Marine Le Pen "chce zabronić francuskim Żydom posiadania paszportu izraelskiego". (...)
La Le Pen “vuol negare il passaporto israeliano agli ebrei francesi”. Rabbia di Giuliano Ferrara.
Maurizio Blondet 11 luty 2017 tłum. RAM
(…) We wtorek – podczas debaty wyborczej relacjonowanej przez kanał France 2, Marine Le Pen – przedstawiając swój w 100 % suwerennościowy program – powiedziała, że jeżeli zostanie wybrana, poprosi wszystkich fancuskich Żydów posiadających podwójne obywatelstwo – aby dokonali wyboru.
Marine dodała:
"Izrael nie jest państwem europejskim, a ja jestem przeciwna podwójnej narodowości tam, gdzie w grę wchodzą kraje poza-europejskie".(...)
"Horror! Le Pen dyskryminuje biednych Żydów! – wyeksplodowali gospodarze programu, na co Le Pen ze spokojem odparła: - "Przecież ja nie Żydów proszę o wybranie narodowości ale Izraelczyków".
Po czym sprecyzowała:
"Co nie oznacza, że jeżeli nie wybiorą oni narodowości francuskiej będą zmuszeni do wyjazdu z Francji. Francja jak najbardziej jest w stanie gościć ich na własnej ziemi – także przez długi okres czasu – pod warunkiem jednak, że będą szanować prawo i wartości francuskie".
Święte słowa!
Tym bardziej, że sierżant izraelski, sfilmowany 24 marca 2016 w Hebronie - podczas gdy strzałem w głowę dobijał rannego już i leżącego na ziemi Palestyńczyka - jest obywatelem francuskim o nazwisku Elor Azaria – i został uznanym winnym przez sąd izraelski 4 stycznia 2017.
Extrajudicial killing in broad daylight – Hebron – March 2016
Israeli soldier Elor Azaria convicted over Hebron death (artykuł zawiera kilka video)
Z tego powodu kwestia podwójnej narodowości jest we Francji dość ważna. Jest bowiem we Francji wielu takich, którzy jadą na wojenne wakacje do Izraela, po to by pozabijać trochę Palestyńczyków, po czym wracają, działają jako aktywiści francuskich partii lewackich i na nie głosują.
Wśród członków wspólnoty żydowskiej krąży spora ilość plakatówi – zaproszeń w stylu: "Zaofiarujcie trochę waszego czasu Tsahal'owi (armii izraelskiej) !".
Ochotnicy cudzoziemcy, którzy pragną zaangażować się u boku sławetnej armii izraelskiej mają do dyspozycji co najmniej 5 programów. By być zaakceptowanym, wystarczy być Żydem. (...)
Israel Defense Forces – Tsva ha-Hagana le-Yisra'el
Program Sar-El werbuje nawet 16-latków, obiecując im 3 tygodniowy pobyt w bazie wojskowej, a podczas jego trwania (jak przedstawia to projekt) – uczestnicy zajmują się przygotowywaniem posiłków dla żołnierzy, apteczek pierwszej pomocy, czyszczeniem sprzętu wojskowego i czynnościami im podobnym.
Sar-El – The National Project for Volunteers for Israel
Manifest werbunkowy program Sar-El
https://i2.wp.com/www.maurizioblondet.it/wp-content/uploads/2017/02/manifesto-arruolamento.jpg?w=283
Kolejny projekt, o nazwie Marva – werbuje ochotników w wieku 18 – 24 lat, pragnących – jak to określa - "poznać i spróbować życia w bazie wojskowej" – o czym mówi tym razem bez owijania w bawełnę i uników.
Marva
Projekt Mahal natomiast skierowany jest do mężczyzn w przedziale wiekowym 18 – 23 lat i kobiet do lat 20. Proponuje 18 – miesięczne szkolenie wojskowe we wszystkich rodzajach wojsk, z wyjątkiem oddziałów specjalnych.
Mahal IDF Volunteers – Guide & Assistant
Godło Mahal'u
Do cudzoziemskich pojedynczych bojowników – pod warunkiem, że są oni Żydami – zwraca się program Garin Tsabar, proponujący integrację stopniową. Zaczyna się ona od udziału ochotników w kolektywnym życiu w jednym z kibbutz'ów, a kończy się włączeniem absolwenta do jednostki operatywnej.
Tzofim Garin Tsabar
Program Atouda jest natomiast przeznaczony dla studentów szkół wyższych. Oferuje on najpierw kontynuowanie nauki w szkole izraelskiej jedynie podczas wakacji w Europie, a następnie już w sposób ciągły. W tym przypadku siły zbrojne Izraela dają 2080 euro rocznie na opłacenie szkoły. Na zakończenie programu jego uczestnicy przechodzą do służby wojskowej na okres 3 lat.
Według statystyk żydowskich – najliczniejszymi ochotnikami w Tsahal są "Francuzi" (43 osoby), zaś po nich - "Amerykanie".
Les Français représentent le premier contingent de volontaires dans Tsahal
W roku 2016 obliczono, że w Izraelu przebywa 150 000 "Francuzów" (osób posiadających paszport francuski).
Z tego od 15 000 do 20 000 mieszka na terenach nielegalnych kolonii żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu – biorą oni zatem bezkarnie udział w rabunku i w prześladowaniach cywilów palestyńskich, a także uczestniczą w zbrodniach wojennych i bezprawnej kolonizacji – po raz kolejny potępionej przez ONZ dnia 23 grudnia 2016.
Ponadto wspólnocie "wybranej" udało się wprowadzić do francuskich normatyw niszę podatkową, dzięki której darowizny na rzecz izraelskich sił zbrojnych - tu należy podkreślić, że nie chodzi o Izrael, ale konkretnie o jego armię – są wolne od podatku.
Jest to przywilej, którego absolutnie nie posiadają inni obywatele francuscy.
10 marca 2016 senator Nathalie Goulet – zakwestionowała tenże wyjątek fiskalny w liście do sekretarza stanu ds. bilansu. Nie otrzymała jednakże żadnej odpowiedzi od rządu, natomiast "wybrani" zagrozili jej śmiercią.
Nathalie Goulet
W ten to sposób młodzi "Francuzi" – całkowicie bezkarnie – mogą sobie pozwolić na miesiąc lub trzy lata służby w żydowskich SS – dla dobra Izraela i niewiele ponadto wiadomo na temat ich przedsięwzięć.
30 października 2015 Alison Bresson, "francuska" kobieta-żołnierz zabiła na punkcie kontrolnym w Nablusie 19-letniego – Qassem'a Saba’aneh'a i ciężko zraniła 17-letniego Fares'a Al Na’asane – w okolicznościach wyglądających na egzekucję. Później Bresson została zaproszona by zapaliła jedną z 12 pochodni podczas obchodów żydowskiego święta narodowego - Yom Ha'atzmaut.
Palestinians killed by Israeli security forces in the West Bank, after operation Cast Lead
Latem, w roku 2014 został zabity "Francuz" o nazwisku Jordan Bensemhoun - przebywający w Izraelu w ramach programu Mahal. Wydarzenie miało miejsce podczas izraelskiej operacji w Strefie Gazy.
Dwaj posłowie Jean-Jacques Candelier (PCF) i Pouria Amirshahi (ex-PS) zapytali rząd Francji – jakie posunięcia prawne zamierza przedsięwziąć w związku z żydowskimi programami dla młodzieży, które określili jako "przyczyniające się do wzrostu napięć pomiędzy narodami".
Ogólnie rzecz biorąc – ustawodawstwo francuskie zabrania obywatelom zaciągania się do obcych sił zbrojnych.
Ces Français qui tuent sous l’uniforme d’Israël, tandis que le gouvernement de Paris regarde ailleurs
Na dzień przed debatą Marine Le Pen (wiedząc z kim ma do czynienia) spotkała się w Paryżu z Konfederacją Żydów Francuskich i organizacją Przyjaciele Izraela, oraz z jednym z najważniejszych jej popleczników – Gilbertem Collard – sekretarzem generalnym powołanego ad hoc Rassemblement Bleu Marine (RBM). Tenże Collard wyjaśnił w telewizji, że kiedy Le Pen stwierdza: "Francja dla Francuzów – to tyle samo, co powiedziałaby – Francja dla Żydów!". Dosłownie.
Gilbert Collard
Le Rassemblement bleu Marine (RBM)
Gilbert Collard : « Quand Marine dit "La France aux Français", c’est la France aux juifs ! »
Marine, rzeczywiście znana jest jako pro-zraelska. (...)
Na koniec, przypisuje się jej następujące podsumowanie:
"Niech Żydzi noszą kapelusze (jako że Le Pen chce zakazać również noszenia kippah).
A mnie pozwólcie dokończyć importowania – eksportowania oszustw – w moim spójnym rasowo kraju – zgodnie współpracując tak z dandysem z Waszyngtonu, jak i z moim perfidnym sponsorem ze Wszechrusi". (...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze