cyt:
"Nie tylko dlatego, że uważam się za Żyda. Myślałem wręcz, że to jest właśnie ta droga - przywrócenia Polsce tradycji, która ją współtworzyła, tradycji momentami imponującej i odważnej - nawet jeśli nie mojej. Przywrócenia jej jednak w formie doskonalszej - wypłukanej z brudu antysemityzmu, ksenofobii, prymitywnego szowinizmu i brutalności."
http://www.fzp.net.pl/opinie/dawid-wildstein-do-rafala-ziemkiewicza
Dawid Wildstein uważa się za żyda a nie Polaka o żydowskim pochodzeniu i może a nawet na pewno nie z brudem antysemityzmu napadł z flaszką po spożyciu na tego Polaka i co? Jajco!! jak żartują Polacy...ale to śmieszne nie jest. Fakt, że nie zrobiono nic w tej sprawie i że nie ukarano tego gościa nie napawa optymizmem niestety...
Pisałam o tym ... 3 lata temu
http://niepoprawni.pl/blog/patria/davidowa-fascynacja-ukraina
I jeszcze jedno... nasza polska tradycja nie była tylko "momentami imponująca i odważna". Mam zupełnie inne zdanie na ten temat ale to jest zdanie subiektywne bo w przeciwieństwie do Dawida Wildsteina to jest moja tradycja i to moi przodkowie ją współtworzyli...
Mnie natomiast przeraża, że nasz prezydent PAD, mąż pani Agaty Kornhauser odznaczył go w koleją rocznicę Powstania Warszawskiego i to czym? Srebrnym Krzyżem Zasługi za upamiętnianie prawdy!
Ciekawa jestem o jaką prawdę chodzi więc się "wczytałam"
Został ten nerwowy żyd odznaczony za projekt "Warszawa miato dwóch powstań" i to mnie doprowadziło do niepojętej wprost złości.
To, że ten banderowiec uważający się za żyda o tym pisze to nawet mniejsza ale...
Pytam się PAD czy jako znamienity Polak zna poglądy tego gościa na temat chrześcijaństwa polskiego i rodziny? Śmiem wątpić...
cyt:
"Dlatego też, zdaniem Dawida Wildsteina, Bóg objawił się Abrahamowi. Celem ingerencji Boga, zdaniem publicysty Frondy Lux, było poskromienie patologii pierwotnej rodziny. Według Dawida Wildsteina Bóg objawia się Abrahamowi i „niszczy tę wspólnotę, łamie jej prawa i zwyczaje, łączące jej członków emocje i popędy”. Bez takiej ingerencji, zdaniem publicysty, rodzina „nie jest nic warta”.
Według Dawida Wildsteina Bóg ratuje jednostki przed rodziną, „bez Boga rodzina by nas pożarła. Pochłonęła by naszą tożsamość”. Zdaniem publicysty rodzina ze swej natury to „dzika walka o dominacje i ciągły mord”. Według Dawida Wildsteina „horda nadal tkwi w każdej rodzinie” a „kazirodztwo i morderstwo – dwa fundamenty hordy”
http://prawy.pl/28313-samobojcze-sklonnosci-pis-dawid-wildstein-szefem-publicystyki-tvp-info/
No więc o co chodzi z tym entuzjastą Freuda? przeciwnikiem narodowców polskich? w dodatku zagorzałym banderowcu?
Bo to właśnie jego polscy kresowianie domagali się usunięcia i ja się temu wcale nie dziwię.
cyt:
"Środowiska kresowe domagają się odwołania Dawida Wildsteina, autora cyklu „Studio Wschód” emitowanego na antenie TVP Info. Materiał wyemitowany 24 czerwca zawierał kryptoreklamę lokalu o nazwie „Kryjówka” we Lwowie, słynącego z gloryfikacji ludobójców Narodu Polskiego OUN-UPA. W tym lokalu obwieszonym insygniami UPA na porządku dziennym są zawołania banderowskich zbrodniarzy: „Sława Ukraini – herojam sława” i „Sława Nacji – smert woroham”.
– Czujemy się obrażeni i upokorzeni faktem, iż polska telewizja może na swej antenie emitować coś tak obrzydliwego – napisano w liście otwartym do prezesa TVP, Jacka Kurskiego.
– Ciekawe, czy tenże „dziennikarz” nadałby podobny materiał z nazistowskiej knajpy w Berlinie, gdzie zespół pod nazwą „Vom Propeller” śpiewałby skoczne piosenki o gazowaniu w Auschwitz? – pytają sygnatariusze listu."
http://prawy.pl/53748-banderowska-propaganda-w-tvp-chca-usuniecia-dawida-wildsteina
To tyle w sprawie jego banderyzmu bo w/w cytat broni się sam, tak uważam.
O co chodzi jednak z tym "upamiętnianiem prawdy"
Od czego mamy google? Wbijam i co mi wychodzi?
Chodzi o projekt "Warszawa miasto dwóch powstań" To projekt dawidka sprzed 4 lat, żeby była jasność z lipca 2013 roku, rok później w 2014 rzucił się z flaszką na polskiego narodowca i jego żonę. To było po Marszu Niepodległości w którym zresztą nie brał udziału bo?
Bo szły w nim rodziny polskie, bo uważa je za zagrożenie? Bo hasła mu się nie podobały?
