poniedziałek, 13 listopada 2017

MSZ Izraela dyscyplinuje rząd PiS-u. Co na to prezes Kaczyński?

Z bloga Czarnej Limuzyny...Po skandalicznej wypowiedzi minister obrony Niemiec, do ataku na Polskę przyłączył się Izrael. Czy rząd PiS-u zajmie się skandaliczną wypowiedzią MSZ Izraela? Jakiś czas temu minister obrony Niemiec miała czelność udzielić wsparcia antypolskim ośrodkom nazywając je demokratycznym ruchem oporu w Polsce. Jej wypowiedź spotkała się ze zdecydowaną reakcją ministra Macierewicza, który wezwał do siebie attache obrony Niemiec celem złożenia wyjaśnień. Równocześnie minister Witold Waszczykowski, określił wypowiedź niemieckiej minister jako „próbę ingerencji w wewnętrzne sprawy naszego kraju”. Pojawiły się także liczne głosy krytyczne w polskich mediach. Tymczasem, tuż po Marszu Niepodległości MSZ Izraela nazwało go „niebezpiecznym” i podkreśliło, że zorganizowały go „elementy ekstremistyczne i rasistowskie”...


„To marsz niebezpieczny, zorganizowany przez elementy ekstremistyczne i rasistowskie” – komentował rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Izraela Emmanuel Nahshon, którego słowa przytoczyła w niedzielę włoska agencja prasowa Ansa.
Polityk dodał: „Wyrażamy ufność, że władze polskie podejmą działania przeciwko organizatorom”. /radiomaryja.pl/ wprost.pl/
Dodatkowo, na żydowskim portalu ynet.co.il znalazła się relacja opisująca poparcie jakiego uczestnicy marszu udzielili ksenofobii i białej supremacji.
Jestem bardzo ciekaw, jak pisowscy patrioci odniosą się do komunikatów izraelskich, które są bez wątpienia równie bezczelną i nie mniej obraźliwą od niemieckiej, rażącą ingerencją w wewnętrzne sprawy Polski.
Na razie odezwał się na Twitterze prezydent Duda


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze