Z cyklu: „S-127, 52 Stan”
Jakikolwiek twór polityczny, chcąc zaistnieć, musi mieć własną prasę, mass media.
Proszę zauważyć, że Goldman - Lenin tworząc swoją partię za pieniądze Rothschilda, pierwsze co robił, to założył np. w Łodzi gazetę Robotnik. Trzeba przypomnieć, że szlify dywersyjne zdobywał w niej niejaki Ginet – Selman, w Polsce zwany Piłsudskim. Takie pranie mózgów, czy jak chcemy to nazwać, tresowanie mniej wartościowego społeczeństwa ma miejsce na całym świecie...
Sam byłem świadkiem w Muzeum Komunizmu w Tajlandii, że dyrektor nie tylko nie znał życiorysów głównych bohaterów tej krwawej hucpy, ale nawet nie wiedział, skąd brały się pieniądze na akcje. A przecież ten cały komunizm w Azji miał jeden cel:przenieść prawa własności z rodzimych elit na te, które będą zależne od City of London. Stąd wojny opiumowe.
Po pierwsze, obniżono tak bardzo siłę nabywczą pieniądza, że zdecydowana większość społeczeństwa ledwo wiąże koniec z końcem. Czyli zmieniono ich w niewolników, pracujących dla obcych koncernów. Zresztą w niewolników zupełnie nie orientujących się, że są niewolnikami, czyli najwyższa forma niewolnictwa. Przecież masz paszport, możesz wyjechać, śpiewają gadające głowy w Tv.
Proszę zauważyć, że przez ostatnie 25 lat żadnej inwestycji nie rozpoczęto, a zlikwidowano praktyczne wszystkie zakłady tzw. państwowe. I w dodatku ci, co najbardziej krzyczą, że można pracować za granicą, jakoś nie tylko nie chcą wyjeżdżać, ale jeszcze przyjeżdżają.
Przypomnę, jak podano, Unia opodatkowała nas w wysokości 70 miliardów, a tzw. granty unijne to tylko 40 miliardów. W dodatku nie na to, co nam potrzebne, ale co potrzebne Unii.
Bardzo ciekawe byłoby sprawdzenie, ile osób z tej grupy miliona stu pięćdziesięciu tysięcy urzędników jest narodowości polskiej, nie obywatelstwa, ponieważ obywatelstwo, od słynnego spotkania w Izraelu w 2011 roku, p. E. Kopacz i D.Tuska, rozdają wojewodowie.
Stąd na przykład sam Wrocław w jednym tylko roku 2012 przyjął 2000 obcokrajowców. Wbrew oczekiwaniom, nie byli to Polacy z Kazachstanu, ponieważ stamtąd nie przyjęto nikogo. Podobnie 300 rodzin z terenów objętych walkami z najemnikami z Marianpola nie może przyjechać do Ojczyzny, a 100 000 Azjatów może! W ostatnim okresie to rozdawanie wiz nabrało znacznego przyspieszenia. Już podobno 1.5 miliona samych „Ukraińców” wpuszczono do Polski,a Polaków z Kazachstanu nie wolno sprowadzać. Ciekawe nieprawdaż?
Zresztą przeciek kontrolowany Mossadu z 2012 roku uzasadnia powrót na ziemie ojców 4.5 miliona potomków Chazarów, a obecnie stanowiących ponad 85% mieszkańców Izraela. Do 2017 roku ludność Izraela ma zmniejszyć się o ponad 50%. A Henry Kissinger twierdzi wręcz, że do 2025 Izrael przestanie istnieć. A to jest człowiek, który zazwyczaj wie co mówi.
W celu utrzymania w posłuchu społeczeństwa, utrzymuje się piramidę zależności. Warto tutaj przypomnieć sobie książki śp. Leszka Szcześniaka. Wiadomo, a podał to Nasz Dziennik, że praktycznie 100% prasy polskojęzycznej znajduje się w posiadaniu koncernów Springer i Bauer, niemieckich. Innymi słowy, stopień indoktrynacji został doprowadzony do perfekcji.
Od razu także można rozpoznać trolla na forach internetowych; posługuje się bowiem pojęciem „polska prasa, polskie media”. Nic takiego nie istnieje od ponad 20 lat. Powinno się pisać: media w Polsce.
Także dyskutantów można rozpoznać po stylu wpisów. Posługują się składnią nie polską, ale żywym tłumaczeniem języków obcych. Używają formy TY lub WY, nie znanej w naszym kraju.
Najważniejsza nie tylko dla poszczególnych osobników, ale przede wszystkim dla Państwa, jest edukacja społeczeństwa. Niestety, jak widzimy w praktyce, edukacją zajmują się najmniej kompetentni ludzie. Innymi słowy, są oni po prostu wykonawcami poleceń z zagranicznych ośrodków decyzyjnych.
Proszę sprawdzić jak przełknęło społeczeństwo utratę własnych mass mediów. Tak naprawdę grupa cwaniaków, za odpowiednią gratyfikacją, oddała za darmo praktycznie wszystkie polskie wydawnictwa.
Przypomnę: Kongres Demokratyczny to partia finansowana przez Niemcy. Tak twierdzi jego członek p. Piskorski. Późniejszy minister ON p. Klich pracował w Fundacji opłacanej przez Rząd Niemiecki. Stąd te zakupy sprzętu z demobilu niemieckiego pod nazwą Leopard II czy IV, z dwoma pociskami na czołg. Niemcy w tym okresie jeździli już na Leopard VII. P. D. Tusk przed wejściem do komisji podziału RSW Prasa mieszkał w Akademiku, a w 3 lata potem był 4 najbogatszym posłem. Tak przynajmniej donosił Tygodnik Wprost.
Stąd bankiety dla Trybunału Sędziowskiego.
Skutki tej działalności po 1989 roku widzimy na co dzień. Niby okna wystawowe księgarni są pełne książek, ale czytać nie ma co. Przykład pierwszy z brzegu. Na witrynach znajdują się książki niejakiego Normana Daviesa, walijskiego historyka, który pomimo długiego pobytu w Polsce, nie rozróżniał do końca pojęć takich jak cywilizacja i kultura. Pan ten, wydawany w wielotysięcznych nakładach motał się w historii polskiej jak mucha w pajęczynie. Nie jestem gołosłowny. Proszę sprawdzić samu. Pisze książkę o Powstaniu Warszawskim, ale dziwnym trafem zapomina zgłębić najważniejsze archiwa, tj. brytyjskie. A przecież język angielski zna?
Jakie to bezmyślne albo celowe postępowanie przynosi skutki, podam na przykładzie naszego najbliższego sąsiada z północy, czyli Szwecji.
Otóż niedawno członek parlamentu szwedzkiego z partii Demokratycznej, pani Anna Hagwall, podała do wiadomości publicznej, że jedna rodzina żydowska kontroluje szwedzkie media!
Bonner Group jest właścicielem:
96% wydawców książek,
42% wydawnictw branżowych i biznesowych,
9 firm zajmujących się produkcją filmową,
105 cyfrowych platform informacyjnych,
176 czasopism,
23 głównych gazet,
33 stacji telewizyjnych,
33 innych mass mediów.
W Polsce jest to bardziej widoczne, ponieważ wszystkie lokalne, polskojęzyczne gazety, są własnością niemiecką pod kontrolą amerykańską.
Reakcja Partii była natychmiastowa, p. Anna Hagwell ogłosiła, że rezygnuje z pracy w komisji polityki pieniężnej Szwedzkich Demokratów oraz nie będzie się starała o reelekcję do Parlamentu Europejskiego.
Ale to nie wszystko. Wicemarszałek szwedzkiego parlamentu stwierdziła, że Żydzi zamieszkujący Szwecję powinni zrzucić tożsamość, jeżeli chcą być traktowani jak Szwedzi.
„Większość Żydów w Szwecji nie są prawdziwymi Szwedami”.
Jak podała theugluthru.word. Antysemityzm daje się odczuć we Francji, Niemczech i Belgii oraz w Holandii. Podobnie Żydzi w Anglii skarżą się na wzrost o 400% antysemityzmu.
To są wersje oficjalne.
Ale proszę połączyć te informacje z wcześniejszymi. Żydzi masowo osiedlają się na Ukrainie. Jak podawała prasa, jużprawie cały ich tzw. rząd posiada obywatelstwo izraelskie, to zarządzanie takim dużym obszarem, prawie 2 razy większym od Polski i zaludnionym przez ponad 40 milionów ludzi, wymaga siły kierowniczej. Dla tego zabiurkowego tworu, nieuznawanego nawet przez ONZ, pracują np. A. Kwaśniewski - Stolcman, Balcerowicz - Aron Bucholtz, etc.
Proszę sobie przypomnieć, że po ubiegłorocznych zamachach bombowych w tancbudzie żydowskiej od razu następnego dnia Naczelny Rabin nawoływał do emigracji i samoloty były podstawione. Przypomina mi to dokładnie tzw. akcję kielecką z 1946 roku.
Jedną z instytucji wywiadu żydowskiego jest Alijja. Instytucja ta zajmuje się organizowaniem pogromów żydowskich w celu takiego przestraszenia Chazarów, aby chcieli wyjechać tam, gdzie im się każe. Przypominam, pojęcie „żydów askenazich” nie istniało do XIX wieku, wprowadzili je dopiero Prusacy.
Już w 1943 roku takie pogromy organizowano w Teheranie, Maroku, czy Paryżu. W Polsce także pierwszy pogromtzw. Krakowski nie odniósł sukcesu. Jaki normalny człowiek rzuci wszystko, aby jechać na pustynię do obozu pracy,zwanego kibucem.
No, to zrobiono drugi, bardziej widowiskowo zorganizowany pogrom w Kielcach. I od razu przesiedlenia się zaczęły. Pisze o tym nawet ortodoksyjny profesor Sacks.
Nie jest to nic nowego, ponieważ o takich przesiedleniach w latach 1930 pisał nawet przyszły kpt. Burchard. Wspominał on, jak to transatlantyk Polonia dwa razy w miesiącu przewoził żydów z Warszawy - Warny - do Haijfy.
W Polsce w 1930 roku mieszkało koło 3,5 miliona Żydów. Wg wstępnych szacunków 1,5 - 2 miliony wyjechały przed wojną. I mamy problem.
Jeżeli gazety są np. w Szwecji w rękach żydowskich, to nie mogło się to stać przypadkowo. Jeżeli w tym samym czasie Rabini namawiają do ewakuacji, to nie może być przypadek. Rabin jest lokalnym namiestnikiem Sanhedrynu. I powiążmy to z nadchodzącym krachem bankowym.
Jak wiadomo, największy bank niemiecki jest zadłużony na 250% posiadanego kapitału. Jedynym resetem jest wojna.
Czyżby chcąc odwrócić uwagę społeczeństwa od krachu, zorganizują pogromy żydowskie?
Proszę w Wikipedii przejrzeć historię pogromów. Zawsze miały miejsce podczas kryzysów finansowych w danym regionie.
dr J. Jaśkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze