Jesteśmy
widzami dramatycznej zmiany władzy, dramatycznej samej w sobie, bo w
zasadzie żadna zmiana nie nastąpi...ci sami dalej aktorzy z
magdalenkowych występów na scenie sugerują widzom nie lada
atrakcje. Już na jesieni nastąpi akt “zmiany na lepsze”, albo
“by żyło się lepiej”, ale już w innej, “nowoczesnej”
scenerii.
Tworzy
się nowa-stara partia, która spadów politycznych ponoć
nie będzie przygarniać. Polskojezyczny szabesgoj stwierdzi, że idzie nowe...a
przebrzydła platforma nabiera wody....ha ha ha...
Zacytuję
blogera Czarnego Limuzynę, którego bardzo szanuję ze względu
na bardzo trzeźwy stosunek do partii politycznych :
“Nie
będziemy przyjmować partyjnych spadów – odgraża się
założyciel, nowoczesny Ryszard Petru, któremu przez ostatnie
20 lat żyło się lepiej dzięki kolegom z UW i PO. Co oznaczają te
słowa w ustach członka Unii Wolności? Czy są może zawoalowaną
zapowiedzią złożenia uroczystej dymisji w obecności resztek z
pokolenia lemingów na planowanym zjeździe założycielskim?
Podobną niezgodnością z butną deklaracją założycielską
wykazują się inni spadkowicze, typowani na mentorów nowej
formacji: byli komuniści Balcerowicz i Olechowski, a także
wieloletni członek UW i PD – Frasyniuk, wszyscy na razie ukrywani
na zapleczu z obawy o mało pozytywne skojarzenia.”
Całość
świetnego postu tutaj :
Czyli
nowy Petru, odgrywa nowoczesną sztukę dla lemingów, a w
kuluarach stary, komunistyczny beton zakąsza szaszłyki zrobione z
ośmiorniczek z polskim szpekiem, który nie sprzedał się do
Rosji... przepijając bimbrem Dżony Łokerem za pomyślność partii
nowoczesna.pl
Polacy
mają bardzo dobrą pamięć, tyle, że krótką...pana
Olechowskiego i Frasyniuka to mogą nie pamiętać, ale pana
Balcerowicza, magika od schładzania gospodarki polskiej trzeba
pamiętać. To ten pan zlikwidował polską przedsiębiorczość, to
ten pan zahamował polskie rolnictwo, to ten pan przyczynił się do
zamrożenia kursu złotówki w stosunku do dolara, czyli
utrzymanie przez okres kilkunastu miesięcy (styczeń 1990 – maj
1991) stałego kursu dolara (9500 zł za dolara). Spekulanci,
kupowali za dolary złotówki, wkładali na konto, po ponad
roku wyciągali z dwukrotnym zyskiem, kupowali dolce i drenowali je
z Polski...mogli to zrobić dzięki cudownemu zamrożeniu kursu, no i
dzięki panu Balcerowiczowi, który wielu zrobił bogaczami...
Młodzi...
nie dajcie się nabrać na nowoczesną, piękną szkatułkę, w
której jest stare gówno...ja wiem, że szmal przyciąga,
ale to jest śmierdzący szmal, który prędzej czy później
zrobi z was szabesgojów...
Ze
zdumieniem czytam manifest pana kolegi blogera “herbu grabie” w
którym pisze :
“To
szansa dla nas
Na
kongresie wczorajszym nowej partii R. Petru przemawiał mój
pracodawca, szef Inpostu Rafał Brzoska.
Dzięki
niemu od 4 lat mam pracę i godne zarobki. Takich ludzi w Polsce
potrzebujemy. Oczywiście roszczeniowcy, Hadacze i inni renciści,
którym łapki odwykły od pracy będą szczekać, rozniesie
się chór wujów. Brzoska nie płaci za darmo. Ale daje
ludziom kompetentnym szansę. Ja mam dość obietnic, dzięki pracy w
Inpoście stać mnie na wygodne, choć nie luksusowe życie.”
Nie
wiem dlaczego mam u niego bana, gdyż nigdy nie wchodziłem z nim w
interakcje, ale zdumiewa mnie ta szabesgojość, która aż
tryska, jak gejzer w Islandii...
Szanowny
herbu grabie, ja wiem, że każde grabie grabią do siebie i nie
spotkałem się z takimi, aby grabiły od siebie. Wiedz jednak, że
firma “inpost” chce wygryźć rodzimą Pocztę Polską i to
dzięki takim Brzoskom to się odbędzie, bo szmal ma moc, która
potrafi niejednego opętać, taki Brzostek sypnie groszem i będziesz
żył przez moment godnie, ale uwierz mi, do czasu. Kiedy po Poczcie
Polskiej pozostaną zgliszcza, firma Inpost zrobi wam godne pensje na
miarę szabesgojów...
Może
nie jest za późno, aby grabie w ogrodzie położyć zębami
do góry...jest szansa, że przechodząc się po nim staniesz
na zęby i dostaniesz sztylem od grabi prosto w łeb na
opamiętanie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze