poniedziałek, 30 marca 2015

George Soros...mistrz europejskich marionetek...



Czytam na Wirtualnej Polonii tekst Waldemara Głodka, że Soros bardzo zaangażował się w zmiany we wschodniej Europie...możemy już teraz zobaczyć kto miesza w tym ukraińskim kotle i jaki ma cel...

Były kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych Ron Paul, przeciwnik amerykanskiego ekspansjonizmu i agresywności neokonów nie po raz pierwszy negatywnie ocenił poczynania żydowskiego multimilionera Georga Sorosa, który mocno zaangażował się w zmiany we wschodniej Europie.

W Voice of Liberty Ron Paul zacytował ostatnie wystąpienie Georga Sorosa, który w 100% obciążył Rosję za wojnę jaka toczy się na Ukrainie. Soros ostrzega, że rozszerzający się konflikt zagraża egzystencji Europy.

Mulitimilioner oskarża Europejczyków, że nie chcą wydawać pieniędzy na konfrontację z Rosją w sprawie Ukrainy i proponuje swoje rozwiązanie. Wg niego na poskromienie Rosji potrzeba 20 miliardów dolarów, które to powinien zainwestować Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Kliknij poniżej, aby otworzyć posta...


Finansista uważa, że przeznaczenie stosownych pieniędzy pozwoli przetrzymać nadchodzącą zimę nie tylko Zachodniej Ukrainie ale także sporej części Europy.

Skąpiec Soros nie chce użyć już więcej własnych pieniędzy; uważa że rządy i podatnicy powinni spędzać je w nieskończoność niezależnie od przyczyny a także lekceważyć rosnący deficyt.

Jak uważa Ron Paul, od ludzi pokroju Georga Sorosa nie usłyszymy przyznania się do tego, że obecny kryzys na Ukrainie jest wynikiem niekontrolowanego narastania długu publicznego. Również nigdy nie usłyszymy od niego ani też innych, łącznie z amerykańskimi urzędnikami, że przez obalenie wybranego liderem Janukowycza stworzony został bałagan, który teraz Soros proponuje sprzątnąć za pieniądze MFW i USA.

Nie jest nowością, że Soros to czystej wody wojenny propagandzista, jak również to, że pała irracjonalną nienawiścią do narodu rosyjskiego. Soros pomniejsza swój wkład w powstałą bardzo niestabilną sytuacje we wschodniej Europie obciążając za wszystko Putina. Uważa, że międzynarodowi finansiści i neokonserwatyści są niewinni a jakiekolwiek zarzuty w stosunku do niego i jego podobnym są niewłaściwe.”


Nie wszyscy jednak dali się nabrać na wypatroszenie pieniędzy na żydowskie fanaberie...żal tylko patrzeć jak nasze judasze pchają nasze pieniądze na utrzymywanie jak najdłużej ukraińskiego burdelu, który łaskawca Soros będzie chciał posprzątać za pieniądze niewolników, którzy sami sobie ten burdel zrobili dając się nabrać na „Majdan”...zresztą w Polsce już to przerobiliśmy.

Dziś czytam też na portalu prawy.pl... cytuję :

W roku 2000 Gazeta Wyborcza wyróżniła go tytułem „Człowieka Roku”. Laudację na cześć laureata wygłosił ówczesny minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek. Mowa o Georgu Sorosie, założycielu Fundacji Batorego w Polsce. Żydowski finansista z Ameryki ogłosił właśnie gotowość inwestowania na Ukrainie.

Odbiera nagrodę od najbardziej antypolskiej gazety, przyjmuje pochwały od działającego na szkodę Polski polityka, i wreszcie wielokrotne uczestniczy w spotkaniach Klubu Bilderberg. Taki człowiek trzęsie polskim zapleczem politycznym – wystarczy przejrzeć publicznie dostępne raporty nt. finansowego wsparcia jakiego udziela Fundacja Batorego, by przekonać się, że politycy nad Wisłą to zwykłe sprzedawczyki.

Kijowski Majdan przygotował grunt do kolejnej grabieży, kolejnego kraju. Wszystko pod przykrywką chwytliwego gestu hojnego filantropa z Ameryki. George Soros zadeklarował w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla austriackiego dziennika "Der Standard", że jest gotów zainwestować na Ukrainie 1 mld USD i zaapelował do Zachodu o pomoc w zwiększeniu jej atrakcyjności dla inwestorów.

W tym samym wywiadzie finansista pochwalił kanclerz Angelę Merkel za politykę prowadzoną wobec Rosji i Ukrainy. W jego ocenie szefowa niemieckiego rządu „rozumie prawdziwe zagrożenie wynikające z działań Władimira Putina”. Soros z aprobatą wyraził się też o zaangażowaniu Merkel ws. nałożenia sankcji Unii Europejskiej na Rosję.”

Autorka artykułu Agnieszka Piwar zapytuje :

Czy do zwolenników tzw. „wolnej Ukrainy” dotarło w końcu po co był ten cały Majdan?


Ja jeszcze nawiąże do sławnych hasełek, które były dosyć popularne przed referendum przystąpienia do Eurokołchozu. Każdy znał hasło „Jak nie Unia to Białoruś”...w tym samym artykule pani Agnieszki Piwar czytamy, że Aleksander Łukaszenka przepędził „dobrodzieja” Sorosa z własnego kraju, dzięki czemu państwo białoruskie pozostało w rękach Białorusinów, czego nie można powiedzieć o Polsce i czego na pewno nie będzie na Ukrainie.

Szanowni Państwo, aż chciało by się zakrzyknąć „Chcemy być jak Białoruś !!!”




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze