niedziela, 15 grudnia 2019

Stuletnie obligacje, czyli jak ugotować Polakom zupę z gwoździa...

Pan minister Kościński, czyli kosherny padawan wysłany wprost z Imperium City of London w celu wypatroszenia każdego polskiego rebelianta z posiadanych środków pieniężnych nie ustaje w pomysłach jakby to poczynić. Po rozeznaniu tematu, że jakoby w polskich skarpetach jest ponad 200 miliardów złotych nie pracujących na Imperium postanawia zaproponować obligacje, które miałyby trwać nawet 100 lat. Innymi słowy Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym (choć jakoś ruskich ostatnimi czasy zupełnie  nie widuję) określone przez ministra Sienkiewicza w restauracji  u Sowy jako ch*j, dupa i kamieni kupa chce wypuścić kosher obligacje, które miałyby status gwarancji państwowej...

poniedziałek, 9 grudnia 2019

Jak akcyza gładzi grzechy ekologiczne...

Uchwała antysmogowa, którą to włodarze miasta Krakowa wprowadzili trzy lata temu reguluje drastycznie kwestie jakimi to paliwami może ogrzać dom czy mieszkanie przeciętny Krakus. Kilkuletnie bicie piany pewnych gremiów i zwykłych Pawko Morozowów ekologii fotografujących dymiące kominy zaowocowało uchwałą, która tak naprawdę ma na celu odwrócenie uwagi mieszkańców Grodu Kraka od ewidentnych grzechów śmiertelnych urbanistów, którzy w tej kwestii zupełnie olali temat przewietrzania miasta. No cóż, pewne lobby istnieje...i ma się całkiem nieźle...