Z bloga Jarka Ruszkiewicza (SL)...Krótko po wyborze Andrzeja Dudy na urząd Prezydenta RP wyraziłem swoje niezadowolenie tym wyborem. Od różnych oszołomów dostało mi się wtedy nieźle ale ja swojego zdania nie zmieniłem a życie co i rusz przyznaje mi rację. Złośliwych komentatorów- trolli od razu uspokoję - nie głosowałem na Komorowskiego bo to nie moja bajka, wystarczająco skompromitował Urząd i siebie samego w ciągu swojej kadencji.
Pierwszy poważny zgrzyt jeśli chodzi o Dudę miał miejsce 15 grudnia 2015 roku: Godz. 14.40 Złożenie wiązanki kwiatów pod Krzyżem „Bohaterów Niebiańskiej Sotni” przez Prezydenta RP z Małżonką (Al. Heroyiv Nebesnoyi Sotni). (z programu oficjalnej wizyty na Ukrainie). Potem było jeszcze kilka wpadek wizerunkowych związanych z Ukrainą.
Ostatnio jednak nasz Pan Prezydent przegiął pałę - odmówił patronatu nad obchodami dnia ofiar rzezi wołyńskiej. Kancelaria Prezydenta uargumentowała odmowę tym, że za kilka dni będzie w Polsce obchodzony Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. W odmowie zaznaczono, że święto to "uczci w sposób godny pamięć o ofiarach mordów na Wołyniu i innych terenach II Rzeczypospolitej w latach 1943-1944".
Co ma piernik do wiatraka? Te uroczystości organizowały środowiska Kresowe więc składające się z Kresowiaków, potomków Polaków bestialsko zamordowanych na Wołyniu i nie tylko. Jakiś szacunek Pan Prezydent powinien im chyba okazać. Ksiądz Isakowicz-Zaleski, jeden z organizatorów obchodów napisał na swoim profilu na facebooku - "Prezydent Andrzej Duda odmówił objęcia patronatem honorowym ogólnopolskich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa Obywateli Polskich na Kresach II RP. List datowany na 7 czerwca br. do organizatorów dotarł dopiero teraz. Inną sprawą jest jego oschła forma. Nie ma też przedstawiciela Kancelarii Prezydenckiej na dzisiejszej konferencji w Muzeum Niepodległości w Warszawie. No cóż, Panu Prezydentowi widocznie już nie po drodze ani z rodzinami ofiar UPA i SS Galizien, ani z organizacjami kresowymi, patriotycznymi i niepodległościowymi, które nakładem pracy społecznej przygotowały owe uroczystości."
Skandal! Jeśli miłosiernie nam panujący (z nadania Knesetu) prezydent będzie dalej kontynuował swoją dzialalność w takim tonie to o reelekcji może tylko pomarzyć. I bardzo dobrze, niech się kompromituje.
Honorowy patronat Prezydenta RP nad jakąś inicjatywą obywatelską nie jest bynajmniej rzeczą rzadką, co miesiąc prezydent patronuje ok. kilkunastu różnym inicjatywom obywatelskim. Z danych, które znalazłem na oficjalnej stronie http://www.prezydent.pl/aktualnosci/patronaty/rok-2017/ wynika, że p.Duda udzielił poparcia i objął patronatem m.in takie doniosłe wydarzenia jak:
- XV Kongres Europejskich Urologów Akademickich (co tam Pomordowani bestialsko Polacy na Wołyniu, niech żyją Eropejscy Urologowie!)
- Jubileusz 110-lecia Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego (ciekawe czy organizują wycieczki na Wołyń?)
- Międzynarodowa Sesja Kaukazologiczna im. Św. Grzegorza Peradze (Kaukaz ważniejszy od Wołynia)
- Międzynarodowa Konferencja poświęcona problematyce fal grawitacyjnych (to nawet trudno skomentować...)
- Obchody 90-lecia Radia Katowice (litości...)
- Obchody 200-lecia I Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Długosza w Nowym Sączu
- Otwarcie wystawy Oneg Szabat. Czego nie mogliśmy wykrzyczeć… (tu akurat patronatem powinna objąć szanowna małżonka prezydenta)
- Obchody 25-lecia reaktywowania samorządu aptekarskiego
- Obchody 70-lecia Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Materiałów Budowlanych
- Obchody 150-lecia „Przeglądu Technicznego” - Obchody 90-lecia Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich
- Obchody 90-lecia istnienia Stoczni Remontowej „Nauta” S.A.
- Wystawa „Brescia. Renesans na północy Włoch” (jasne, włoski renesans wygrywa z Wołyniem...)
- Międzynarodowy Festiwal Muzyki Myśliwskiej
- Jubileuszowy Zjazd Absolwentów Gimnazjum i Liceum w Trzemesznie z okazji 240-lecia szkoły
- 26. Festiwal Kultury Żydowskiej w Krakowie (to akurat zrozumiałe, w końcu trzeba się odwdzięczyć za poparcie)
- I Mistrzostwa Świata Księży w tenisie (też super istotne wydarzenie)
- Mistrzostwa Świata w brydżu sportowym – World Bridge Games
Takich wydzarzeń, które godne były Patronatu Prezydenta RP jest o wiele wiele więcej. Wszystkie to z pewnością inicjatywy ważne dla Polski. Uczczenie Ofiar Rzezi Wołyńskiej przez potomków bestialsko zamordowanych Polaków już takiej wagi i powagi nie ma. Ważne, żeby nie drażnić potomków morderców z OUN-UPA a "przyjaźń" między Polską a UPAdliną rozwijała się pomyślnie i bez napięć.
Stosunek prezesa nad prezesami i samego PiS też jest wielce wymowny, wszystkie inicjatywy parlamentarne by uznać Rzeź Wołyńską za zbrodnię ludobójstwa (a zbrodnia ta nie ulega przedawnieniu) są utrącane na starcie. Jestem przekonany, że wyborcy będą o tym pamiętali przy urnach.
Zagłosowalibyście znowu na Dudę?
Źródło: http://spiritolibero.neon24.pl/post/139258,prezydent-duda-a-rzez-wolynska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze