piątek, 25 sierpnia 2017

Czy szybujące ceny masła wspomogą program 500+?

Szanowni Państwo dziś dopadł mnie efekt déjà vu...przypomniałem sobie jak kilka lat temu za rządów Ryżego Rumpelstilzkina z Sopotu poszybowały w górę ceny cukru. To w zasadzie było tak, że kilogram kosztował około 2 złotych, ale w ciągu jakiegoś czasu dobił do 7-miu złotych...a moi Rodacy jakby dostali małpiego rozumu i w miarę jak cukier drożał, to wprost proporcjonalnie wykupywali każdą ilość pojawiająca się w marketach. Wtedy Ryży Donek milczał jak zaklęty i  z szyderczym uśmiechem obserwował jak z prawie potrójnej drożyzny potrójne były wpływy z VAT-u do budżetu państwa...


Nie mam nic przeciwko wpływom do budżetu jeśli służą Polakom, ale jak wiemy Partia Oszustów  szczyciła się słupkami i wykresami jaką to mamy Zieloną Wyspę i tak dalej, ale nie przedkładało się to absolutnie na kondycję zamożności w kraju...
No i tak...od dwóch lat kiedy pamiętam cenę kostki masła (górach stosują 200 gram, choć kostka to była od zawsze 250 gram) na poziomie około 3,2 pln za kostkę, dziś przekroczyła około 6,5 pln za 200 gram...piszę to ze swojego podwórka, pewnie w takiej warszawce już oscyluje koło magicznej liczby 7 zeta...ktoś by zapytał, czy polskie krasule od roku żywią się lepszą i droższą trawą, czy może dostają kawior i ośmiorniczki, że nagle skoczyły ceny produktów z jej mleka?

Co któryś Poseł na Sejm wrzuci na swoje konto na fejsie jak to budżet państwa od wielu już lat jest kondycji doskonałej, a będzie jeszcze lepszej...przoduje w propagandzie telewizja "niezależnych talmudystów" Republika TV, która wkleja słupki i wykresy...dokładnie w takiej samej metodologii, jaką stosowała drużyna Donka...dziś pałeczkę przejęli po Platfonsach Pisowcy i tłumaczą ciemnemu ludowi, że  mają już w pełni na pokrycie programu 500+...

http://telewizjarepublika.pl/ten-wykres-nie-pozostawia-zludzen-za-rzadow-pis-polska-naprawde-wstala-z-kolan,52848.html

Ale bądźmy realistami ...nie ma czegoś takiego jak pieniądze publiczne. Pieniądze w budżecie pojawiają się tylko i wyłącznie w wyniku  wpływu z podatków wyrwanych ludziom z kieszeni, to są pieniądze Społeczeństwa...jak widzimy na zwyżce cen masła, która trwa od kilku miesięcy z moich prywatnych wyliczeń bonus do budżetu tylko ze zwiększonego VAT-u od szybującej ceny masła to jakieś 50 milionów miesięcznie...jeśli się mylę to proszę mnie poprawić...w Polsce produkuje się około 200 tys ton masła rocznie, to wartość wyjściowa do obliczeń...

Jeśli ceny masła utrzymią się na takim poziomie to realnie wpływy z podwyżki z samego VAT-u to jakieś miliard dwieście rocznie...program 500+ to jakieś 17 miliardów rocznie, więc pozostaje tylko jeszcze 15,8 miliarda...a to Szanowni Państwo tylko z różnicy cen masła...a ile jeszcze innych wiktuałów zapłacimy drożej? 

Dziękuję za uwagę...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze