poniedziałek, 1 września 2014

Zrozumieć konflikt na Ukrainie...trzecia dawka dysonansu poznawczego...tropem GMO...




Być może zagrzewanie do zbrojenia Majdanowców przez pewne środowiska może mieć coś wspólnego z tym, że Ukraina kategorycznie nie zgadzała się na uprawy GMO...a batalia może toczyć się o szeroki rynek do zapełnienia genetycznie modyfikowanym syfem z Monsanto...dobry tekst, który ukazał się dziś, wkleję na swój blog, aby nie umkło...linki do dwóch źródeł wklejam na końcu, obydwu dlatego, ponieważ nie wiem ,który jest pierwotny...korekta, pierwotny wpis @memnon...link na końcu...
(...)
Kolejnym elementem ukraińskiej układanki są interesy firmy Monsanto. Pisze o tym kanadyjska dziennikarka Joyce Nelson powołując się na raport kalifornijskiego Oakland Institute, wg którego Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy żądały jako jednym z warunków 17 miliardowej pożyczki było otwarcie się Ukrainy na rolnictwo modyfikowane genetycznie. Sprawę określono jako: „Posunięcie Zachodu: Bank Światowy i MFW w konflikcie ukraińskim”...