Z bloga Astry... Coraz bliżej do zielonego światła dla zalewu Polski przez ukraińskich imigrantów. Dobra zmiana coraz bliżej !!
Bardzo ciekawe jest, że dziwnym trafem nikt ich do tej pory nie policzył. Szacunki co do ich liczby to jest Matrix po prostu...Czy naprawdę ktoś uwierzy, że żyjący z naszych podatków rządzący i ich gwardia urzędasów nie mają prawdziwych danych na temat liczby Ukraińców w Polsce?
Bo jest coś przerażającego w tym, że raz ich jest 250 tys. raz około 1 miliona, przy czym to "około" może znaczyć, że "koło" zamyka się w granicach drugiego "milionika"...
Prawda jest taka, że tylko w zeszłym 2015r, przyjęto ich 541 tys. ponad 400 tys w 2014r i... to są ci którzy są tutaj legalnie a co z resztą? Mamy listopad, niedługo kończy się 2016 rok, gdzie są dane ilu ich pojawiło się w tym roku? Doczytałam się jedynie, że zarabiają przeciętnie 2 tys. netto a nie jakieś 3-4zł za godzinę co próbuje się nam wmawiać czasami.
Jest jeszcze jeden news... oni, ci Ukraińcy nie uciekną stąd do Niemiec, bo Niemcy po prostu Ukraińców nie chcą o czym ich dobitnie poinformowali i konsekentnie odsyłają. Z prawie 7 tys, którzy złożyli wnioski o azyl prawie wszystkim odmówiono i deportowano ich.
Pytanie za 100 pkt. dlaczego? Przecież tam się toczy wojna... no ruskie weszły... nie wiedzą czy jak? Może film Smarzowskiego widzieli?
Widać się zorientowali, że nie ubogacą ich tak kulturalnie jak muzułmanie.
A do USA nie łaska? Co to dla amerykańców łyknąć 2 miliony Ukraińców?
Jestem przekonana, że dane na temat liczby tegorocznych przybyszów zza wschodniej granicy są, ale w necie ich nie znalazłam, znaczy tajne są?
Są dane, że przybyło ich ponad 2,5 krotnie więcej niż 2 lata temu a studentów 7 krotnie.
Na temat hojności naszych władz względem stypendiów dla nich nie ma się co rozpisywać bo to jest rzecz znana raczej. Faktem jest, że stanowią najliczniejszą grupę Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, jedynej uczelni w kraju, która kształci kadry oficerskie policji. Na wypadek gdyby nam się kiedyś odechciało obecnych sojuszy mamy więc w perspektywie amerykańskie bazy i ukraińską policję. .. a ta nie tylko ma pałki jak ich ziomale w 1943 - posiada jeszcze broń na wypadek gdyby "lachy" podskakiwać zachciały.Przyszłość nie do pozazdroszczenia raczej...
Dlaczego mnie to wszystko niepokoi? Bo przedostatni prezydent B.Komorowski, który moim idolem nie był, w 2012 roku podpisał ustawę o abolicji:
cyt:
"Tym razem (to już trzecia abolicja) przepisy są bardziej liberalne niż te z lat ubiegłych. Wówczas trzeba było wykazać, że przebywa się w Polsce 10 lat, przedłożyć tytuł do zajmowanego lokalu i mieć pozwolenie na pracę. Obecnie odstąpiono m.in. od wymogu posiadania wystarczających środków utrzymania. Zezwolenie na zamieszkanie na czas oznaczony w trybie abolicji będzie udzielane na dwa lata, a nie jak w poprzednich akcjach abolicyjnych na rok. "
Zwiększono więc o jeden rok jedynie czas pobytu - do dwóch lat i zrezygnowano z wymogu posiadania wystarczających środków utrzymania, szara ukraińska strefa miała się więc coraz lepiej a podatków oczywiście nie przybywało. Czego więc się czepiam i o co mi chodzi? O to, że taką abolicję można wstrzymać jak w 2014 roku z uwagi na zagrożenie terroryzmem. Chodzi o najnowszy pomysł naszej "dobrej zmiany" aby odstąpić od rocznej czy dwuletniej abolicji i wydać pozwolenia na pobyt stały jednorazowo i wszystkim tym ok.2 milionom naszych "slowiańskich braci"
cyt:
"Część Ukraińców przebywa w Polsce nielegalnie. Szacuje się, że to jest aż 200 tysięcy. Może uda się to załatwić w ramach jednej ustawy - jednokrotnej, szybkiej legalizacji pobytu, bo skoro znajdują tu pracę i przedsiębiorcy chcą ich zatrudniać, to trzeba ich pobyt zalegalizować. - mówi poseł PiS Tadeusz Dziuba. Może uda się to załatwić w ramach jednej ustawy.
- Sytuacja materialna zmusza Ukraińców do emigracji na Zachód - m.in do Polski. Widzę, że na rynku zapotrzebowanie jest nie tylko na niszowe prace. Do Polski przyjeżdża z Ukrainy wielu specjalistów - mówi pracujący od 10 lat w Poznaniu Ukrainiec Dmytro Borodai.
Poseł Dziuba chce pomysłem zainteresować Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. "
"Część Ukraińców przebywa w Polsce nielegalnie. Szacuje się, że to jest aż 200 tysięcy. Może uda się to załatwić w ramach jednej ustawy - jednokrotnej, szybkiej legalizacji pobytu, bo skoro znajdują tu pracę i przedsiębiorcy chcą ich zatrudniać, to trzeba ich pobyt zalegalizować. - mówi poseł PiS Tadeusz Dziuba. Może uda się to załatwić w ramach jednej ustawy.
- Sytuacja materialna zmusza Ukraińców do emigracji na Zachód - m.in do Polski. Widzę, że na rynku zapotrzebowanie jest nie tylko na niszowe prace. Do Polski przyjeżdża z Ukrainy wielu specjalistów - mówi pracujący od 10 lat w Poznaniu Ukrainiec Dmytro Borodai.
Poseł Dziuba chce pomysłem zainteresować Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. "
Czyli około 200 tys. przebywa nielegalnie, przy czym znów nie wiadomo jakią to "koło" ma średnicę. Jak wspomniałam dane są, ale nie uzgodniono wspólnej wersji dlatego każdy sobie podaje co chce. Dla mnie wiążące są dane z w/w i zamieszczonej tabelki, a skąd a właściwie od kogo pochodzą? no? Kto je dał statystykom z eurostatu? przecież nie Szwedzi raczej..
Że Dmytro jest zainteresowany to się nie dziwię, że jest za tym Związek Pracodawców Polskich już trochę bardziej, może zmienią zdanie jak wkurzą swoich pracowników, którzy już domagają się utworzenia własnego związku zawodowego- interesuje mnie natomiast co na to nasz minister Błaszczak, którego poseł PiS pan Dziuba chce zainteresować...
Pisanie, że 1/3 Polaków akceptuje pobyt milionów Ukraińców jest nieodpowiedzialne, może zapytajmy te pozostałe 2/3?
Te badania pochodzą z początku roku, pytanie jak dzisiaj po obejrzeniu filmu "Wołyń" się kształtują... nie na darmo takie larum grano nawet wśród polityków ukraińskich. Może zdają sobie sprawę, że odbiór ich rodaków znacznie się pogorszy.
Na razie ukraińskie dzieci mimo, że są tutaj na pobyt czasowy dostają słynne 500+ -. Nie zauważyliście, że dzień bez informacji o tym to stracony dzień. Proponuję dodatkowo codziennie nadmieniać, że ukraińskie dzieci milionów przybyłych na naszą ziemię obiecaną również 500+ otrzymują. Polacy będą w końcu doinformowani, bo zachwyceni to już niekoniecznie.Taki dodatek do codziennego newsu, który słyszymy od miesięcy. Teraz kiedy ich pobyt czasowy zamieni sie na stały... mogą się już rozmnażać z "plusem" ponieważ wymóg zatrudnienia nie jest niezbędny... ułatwienia... niech ich...
cyt:
"Ministerstwo rodziny w opublikowanym na swojej stronie ogłoszeniu, potwierdza tę informacje pisząc: „W przypadku pozostałych obcokrajowców, którzy przebywają w Polsce na podstawie zezwolenia na pobyt czasowy w celu wykonywania pracy w zawodzie wymagającym wysokich kwalifikacji oraz tych, którzy posiadają kartę pobytu z adnotacją <<dostęp do rynku pracy>>, warunkiem przyznawania świadczeń jest zamieszkiwanie w Polsce wraz z rodziną.”
Przy składaniu wniosku wymagana jest deklaracja, że rodzina pobierająca pieniądze z programu „Rodzina 500 plus” mieszka na terenie Polski. Urzędnicy jednak nie posiadają nawet odpowiednich narzędzi, by móc to zbadać. W związku z brakiem kontroli, może dochodzić do nadużyć."
Czyli wystarczy adnotacja "dostęp do rynku pracy" i hulaj dusza piekła nie ma, piekło już było w 1943 roku na polskich kresach i na polskich dzieciach również...
Warunkiem jest zamieszkiwanie z rodziną, a nadużycia? Co tam... Polska to bogaty kraj.
Nie lubię i nie ufam tej nacji, niepokoi mnie bezmyślność wpuszczania corocznie setek tysięcy i niebywała wprost beztroska. Jakieś durne gadanie o cudzie gospodarczym dzięki takim posunięciom i pośpiechu wskazanym ze względu na to, że ktoś nam może ich "podebrać" Z kogo idiotów robicie? Wspomniałam już o deportacji ich z Niemiec. Jakieś inne kraje UE się o nich dobijają, bo nie wiem?
Co Wy na to wszystko? Dla mnie to jest cyniczne i nieodpowiedzialne. Moim subiektywnym zdaniem wypadałoby zakrzyknąć do pana Błaszczaka i jego kolegów pomysłodawców z PiS - nie ważcie się !!
Niedługo Marsz Niepodległości i niepokojem myslę o tych ukraińskich oficerach ze Szkoły w Szczytnie.
Źródła:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze