Dwoje patoli wykończyło dziecko ze swojej winy, ale też z winy otaczającej znieczulicy społecznej. W całym kraju wrze (i słusznie), ale...niestety łatwo przewidzieć jaki będzie miało dalszy wydźwięk społeczny to morderstwo...otóż już Wam powiem.
Gdy już opadnie kurz, to nastąpią zmasowane naloty dywanowe funkcjonariuszy MOPS-ów i GOPS-ów na Bogu ducha winne, ubogie z winy politycznych politruków polskie rodziny. Będą pieczołowicie i szybko zakładane Niebieskie Karty, a od teraz na każdym kroku będzie się czaił chętny do denuncjacji sygnalista i posłusznie zgłaszał ze swojego ajfona każdy klaps, który otrzyma dziecko za swoją niesforność...