środa, 24 czerwca 2015

Koń Trojański w mediach Boga...

Przed wyborami na prezydenta zauważyłem, że do studia Radia Maryja zapraszany był tylko jeden kandydat...tylko Andrzej Duda. Zdenerwowało mnie to, ponieważ liczyłem na obiektywizm i liczyłem na rzetelną dyskusję o kandydatach i programach...zabrakło mi przedewszystkim innych kandydatów na prawicy, których Radio Maryja i Tv Trwam powinno gościć na swojej antenie. Zabrakło mi choćby Mariana Kowalskiego, czy Grzegorza Brauna, który przecież był kandydatem wybitnie prokościelnym, prowatykańskim...

Programu z Dudą nie można było dosłuchać do końca, jakoś mi tak zajeżdżał jedyną słuszną linią polityczną...czy Radio Maryja stało się pisowską tubą propagandową ? Tak to zaczęło od jakiegoś czasu wyglądać.

Dobra, ale po kolei...


Brakuje mi dziś w Radiu Maryja wieloletniego współpracownika RM profesora Jerzego Roberta Nowaka, który współpracował z RM przez 15 lat...dlaczego prof JRN zniknął z Radia Maryja, dlaczego cicho jest wokół jego absencji ? Ja uważam, że przez to, że był on radykalnym krytykiem mojżeszowych “starszych braci”,a zwłaszcza tych, których objęła pookrągłostołowa amnestia. Zresztą Radio Maryja przez głoszenie prawdy o relacjach Polacy-Żydzi, było uważane za radio antysemickie, co spędzało sen z powiek żydowskiego establishmentu krajowego, jak i zagranicznego, zwłaszcza tego zza Wielkiej Wody.

O człowieku, który jest związany z Radiem Maryja, niejakim Janie Kowalkowskim vel Satyrem, pisałem tutaj...


...a który przyznał się na portalu niepoprawni.pl do weryfikowania (jako wpółpracownik Redakcji niepoprawnych) tam komentujących i obiecywania im, że jeśli podadzą więcej informacji na swój temat to nie będą sekowani i ogólnie będą mieli “lepszy start” na tymże forum (przypadek Jacka Strzemiecznego vel JSC, studenta WSKSiM pod linkiem wyżej)
Dlaczego wracam do tego człowieka ? Ano dlatego, bo kiedyś napisałem komentarz na niepoprawnych, że RM wyraźnie stonowało jeśli chodzi o krytykę relacji mojżeszowych do Polaków, a nieobecność Jerzego Roberta Nowaka, jest wskazówką, że mogło nastapić ostateczne rozwiązanie kwestii Radia Maryja.
Odpowiedział mi w komentarzu ...mianowicie :

Podwoje tych stacji nie są dla każdego otwarte, bowiem nie ma nic gorszego od "detonacji bomby" w środku tych budynków. O. dyr. dr T. Rydzyk nigdy nie pozwolił na panoszenie się w tych redakcjach i studiach nawet Episkopatowi. Gości tylko tych, do których ma pełne zaufanie. Ma ogromne doświadczenie w identyfikowaniu zagrożenia. Dzieki temu RM i TV Trwam nie podzieliły losów Radia Plus i TV Niepokalanów, których daremnie szukać w eterze od kilkunastu lat.

Co do braku obecności w studio RM i TV Trwam prof. J.R. Nowaka, to jego absencja wcale nie jest związana z tym, żeby nie "pyszczono" na mojżeszowych. Powód jest zgoła inny, który znam, ale nie zostałem upoważniony do jego opublikowania.”


Powód jest zgoła inny...i nie ma upoważnienia, aby o tym pisać, napisał pan pisowski anioł stróż w Radiu Maryja. Oczywiście zabrzmiało to bardzo tajemniczo i może miało wywołać dreszczyk emocji, ale ja tego nie kupiłem, a w zasadzie nie musiał w ogóle odpowiadać na ten komentarz...

Jaki mógłby być powód wyrzucenia prof JRN z Radia Maryja po piętnastoletniej nienagannej współpracy ? Tak, JRN został wyrzucony przez Ojca Dyrektora bez podania przyczyny? Dlaczego ?

Żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie trzeba wrócić do roku 2007, kiedy to Lech Kaczyński reaktywuje na terenie Rzeczpospolitej lożę “Niezależny Zakon Synów Przymierza”, czyli Independent Order of B’nai B’rith, która “miała przerwę” w działalności na naszym terenie 70 lat. Przypomnę, że w 1938 roku 11 lóż działającej w Polsce zostało zdelegalizowanych, a każdy, kto wspierał, lub zostawał członkiem loży był automatycznie ekskomunikowany. Kara ekskomuniki obowiązuje po dziś dzień.


Przy okazji tego samego dnia czyli 9 września 2007 roku omówiono cytuję “...omówiono m.in. sprawę ustawodawstwa dotyczącego zwrotu mienia oraz kwestie związane z Radiem Maryja i Telewizją Trwam.”

Czyli mam rozumieć, że kwestią było wyciszenie mediów Ojca Dyrektora...

Miłość O. Dyrektora do Prawa i Sprawiedliwości była kiedyś bardzo szorstka, ponieważ Ojciec Tadeusz Rydzyk nie bał się nazywać rzeczy po imieniu, choćby sławne powiedzenie, że “szambo to nie perfumeria”, które wypowiedział na antenie po spotkaniu Marii Kaczyńskiej z lewackimi feministkami.

Wiemy doskonale, że PiS jest pod silnym lobby izraelskim, zresztą wcale się z tym specjalnie nie kryje, więc jest niemal pewne, że “kwestie związane z Radiem Maryja i Tv Trwam”, które były poruszane przy okazji reaktywacji loży B’nai B’rith są też oczkiem w głowie Prezesa Kaczyńskiego.

To co napiszę teraz jest moim własnym przemyśleniem, bez dowodów, ale jest moim zdaniem wielce prawdopodobnym scenariuszem...

O. Dyrektor miał bardzo ciężki orzech do zgryzienia, zapewne dostał “propozycję nie do odrzucenia”, musiał “otworzyć szeroko podwoje swojej stacji” i wyrzucić przez okno swoje “ogromne doświadczenie w identyfikowaniu zagrożenia”.
Propozycja mogła być jasna i klarowna... albo zwija interes (niedostając się na cyfrowy multipleks), albo spuści z tonu i przestanie krytykować mojżeszowych. Warunki przejrzyste mógł dostać od samego Prezesa. Za obietnicę wsparcia przez PiS przy organizowaniu Marszów w Obronie Wolnych Mediów, oraz załatwienie koncesji (kiedy nastąpi już apogeum i ludzie powoli będą tracić nadzieję na otrzymanie koncesji dla TV Trwam)...Prezes mógł zażądać aby było “więcej PiS-u na antenie RM” i żeby ogólnie O. Dyrektor “pokochał mojżeszowych”., no i być może wysiudał tych, co do których może być podejrzenie, że zakłócą w przyszłości jedynie słuszną linię (tutaj widzę analogię do portalu niepoprawni.pl, dziwnie podobna metodologia).

Oczywiście możliwe by to było, gdyż system PO-PiS doskonale ze sobą koreluje w ramach szablonu dobry glina-zły glina...

Tutaj dygresyjka...kiedyś znajomy ksiądz, który spotykał się także z ludźmi PO śmiał się ze mnie, że wierzę w to, że PO i PiS toczą jakiś spór...powiedział mi, że na zewnątrz tak to ma wyglądać, a w rzeczywistości oni się spotykają, szanują i współpracują...aha !!

Wracając do mojej teorii spiskowej...gdyby tak było, to według mnie Ojciec Dyrektor wszedł na bardzo niebezpieczną ścieżkę i będzie musiał faktycznie bardziej wnikliwie uruchamiać filtry na antenie i bacznie obserwować, żeby nie doszło do “detonacji bomby” o której wpomniał @Satyr :)))..

Dobra, żarty na bok...jest to niebezpieczna ścieżka Ojca Dyrektora, gdyż ludzie doskonale pamiętają pisowski, medialny lincz na Arcybiskupie Wielgusie, Kapłanie namaszczonym przez Boga, który z Woli Boga miał objąć stanowisko Metropolity Warszawskiego, a perfidnie wyśmiany i ubiczowany publicznie kłamstwem i kalumnią przez PiS i środowiska Gazety Polskiej.


Jak O. Dyrektor to pogodzi ? Co powie, kiedy ludzie zaczną pytać, o nagonkę na abp Wielgusa ? Zapewne te filtry antenowe będzie trzeba wydłużyć.

Zbliżają się jesienne wybory, zbliża się też batalia Puławian i Natolińczyków o władzę nad rządem dusz...Natolińczyki przepoczwarzają się w bardziej “nowoczesny” byt, natomiast Puławianie walczą o media, ...być może taki miał być scenariusz. Przyklejanie się PiSu do Kościoła Katolickiego i mediów katolickich aby chwycić wyborców katolickich jest widoczne aż nadto, ulokowanie kardynała Nycza na stanowisku Metropolity Warszawskiego to robota wyłącznie PiS-u, a i PO przyklasnęła na tą okoliczność z radością.
Widoczna tutaj jest próba podjęcia ręcznego sterowania Kościołem Katolickim, oraz mediami katolickimi, upolityczniania go, a zwłaszcza wnikliwe kontrolowanie myślozbrodni wiernych...dodam, że sztuczny podział w KK na kościół toruński i kościół łagiewnicki, to jest wybitnie krecia robota polityków.

Konie Trojańskie w ostatnich, wolnych mediach rozlokowane...show must go on...

PS. Nie jest moim zamiarem atakowanie mediów Ojca Rydzyka, jestem zatroskany, że media te skupiają się teraz tylko i wyłącznie na Platformie Obywatelskiej i ich aferach (co każdy przecież widzi), a zupełnie bagatelizują inne, większe zagrożenia zewnętrzne, które mogą przyjść z najmniej niespodziewanej strony...pamiętajmy, że koń trojański jest sprawdzoną metodą na zdobycie najbardziej niedostępnej twierdzy...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze