sobota, 7 września 2019

Hattrick Kaczyńskiego, czy kalka Protokołów Mędrców Syjonu?

Często propisowskie media tzw "niezależne" zaliczały tzw Protokoły Mędrców Syjonu do tzw "carskich fałszywek". Nie będę dziś analizował kto wyprodukował owe Protokoły choć sznyt mentalny tego słowa pisanego raczej typowy jest dla tzw żydów, raczej skupiłbym się na podobieństwach niektórych zapisów Protokołów do działań obecnego rządu, a i także kampanii wyborczej.Tutaj zaznaczę, że nie biorę w żadnym wypadku pod uwagę skompromitowanej prusackiej kamaryli niejakiego Schetyny, która raczej powinna z automatu być rozlokowana po oddziałach Specjalistycznego Centrum w Tworkach...



Dlaczego jeszcze nie jest, tego nie wiem. Co cwańsi członkowie PO pokroju kameleona Gowina już dawno rejterowali się, aby umościć sobie mięciutkie gniazdko na łonie żoliborskiego prezesa w ramach tzw "jednoczenia prawicy". Trzeba dodać, że proces tzw "jednoczenia prawicy" spowodował także zresetowanie, albo raczej odpuszczenie grzechów dla grupy tzw "ziobrystów" pod dowództwem Zbigniewa Ziobry. Przypomnę, że "ziobryści" onegdaj w 2011 roku zbuntowali się i powiedzieli "non serviam" i opuścili żoliborskiego prezesa, zakładając własne, partyjne poletko pod nazwą Solidarna Polska. Abolicja odpuszczenia grzechów objęła nie tylko dawnych platfusów oraz buntowników, ale i także i ludzi dawnej wierchuszki partii PZPR, choćby pana Piotrowicza, który podczas stanu wojennego sporządził akt oskarżenia przeciwko działaczowi opozycyjnemu, a który w 2015 roku startował jako...uwaga (!) bezpartyjny kandydat z listy PiS-u. Niezła woltyżerka polityczna...tutaj to temat rzeka, a chciałbym jednak trzymać się tematyki Protokołów.

Od czterech lat to doborowe towarzystwo tzw "zjednoczonej prawicy" pod władzą prezesa wszechczasów Jarosława Kaczyńskiego rządzi samodzielnie, ale i od jakiegoś czasu w kampanii wyborczej duraczy obietnicami, które są miłą wonią dla ciemnego luda, a która to woń zupełnie jak zasłona dymna nie pozwala wyborcom PiS dostrzec tworzenia kolejnych proregatyw dla żydów. Nie pozwala spostrzec także prymitywnego budowania narracji według której  mamy jakieś wspólne dziedzictwo "tysiącletniego współżycia żydów z Polakami".

Zobaczmy... tzw "hattrick" Kaczyńskiego, jak zwał tak zwał, czyli podniesienie płacy minimalnej do 4 tys złotych w 2023 roku, oraz zrównane z rolnikami UE dopłat dla rolników, oraz druga trzynastkę dla emerytów. Niby korzystne, ale w pierwszym wypadku powoduje chytre podniesienie składek zusowskich, czyli tak de facto większe okradanie pracownika na tzw składkę, zwiększenie kosztów pracy i pompowanie w zusowskiego trupa większych pieniędzy. Co do dopłat dla rolników, to niestety dopłaty działają tak, że jak ktoś dostaje pieniądze za darmo, to nie będzie nic uprawiał, wystarczy, ze skosi trawę...tym sposobem doprowadza się do niedosytu płodów rolnych na rynku, a co za tym idzie podniesienie cen. 
Dla zwykłego zjadacza chleba oznacza to zaciskanie pasa, dla państwa większe wpływy VAT z powodu drożejących produktów rolnych. Jeśli chodzi o drugą "trzynastą emeryturę", to nie bądźmy naiwni, niech każdy emeryt przeliczy ile podatku od jego emerytury w ciągu roku zabiera rząd i zobaczy że pierwsza trzynastka jest z podatku sciąganego z tejże, a jeśli rząd rzuci drugą trzynastkę, to z nawiązką odbierze ją sobie w podatku VAT, a choćby z leków i drogiego jedzenia. 
Uważam, że jest to karygodne, aby z emerytur, czyli owocu całego życia pracy opodatkowanego praktycznie 50 procentowymi daninami jeszcze zabierać podatek...

Zerknijmy jednak do Protokołów i porównajmy z "hattrickiem Kaczyńskiego"...na dziś wystarczy jeden paragraf...

Protokół VI
§ 7. Podniesienie płacy zarobkowej i podrożenie artykułów pierwszej potrzeby
Podniesiemy płacę zarobkową, co jednak nie przyniesie żadnej korzyści robotnikom, bowiem jednocześnie wywołamy drożyznę artykułów pierwszej potrzeby, spowodowaną rzekomo upadkiem rolnictwa i hodowli. Oprócz tego podkopiemy zręcznie i głęboko źródła wytwórczości, przyzwyczaiwszy robotników do anarchii i nadużywania napojów wyskokowych, jednocześnie zaś zarządzimy wszelkie środki do wyzucia z ziemi wszystkich gojów inteligentnych.

Więc prezes przeczytał Protokoły Mędrców Syjonu i albo miła jest mu retoryka "carskiej ochrany", albo garbatonosy podrzucają mu kalki, magiczne zwoje oparte na talmudzie, aby duraczyć nadwiślańskich gojów swoim "hattrickiem"...dodam jeszcze, że obecnie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa proponuje kasę dla tych, którzy zlikwidują gospodarstwo rolne. 

Na dziś wystarczy ten jeden paragraf...dodam, że Protokoły Mędrców Syjonu ukazały się pierwszy raz w 1903 roku na łamach petersburskiego czasopisma Russkoje Znamia, oczywiście uznane za "antysemickie"...aha...














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze