czwartek, 10 grudnia 2015

Lekcja hipokryzji unijnych clownów...

Były doradca Nicolasa Sarkozy’ego, Maxime Tandonnet, na łamach francuskiego dziennika „Le Figaro”:
Osiągnąłem już taki poziom obrzydzenia i odrazy, że najchętniej bym milczał. Ale sumienie mi na to nie pozwala. Ogromna fala imigrantów, głównie młodych mężczyzn, ucieka z Iraku i Syrii do Europy, pozostawiając za sobą garstkę kobiet, jazydek, które w ich miejscu walczą z Państwem Islamskim. Kobiety pozostają, a mężczyźni uciekają. A Europa wylewa nad tymi mężczyznami krokodyle łzy i szeroko otwiera im swoje drzwi. Jazydki i chrześcijanki są więzione przez Państwo Islamskie, publicznie gwałcone i torturowane, sprzedawane w niewolę. A gdzie są feministki? Gdzie obrońcy praw człowieka?


Europa obnaża swoją obłudę tchórzostwo i ślepotę, do tego stopnia, że wywołuje to mdłości. To, że przyzwala na takie barbarzyństwo, to hańba absolutna! Polityka, chęć do działania, do podejmowania decyzji, zdechła w Brukseli już dawno jak stara opona. Zastąpił ją tani moralizm propagowany przez najgorszych klaunów. Bruksela domaga się, by nasze (francuskie-red.) gminy przyjęły 36 tys. imigrantów, jakby nie miały ich już wystarczająco.
Każdy poucza każdego. Papież Franciszek (i mówię to z największą przykrością) robi dokładnie to samo. Poucza nas, katolików, ilu muzułmanów powinniśmy przyjąć. Jednocześnie nie zająknął się ani słowem o mordowanych na Bliskim Wschodzie chrześcijanach. Jak to możliwe, że Watykan nie zamienił się jeszcze w obóz dla chrześcijańskich uchodźców? Co tu się dzieje, bo nie rozumiem? — pyta doradca byłego prezydenta Francji.
Jego zdaniem Europa, która „pozwala na systematyczne mordowanie chrześcijan o dwa kroki od siebie, z tchórzostwa i zaślepienia, jednocześnie chełpiąca się swoją własną dobrocią, rezygnująca po drodze ze swoich granic, to Europa, która jest w trakcie poddawania się najgorszemu rodzajowi totalitaryzmu i niewolnictwa, którym jest islam. To Europa u końca swojej drogi — dodaje Tandonnet.
Materiał z redakcyjnej poczty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze