Zbudują replikę tupolewa, a gdzie tutka z numerem 102?

Czytam i oczom nie wierzę...tzw komisja badająca katastrofę tupolewa o numerze bocznym 101 (bo tak trzeba to określić), będzie budować replikę...
cytuję...

"W planach komisji - jak deklaruje Berczyński - jest budowa modelu skrzydła odwzorowującego parametry tupolewa, który przed 6 laty rozbił się pod Smoleńskiem. By mieć się na czym wzorować, komisja chce najpierw kupić identyczne skrzydło za granicą...



- Chcemy też zbudować model całego tupolewa i zbadać jego zachowanie w tunelu aerodynamicznym. Powstanie wierna kopia samolotu w mniejszej skali - tłumaczy Berczyński.
- Sprawdzimy jak Tu-154M zachowuje się w różnych sytuacjach w locie, przy lądowaniu, ze zmiennym położeniem klap, również przy utracie końcówki skrzydła. Pozwoli to ostatecznie odpowiedzieć na pytanie, czy przy braku fragmentu skrzydła możliwe było wykonanie półbeczki.
Komisja w ramach swych prac wizytowała już Mińsk, gdzie stacjonuje tupolew identyczny do tego, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku."

http://www.antyradio.pl/Wiadomosci/Polska/Komisja-smolenska-zbuduje-replike-tupolewa-8691

To ja się pytam, czy tutka o numerze bocznym 102 wyparowała, zdematerializowała się, szlag ją trafił, Coperfield ją zniknął, czy może to sprawka Dynama...została przetopiona na żyletki, czy została przepita przez ekipę ryżego, czy ekipę kaczora...czy ktoś se zrobił w nim kurnik, hotel, burdel?

Czy komisja od spraw badania katastrofy tutki 101 ma Polaków za totalnych debilów ???