W
grudniu 2002 roku na portalu bankier.pl ukazała się informacja, że
w Polsce są największe złoża złota w Europie...Zespół
geologów pod kierownictwem prof. Stanisława Speczika (
prezesa KGHM) odkrył złoże złota w rejonie kopalni
Polkowice-Sieroszowice, należącej do miedziowego koncernu. Jego
zasobność specjaliści oceniają na ponad 80 ton. To europejski
rekord. – Zasoby występują wraz z platynowcami poniżej horyzontu
miedzionośnego, głęboko pod powierzchnią. Jest to najbogatsze
złoże na naszym kontynencie, ale nie jest jeszcze eksploatowane –
mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM. Sięgnięcie do
skarbów ziemi nie jest jednak łatwe. Wydobywanie złota z
dużej głębokości jest po prostu drogie.
Tymczasem
Sprawa przekazania złóż miedzi znalazła się pod lupą ABW.
Agencja zbada dlaczego Ministerstwo Środowiska oddało w niejasnych
okolicznościach obcemu kapitałowi złoże warte miliard dolarów
– dowiedział się tygodnik “Wprost”.
Kliknij poniżej, aby czytać dalej...
Kliknij poniżej, aby czytać dalej...
Sprawę
bada Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Znajdujące
się pod powierzchnią Głogowa złoże Bytom Odrzański trafiło w
ręce kanadyjskiej firmy reprezentowanej przez byłego prezesa KGHM.
Bytom Odrzański zawiera 8 milionów ton miedzi wartej od 700
milionów do ponad miliarda dolarów. W kwietniu 2012
roku miedziowy kombinat złożył w resorcie środowiska wniosek o
koncesję na poszukiwanie złóż. Ministerstwo długo nie
dawało jednak odpowiedzi, mimo że prośba powinna być rozpatrzona
w ciągu maksymalnie dwóch miesięcy. Rozprawa administracyjna
nie przyniosła rozstrzygnięcia.
Tymczasem
w sierpniu konkurencyjny wniosek złożyła firma Leszno Copper.
Spółkę kontroluje kanadyjski fundusz Lumina Capital Limited
Partnership. Zarejestrowana jest w Luksemburgu, a jej dyrektorem
generalnym jest Stanisław Speczik, do 2004 roku prezes KGHM,
wcześniej między innymi dyrektor naczelny Państwowego Instytutu
Geologicznego, a obecnie członek jego Rady Naukowej.
Z
dokumentów złożonych w resorcie, do których dotarł
“Wprost”, wynika, że Leszno Copper chciało poszukiwać miedzi
dokładnie na tej samej działce co KGHM. Oba wnioski leżały w
szufladach ministerstwa do grudnia 2012 roku.
Zarządzona
w resorcie rozprawa administracyjna nie przyniosła rozstrzygnięcia.
Następnie resort zdecydował się więc zasięgnąć opinii Komisji
Zasobów Kopalin. Komisja jednoznacznie rekomendowała wybór
KGHM-u. Pomimo tego, resort pod koniec stycznia tego roku wydał
decyzję korzystną dla Kanadyjczyków. Władze KGHM
postanowiły powiadomić o sprawie ABW. Zarzut? Działanie na szkodę
interesu państwa przy wydaniu koncesji.
Ale
czy chodzi o miedź ? Na pewno nie... tu chodzi o złoto, prawie sto
ton, które będą wydobywać Kanadyjczyki. (sic!!!)
To
następna afera, po grafenie (link Rosjanie przejęli grafen!!!), nad
którą ten rząd chce rozciagnąć zasłonę dymną po
postacią taśm prawdy...a my murzyny sprzedaliśmy to złoto za
szklane paciorki...
literatura
:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze