Czyżby to była odpowiedź na zakopaną rurę niemiecko-rosyjską i zablokowanie polskich portów przeładunkowych? Gdyby Polska otwarła się na wschód byłaby to szansa na wzrost gospodarczy i weliminowanie rozpasanego portu wyładowczego chińskie towary w Hamburgu. Towar sprowadzony z Chin nowym, Jedwabnym Szlakiem byłby konkurencyjny i szybciej sprowadzony...
Czy tak będzie, to się okaże...osłabienie Niemiec jest dla Polski szansą, czy PiS to wykorzysta ? Warunkiem tutaj będzie jednak dobra współpraca z Rosją...
Artykuł z portalu zmiany na ziemi.pl :
Wygląda na to, że skutkiem niedawnej wizyty polskiego prezydenta Andrzeja Dudy w Chinach będzie zacieśnienie współpracy gospodarczej między naszymi narodami. Chińczycy chcą, aby Polska stałą się centrum logistycznym nowego Jedwabnego Szlaku, który właśnie powstaje.
Zwrócono uwagę, że polski przywódca został przyjęty z podobnymi honorami jak niedawno odwiedzająca Chiny Angela Merkel. Na próżno jednak poszukiwać obrazków z tej wizyty w naszych zrozpaczonych ostatnim wyborami Polaków polskojęzycznych mediach. Za to całkiem dużo mówiono o tej wizycie w mediach chińskich.
To co dla Polski było przez wieki przekleństwem, czyli usytuowanie między Rosją, a Niemcami, dla realizacji chińskich planów jest atutem. Wygląda na to, że Chińczycy planują postawić na Polskę, która w końcu odzyskała zdolność do prowadzenia polityki bez pytania o wszystko Niemców. Wcześniej Polacy odmawiali przewodnictwa w grupie 16+1 powołanej do rozmów krajów Europy Środkowo-Wschodniej z Chinami. To właśnie w obrębie tej grupy odbyło się spotkanie będące pretekstem do wizyty polskiego prezydenta Andrzeja Dudy.
Historyczny Jedwabny Szlak
Jak wiadomo od kilku lat Chińczycy budują nowy lądowy Jedwabny Szlak. Prowadzi on mniej więcej w ten sposób jak funkcjonowała starożytna droga, której zawdzięczamy chociażby powstanie w starożytności miasta Kalisz. Według chińskiego prezydenta Xi Jinping, ekonomiczny pas, jako mógłby powstać w pobliżu takie drogi obsługiwałby blisko trzech miliardy ludzi i łączyłby największe rynki na świecie.
Planowany nowy Jedwabny Szlak i droga morska
Chińczycy przygotowują się do tej inwestycji i do jej obsługi powołano nawet specjalny bank AIIB. Naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych, twierdzą, że możliwa jest integracja istniejących połączeń transportowych na drodze dawnego Jedwabnego Szlaku. Pozwoli to na rewitalizację przylegających do drogi regionów.
Według Chińczyków powodzenie planu jest możliwe, ale konieczna jest kooperacja wielu krajów na kontynencie eurazjatyckim. Cały czas trzeba rozwijać sieć połączeń i poszerzać ich zakres, na przykład dodając nowe linie kolejowe. Gdy to się powiedzie, być może już wkrótce, większość towarów z Chin będzie docierała do Europy koleją albo ciężarówkami. Tak samo będzie można transportować towary dopływające do Chin Pacyfikiem.
W oczywisty sposób wpłynie to na przykład na czasy realizacji dostaw towarów z chińskich sklepów internetowych, co wielu Polaków z pewnością przyjęłoby z zadowoleniem. Według chińskiego planu nasz kraj miałby pełnić rodzaj transportowego huba towarów wysyłanych z "fabryki świata" do Europy.
Według porozumień zawartych podczas tej wizyty w Chinach prezydenta Andrzeja Dudy, w naszym kraju na większą skalę znajdzie się największy bank świata ICBC , który poprzez alians z polskim BGK będzie finansował inwestycje w naszym kraju. Poza tym uzgodniono transfer technologii w zakresie wydobycia węgla. Na rynek chiński trafi też polska żywność w tym słynne już przez Putina jabłka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
komentarze