Będę pod stałą obserwacją, czyli Niepoprawne Tworki...

Jak już pisałem kilka postów do tyłu miałem bana na portalu niepoprawni.pl. Miałem bana za to, że napisałem pewnemu ubekowi z Gdyni, żeby się ode mnie odpierdolił. Wczoraj, kiedy już moja banicja dobiegła końca dostałem powiadomienie z portalu “niepoprawni”:

“Drogi Blogerze o nazwie: trybeus

Minęło sporo czasu od kiedy widzieliśmy Cię na Niepoprawnych.

Ostatni raz logowałeś się: 22 Kwietnia, 2015 - 20:54

Z chęcią przeczytalibyśmy Twój nowy wpis.

Jak najszybciej zajrzyj do nas!

Pozdrawiamy!

Redakcja”

Wprost nie posiadałem się z radości, albo posiadałem...sam już nie wiem.

Zadrżały mi okolice intymne kupra, grzebień mi się postawił i zarżałem jak koń...pazury odmówiły mi posłuszeństwa kiedy chciałem wyklikać na klawiaturce słowa podziękowania i uznania dla “Artificial, Intelligent Moderation (System) © Gawrion”...za to niewątpliwe pogłaskanie mojego “ego”

W zasadzie chciałem zaśpiewać jak niejaki Jarząbek do szafy słynny skecz :“łubu, dubu, łubu dubu niech nam żyje prezes naszego klubu, niech żyje nam...” i chciałem przybić czołem w progu Gospodarza Domu przy ulicy Niepoprawni 4 niejakiemu Aniołowi Gawrionowi, że tak wspaniale pilnuje tego bloku, obejścia, poczty, żeby nikomu jaki spam nie przyszedł...

... żeby każdy czuł się jak u siebie w domu na tej wirtualnej ulicy Alternatywy 4...

Ale zanim wciągłem powietrze, żeby zaśpiewać do szafy, dostałem następne powiadomienie, które spowodowało paraliż kończyn górnych i dolnych, że o kuprze nie wspomnę, odezwał się ponury głos Anioła Gawriona :

“Twoje konto zostało odblokowane.

Będziesz pod stałą obserwacją - lekceważenie zasad spowoduje bardziej

dotkliwe sankcje.

Tak naprawdę powinieneś dostać przedłużenie bana za prowokowanie pod

drugim kontem. Nie robię tego w nadziei że zrozumiesz w końcu jakie tu

obowiązują zasady. Liczę takze na to że zapoznałeś się w końcu ze

wszystkimi dokumentami określającymi zasady oraz z ewidencją naruszeń.

Pozdrawiam!

G”

Zrozumiałem w try miga co niejaki pacjent oddziału “niepoprawni” Dixi miał do przekazania w sprawie zarazy, opuszczając swoim Korabem Portal Niepoprawni, czyli ten nowy oddział wirtualnych Tworek, gdzie każdy może być kim chce. 

Każdy może być kim chce... mieć ojca Judyma na poczet legendowania przeszłości, mieszkać w lońdyńskiej budce telefonicznej. Każdy może być lekarzem, albo nawet docentem, każdy może być Serwisantem Umysłów i być takim jakim jest, a wszyscy mają jebla na punkcie miłości do ukraińskich rezunów.

Ale generalnie chodzi o to, że elementy niereformowalne i nie kochające ukraińskich rezunów będą pod stałą obserwacją Gospodarza Domu Niepoprawnego Anioła Gawriona... 

Zrozumiałem, że Gospodarzowi Domu, Aniołowi Gawrionowi na ul. Niepoprawni 4 zależy, aby utrzymywać ten idiotyczny błogostan, wszak nie ma to jak Gospodarz Domu i krzywdy on nie da zrobić nikomu...

Dobra, żarty na bok, bo chciałem kilka słów jeszcze skierować do szanownego właściciela Wirtualnych Tworek "Niepoprawni" pana ordynatora Gawriona :

Możesz sobie obserwować, ale swoją “starą”, obserwuj swoich pacjentów, czyli pana z Gdyni, Józka z czerwonego toj toja, Sosabowskiego Marusia i tego idiotę Mendzia Serwisowego...tych pacjentów bacznie obserwuj, żeby ci kiedy nie zrobili wirtualnej kocuby i nie rozpieprzyli oddziału...

A poza tym jesteś zwykłym kutasem, który przez dwa tygodnie wzbraniał mi dostępu do moich, własnych notek...

Szanowni Czytelnicy...nie szukajcie mnie już tam...strzepnąłem proch z mych sandałów w progu Niepoprawnych Tworek ...