Strony

piątek, 8 maja 2015

Dzisiaj miał wyjść art o synu Komorowskiego, miast tego zamknięto tego, który o tym pisał!

  ..."Chciałbym tutaj zaznaczyć, bo zostałem teraz zmuszony do tego, że w najbliższy piątek miał ukazać się mój materiał w „Warszawskiej Gazecie" na temat nieślubnego dziecka prezydenta Bronisława Komorowskiego i jego spotkaniach z byłym oficerem służb, kiedy był marszałkiem sejmu, którego prosił, aby ten wykorzystując swoje kanały w służbach miał mu dostarczyć haki na polityków Prawa i Sprawiedliwości. Publikacja jednak po ustaleniu z wydawcą będzie miała miejsce po pierwszej turze wyborów"...
Więcej na:
http://polskaniepodlegla.pl/opinie/item/1671-szok-abw-bierze-sie-za-naszego-dziennikarza-ktory-pracowal-nad-artykulem-dotyczacym-bronislawa-komorowskiego

LJU- z tymi hakami na PiS, to raczej są jaja jakieś, przecież o tych politykach wiadomo takie rzeczy, iż jakby powiedziano o nich prawdę w TVP, to ludzie wyszli by na ulicę i Rewolucja Francuska byłaby niczym w porównaniu do tego co by się działo, więc owe "haki" to zasłona. Jednak ciekawą sprawą jest to, jak się obeszli z artykułem odnośnie prezydenta, po prostu "ustrzelili" dziennikarza, który miał go opublikować i po sprawie, a Broncur na następną kadencje. Brawo opozycja! Świetnie to wykorzystaliście!

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze