Wielka Brytania zezwoliła na prowadzenie badań nad modyfikacją ludzkiego genomu. Procedura będzie prowadzona w Londynie w Instytucie Francisa Cricka. Zmieniane będą pojedyncze geny dzieci poczętych w ramach procedury in vitro. Po 12 tygodniach embriony będą niszczone. Obrońcy życia protestują.
Brytyjscy naukowcy otrzymali zielone światło dla modyfikowania genomu ludzkich zarodków. Pierwsze genetycznie modyfikowane dzieci mogą powstać w ciągu kilku miesięcy. Agencja Ludzkiej Płodności i Embriologii (HFEA) wyraziła zgodę na wniosek Kathy Niakan, naukowca zajmującego się komórkami macierzystymi na Francis Crick Institute w Londynie na wykonanie zmian w genomach ludzkich embrionów.
Niakan otrzymała zgodę na poddawanie badaniom naukowym zarodków przez 14 dni. Nie ma jednak zgody na implantację takich zarodków. Badania mają na celu oznaczenie genów odgrywających najważniejszą rolę w okresie kilku dni po zapłodnieniu. – Jestem zachwycony że HFEA zgodziła się na badania zaproponowane przez doktor Niakan – powiedział Paul Nurse dyrektor Instytutu Francisa Cricka. – Są one istotne dla zrozumienia jak rozwija się zdrowy ludzki embrion oraz zwiększą naszą wiedzę o wskaźnikach skuteczności zapłodnienia pozaustrojowego poprzez przyglądnięcie się najwcześniejszym stadiom rozwoju człowieka – podkreśla.
Badania będą prowadzone na embrionach pozostałych po procedurze in vitro, a które nie zostały wszczepione kobietom. Będą polegać mają na obserwacji rozwoju zapłodnionej komórki jajowej. Dr Nikan będzie używać procedury modyfikacji genomu, używanej od trzech lat, zwanej Crisps-Cas9 służącej do włączania i wyłączania genów na początkowym etapie rozwoju człowieka. Naukowcy będą obserwować efekty tych zmian na rozwój dziecka. – Zgoda na badania dr. Nikan daje nam ekscytującą perspektywę zrozumienia jak komórki różnych typów różnicują się przed zagnieżdżeniem – prof. Robin Lovell-Badge, bezpośredni przełożony dr Nikan na Francis Crick Institute.
– To pierwszy krok prowadzący do genetycznie modyfikowanych dzieci i w przyszłości może prowadzić do eugeniki oraz do wprowadzania na życzeniezmian w genomie– powiedział Dr David King, kierownik Human Genetics Alert. Twierdzi również, że rządowi doradcy do spraw naukowych chcą doprowadzić do stworzenia „projektantów dzieci”. – HFEA jako pierwsza na świecie wyraziła zgodę na ingerencję w ludzki genom za pomocą niepewnej i niebezpiecznej technologii. Został zignorowany sprzeciw ponad 100 naukowców z całego świata. Zgoda na stosowanie tej technologii tworzy możliwość wystąpienia dalekosiężnych skutków – powiedziała Anne Scanlan, z organizacji LIFE.
Zmiana w DNA ludzkiego embrionu będzie miała nieznane skutki w zakresie funkcjonowania całego ludzkiego ciała, mogą one być także przekazywane z pokolenia na pokolenie. W zeszłym roku w Wielkiej Brytanii nawoływano do narodowej debaty odnośnie tego, czy w ogóle można prowadzić badania nad zmianami w kodzie genetycznym człowieka. Narodowy Instytut Zdrowia Stanów Zjednoczonych, jak dotąd, nie zezwala na takie praktyki, mimo ponawiających się wniosków ze strony naukowców.
– Ta decyzja otwiera drogę do eugeniki w niewyobrażalnym do tej pory kształcie, nie wiadomo gdzie się ona zatrzyma – powiedziała Nola Lean z chrześcijańskiej organizacji Care. – Świętość i równość ludzkiego życia jest w niebezpieczeństwie, jak nigdy przedtem. Wygląda na to, że pędzimy do przodu forsując granice etyczne jedną po drugiej– stwierdziła.
– Pozwolenie na modyfikowanie ludzkich genów otwiera drogę do modyfikacji naszych potomków oraz do takiej eugeniki, jaka została zakazana przez wszystkie cywilizowane kraje po II wojnie światowej – powiedział dr Calum MacKellar, dyrektor badań naukowych Szkockiej Rady Bioetyki. –Jesteśmy na drodze prowadzącej społeczeństwo do akceptacji osób niepełnosprawnych, a procedury ingerujące w ludzki genom mogą spowodować, że takie osoby w ogóle nie będą miały szansy się urodzić – dodał.
Źródło: theguardian.com/ telegraph.co.uk
MR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze