sobota, 28 lutego 2015

Pogrom w Korsuniu...dlaczego Krym tak bardzo chciał do Rosji...




Czy ktoś wie co działo się w Korsuniu? Był to pogrom ludzi, którzy byli przeciwni Majdanowi...mieli do tego pełne prawo...jak rozprawili się z nimi członkowie partii Witalija Kliczki jest w tekście przetłumaczonym przez blogera Zygmunta Białasa, filmy z pogromu na końcu posta...wklejam dla równowagi przeciw banderowskiej propagandzie...

(...)

Przygotowane i sfinansowane przez Zachód obalenie prezydenta Janukowicza nie poprzestało na wprowadzeniu rządu Jaceniuka.

Już w nocy z 20 na 21 lutego 2014 roku zaczęły się pogromy na Ukrainie. Te odrażające przestępstwa - umyślnie przemilczane przez zachodnie media - były właśnie przyczyną referendum na Krymie. Ale może po kolei...

środa, 25 lutego 2015

Wujek Stefan...





Tfurcom filmów pokroju Idy, Pokłosia, Obywatela, Ziarna Prawdy poradzę, aby nie dogasali “knotka o nikłym płomieniu”...tyle jest jeszcze “koszernych bohaterów” do wywleczenia z tych ponurych polskich kazamatów, tyle jest jeszcze tych chińskich Oscarów do wręczenia ...trzeba kuć antysemityzm, póki gorący...
Teraz, kiedy meinstream dostał orgazmu nad “wybitnym” dziełem Ida, nad którym ponoć z przychylnością pochylił się nawet sam Prezes z Żoliborza, kolej na następnych oscarników, którzy sięgną po holyłuckiego, złotego cielca...
Ja tam nie scenarzysta, ale mogę scenariusz do następnego gniota napisać...w zasadzie metodyka jest prosta i może ją stosować nawet osławiony szympans z wieży smoleńskiej.

poniedziałek, 23 lutego 2015

Ciotka Idy...czyli pudrowanie nieboszczyka...



Postać z filmu Ida, czyli tajemnicza ciotka to nikt inny tylko stalinowska prokurator Helena Wolińska-Brus vel Fajga Mindla-Danielak. Takie było założenie reżysera.


Jak czytamy wsieci:


"Paweł Pawlikowski, reżyser Idy (przypis mój) który do Oksfordu przyjechał z Polski jako młody chłopak, a Wolińską poznał, studiując w latach 80. u jej męża, prof. Brusa. Państwo Brusowie podejmowali go podwieczorkami. I Pawlikowski zainspirował się tym, 'ile osobowości może pomieścić się w jednym człowieku'. Tak powstała jedna z głównych bohaterek 'Idy' Wanda" – pisze historyk Tadeusz Płużański


Będąc studentem męża stalinowskiej prokurator nie sposób założyć jakiegoś obiektywizmu w przekazie, gdyż Brus (wcześniej Beniamin Zylberberg, w czasie wojny był oficerem politycznym LWP...