawczej jak i wykonawczej...ale to już Szanowni temat na inną opowieść...</span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p><br /></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><p><span style="font-size: large;"><br /></span></p><div><br /></div>Kogut Dyrektorhttp://www.blogger.com/profile/14547582664782588786noreply@blogger.com0