To jest oczywiście jego prywatna sprawa. Natomiast prywatną sprawą nie jest odznaczanie takiego człowieka srebrnym krzyżem zasługi!
Wróćmy jednak do projektu żydka dawidka "Warszawa miasto dwóch powstań"
Że jak? że te dwa powstania były wszystkim co w Warszawie się stało?
cyt:
" Do walki stanęło 1000-1500 bojowników z Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) i Żydowskiego Związku Wojskowego (ŻZW), którzy mogli liczyć na pomoc kilkudziesięciu tysięcy cywilnych Żydów. Pomoc wojskową w postaci wyposażenia otrzymali od Polskiego Państwa Podziemnego oraz Gwardii Ludowej.
"Straty niemieckie wyniosły 86 zabitych i 420 rannych według prasy podziemnej, a 16 zabitych i 90 rannych według raportu Stroopa te dane prawdopodobnie są zaniżone. Straty powstańców według raportu Stroopa to co najmniej 56 065 zabitych lub schwytanych, w tym cywilna ludność getta."
http://historykon.pl/19-kwietnia-1943-roku-wybuchlo-powstanie-w-getcie-warszawskim/
Otóż chodzi o to, że getto było w przededniu likwidacji i wybuchło w kwietniu 1943 roku. Powstanie warszawskie wybuchło półtora roku później i wcale nie było skazane na zagładę, tak uważam.
Po drugiej stronie Wisły był front sowiecki.
cyt:
"Powstanie planowane początkowo na kilka dni zakończyło się 2 października 1944 r.
Poległo w nim ok. 18 tys. powstańców, 25 tys. zostało rannych. Poległo lub zaginęło również około 2,3 tys. żołnierzy 1 Armii Wojska Polskiego gen. Zygmunta Berlinga, którzy usiłowali pomóc walczącej stolicy. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych.
Po kapitulacji pozostałych mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie zniszczone. (PAP)"
http://dzieje.pl/aktualnosci/powstanie-warszawskie-1944
Wnioskowanie i pomysły o wspólne obchody obu powstań razem uważam za złodziejstwo w sprawie naszej wielkiej ale strasznej historii.
W lipcu Dawid Wildstein został odwołany ze stanowiska kierownika publicystyki TAI w TVP Info tyle, że w tej redakcji pozostaje do dzisiaj. Fakt odwołania jest niewątpliwym sukcesem środowisk kresowych w naszym kraju,którzy udowodnili mu banderowskie poglądy. Prawda jest jednak bolesna bo skoro w lipcu został słusznie wykopany (brawo panie Kurski!) to jak to możliwe, że miesiąc potem zostaje odznaczony przez "naszego" prezydenta?
Mogę zrozumieć, że był bardzo zniesmaczony brakiem wizyty amerykańskiego prezydenta D. Trumpa pod pomnikiem powstańców Getta Warszawskiego. Przypomnijmy, że żydzi byli tym zbulwersowani. Rabin Schudrich był tym również bardzo zniesmaczony.To zniesmaczenie wynika z tego, że obaj są żydami i ja to rozumiem. Tyle, że może amerykański prezydent zdawał sobie sprawę, że przemawia do Polaków?
Przemawiając zdawał sobie również sprawę z różnic obu powstań? Chyba tak bo znając szczegóły obrony Alei Jerozolimskich niemożliwe aby nie zdawał sobie sprawy z wagi obu powstań.
Po raz pierwszy od 25 lat amerykański prezydent nie pojechał pod pomnik Powstańców Getta.
Przypomnijmy sobie również, że jeszcze do niedawna Powstanie Warszawskie kojarzono na całm świecie jako powstanie właśnie w getcie warszawskim i ja nie przypominam sobie aby środowiska żydowskie cokolwiek robiły w sprawie odkłamania historii...
Teraz kiedy już od paru lat historia się zmienia nagle okazuje się, że te dwa powstania muszą być "siostrzane" bo wg Wildsteina:
cyt:
"Tymczasem Warszawa jest zrozumiała tylko wtedy, gdy pamięta się o obu tych powstaniach. Warszawa jest dzieckiem, nawet w wymiarze infrastruktury, obu tych powstań – dodał Wildstein
.............................
Jesteśmy szczęśliwi nie tylko z orderu, ale też z tego powodu, że ten projekt przyniósł efekty. Faktycznie ten sposób opowieści o Warszawie przedostał się do publicystyki, a nawet do obchodów i wypowiedzi najważniejszych osób w państwie – stwierdził Dawid Wildstein."
https://www.tvp.info/33420295/odznaczenia-w-rocznice-powstania-wsrod-uhonorowanych-dawid-wildstein
O powstaniu można mieć różne opinie, że było głupie, niepotrzebne itd itp. ... ale tego, że zapisało się w polskiej historii jako wyraz wręcz genetycznej miłości Polaków do wolności i bohaterstwa nikt nie podważa i niech nikt nie waży się odbierać mu tego charakteru!!
Dla przypomnienia i ostudzenia marzeń D.Wildsteina mogę napisać jedynie, że "najważniejsze osoby w państwie" mogą się zmienić po kolejnych wyborach. Warto o tym pamiętać ...
Źródło: http://astra.neon24.pl/post/139749,filosemici-czy-syjonisci-kto-kradnie-polska-historie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze